Jankowice
W klubie od: 28.12.2005
Ilość komentarzy: 35
Ilość postów: 272
Ilość wyświetleń: 51943
Olej go. Jestem przekonany, że to zazdrość zżera podatnika o to, że to nie jego ulubiony styl muzyki jest promowany przez pszczyńskie media. Przecież jak to tak "brudasów" doceniać!? Najlepiej mieć tego typu wypowiedzi głęboko w d. i się nie przejmować. Ciupnijcie kiedy jaki koncert w okolicy dla zwykłych biedaków. Pzdr
Knajpa jest spoko. Jakby jeszcze tak muzyka dotrzymywała gustu wystrojowi, byłoby rewelacyjnie. Kilka razy jednak zmuszony byłem "biesiadować" tam przy niezbyt wyszukanych akordach polskiego disco polo, co rażąco gryzie się z całą otoczką. Co do obsługi... Też zdarzyło się, że była zbyt nachalna, co 5-10 minut przerywając, pytając o zamówienie. Lecz co najmniej dwie dziewczyny zasługują na uznanie (prawdopodobnie Monika oraz Klaudia, choć nie potwierdzam imion na 100%).
Aaaaa! Zazdroszczę całym sobą! Też tam się kiedyś wybiorę, mam nadzieję...
Robiłem kurs w OSK3. Tam naprawdę UCZĄ jeździć. Skupiają sie na swojej pracy a nie na pierdołach i pewnie dlatego paru moich znajomych dało sobie spokój z OSK3. To tu to tam słyszy się że instruktor opowiada kawały czy idzie na kawę, a "Ty tu sobie jeździj". Kategorię "C" robiłem w innym ośrodku i to była porażka... Niestety OSK nie prowadzą kursów na C...
hahaha! młodzież z grantu raczej się nie zjawi:D a Ci, którzy przyjdą, w dupie mają post! Oczywiście bedę. Skład konkretny. To będzie gig!!!
Tak... W środku Puszczy Białowieskiej, se świeczkami i pochodniami zamiast żarówek. Może jeszcze z królem tego zamku i kurami na dziedzińcu? Każda inwestycja prowadzona jest po to - by przynosiła zyski. W środku wielkiego lasu, "z dala od cywilizacji", z zapachem pleśniejącego drewna i brakiem kanalizacji - nie byłoby łatwo uciągnąć taki biznes. Niech sobie powstaje kolejny Mc'Donald z atrakcjami dla 'biedaków'. No chyba że będzie możliwość wypożyczenia replik zbroi, broni i zabawienia się w Zawiszę Czarnego :P
Babia Góra słusznie nazywana jest również Diablakiem. Przekonałem się o tym tej zimy, nawet dwukrotnie. Następnym razem bez raków się nie ruszam;P
Do: HH_Jamajo
piszesz: "zrobcie rap festiwal a nie metalowe puszki zal"
To sam zrób cwaniaku! Nic tylko "zróbcie"... Wy! Bo mnie się nie chce.
Akurat te metalowe puszki mają na tyle długie penisy że umieją się zebrać, zgadać i zagrać.
A koncert był co najmniej niebanalny. Świetna techniczna miazga. Jedynie publika nie powaliła liczebnością, czego można było się spodziewać... Niestety to już nie czasu Wenus i Eliasza...
Co do pierwszej kapeli... Nudy, szczerze... Drugi skład znacznie przyspieszył, co w moich uszach wyszło im na dobre:) Niestety obaj gitarzyści chyba nie widzą świata poza Metallicą... Co do własnych kompozycji - większość z nich to powielanie czegoś, co już zostało wymyślone i nagrane w swoim czasie (ok 25 lat temu). Najlepszy wałek graliście chyba jako drugi, z takim charakterystycznym wysokim riffem. Był dobry, tylko na końcu perkusja mogłaby połamać trochę tą stopą;P Pzdr!
Służby drogowe tez na nic się zdadzą. Nie sposób odgarnąć parkingu za starej targowicy, szczególnie za "Biedronką" - 'tam to jest więcej dziur niż śniegu'... Parking wymaga nowej nawierzchni, by móc go dobrze odgarnąć.
