choncwot

Panowie spokojnie, nie róbcie z trenera jedynego winnego zaistniałej sytuacji. Zadaniem trenera jest ustawienie drużyny pod kątem taktycznym i mentalnym. W tym temacie trener wywiązał się z założeń i zadań a świadczyć może o tym pierwsze miejsce PLKS w rundzie zasadniczej, prawda? To, że zawodniczki nie wytrzymują presji wyniku w tak ważnych meczach jak te z Jaworem czy Świdnicą jest winą ich samych. Mecze nie rozgrywają się tylko w głowie trenera. Jeżeli zawodniczki same nie potrafią się zmotywować a słowa trenera również do nich nie trafiaja, to efektem są przegrane mecze. Głupotą jest myślenie, że trener grzeje sobie fotelik co roku składając ekipę, która i tak nie awansuje do wyższej ligi. Bardzo żal, że po raz trzeci do awansu było tak blisko a jednak się nie udało:-/. Wyniki poszczególnych setów dzisiejszego meczu mogą świadczyć o tym, że dziewczyny walczyły do końca...chociaż?Oby nie był to koniec pszczyńskiej kobiecej siatkówki, która za sprawą trenera PW rozwinęła się w ostatnich trzech latach bardzo dynamicznie.

zobacz komentowany news »