Pewnie resztę (tak jak mnie) odstraszył kiczowaty repertuar na myspace...
Ale pierwsza i ostatnia kapela ładnie wymiatały. Ja np nie chodzę na koncerty żeby poocierać się spocone pachy, więc mała liczba osób mi nie przeszkadzała;)
...Jak tak patrzę na wypowiedzi anonima o ksywie "PP Pan Dziobak", aż pióro rwie się do ręki by napisać książkę... Nosiłaby tytuł: "Ludzie ułomni".
Fuck... nie macie o czym gadać tylko o "żałosnym mortusie"?:D Trzeba było samemu wejść na scene i zagrać. Nie dziwię się że wrażenie naszego koncertu było wymierne. Ktoś jednak musiał zostać królikiem doświadczalnym akustyków. Nie było żadnej próby, akustyk nam gada że mam grać a gitary szły tylko na przodach. Haha, totalne nieporozumienie! Skoro całe gary i przody pozostawały bez zmian, mogli to ustawić za wczasu, a nie podczas naszego koncertu. Co do cichego grania lewej stopy: była to kwestia naciagu... Po prostu tylko pod prawą była 'naklejka wzmacniająca', która tłumiła uderzenie lewego bijaka. Co do stylu grania nie zamierzam się znikim wadzić, bo gramy to, co nam się podoba. Jeśli komuś też, to fajnie. Jeśli nie, to niech nie przychodzi na nasz koncert.
Gość: PP pan dziobak - niesamowite co zazdrośc z Tobą wyprawia...
CurstMilitia: jeśliś takim znawcą trashu to posłuchaj nagrań studyjnych, bo na żubrowisku naprawdę ucho spotykało się ze ścianą huku...
Pzdr!
No niestety slayera nie udało się zagrać. Ale dzięki wszystkim za publike:) Mam nadzieję że tego roku zagramy jeszcze dla Was, n.p. w kultowym kinie Wenus (choć tam teraz jakieś problemy są), oczywiście z dłuższym repertuarem. Pzdr!
A wiedz sobie, bluźnierco podszywający się pod Kissera, że próbowałem sobie grać i nawet nadal próbuję. Nie mnie oceniać co z tego wychodzi...
Doprawdy gruba ryba z niego... Normalnie wieloryb! Mam nadzieję że nie obędzie się bez premii dla tych dzielnych policjantów:>
Wypadek miał miejsce nie na skrzyżowaniu, lecz jakieś 50 - 100 m przed nim, na ul. Górnośląskiej, jadąc od Tychów. Wracałem przed chwilą z Bielska i widziałem ten korek... Masakra! Dwupasmówka totalnie zablokowana!
Arek kochał motory... Chwała mu za to na wieki! Dobry, miły i uśmiechnięty... Takich ludzi jak on powinno być więcej... niestety Arek odszedł... Trzymaj się tam, stary!
i co z tego że Tiry jeżdżą tamtędy!? Wy tępe buraki! Ci ludzie są w pracy, taki mają zawód i są bardzo potrzebni! a to że przez Pszczynę nie ma innego przejazdu na Rybnik, Żory, Wodzisław, Jastrzębie itd... to nie ich wina! Mają zadanie dostarczyć towar na czas! Postawcie się w sytuacji takiego kierowcy... To rondo zostało wybudowane również za jego pieniądze, a zamiast ułatwiać, tylko utrudnia mu przejazd! A co do oszczędności oleju napędowego: pracodawcy płacą im za kilometry przejechane najkrótszą drogą do celu! Ciekawe czy Wy byście zapłacili za dodatkowe kilometry z własnej kieszeni tylko dlatego, żeby kierowcom osobówek, w ogóle Wam nie znanych, jechało się lepiej... Respect kierowcom Tir'ów, bo to naprawdę ciężka praca. Pzdr
Na przeciwko mnie ok godz. 12:30 przewróciła się sporych rozmiarów brzoza, zrywając linie wysokiego napięcia, więc wiatr może być dzisiaj niebezpieczny...