Pszczyna
W klubie od: 25.10.2007
Ilość komentarzy: 13
Ilość postów: 131
Ilość wyświetleń: 33073
Umieszczanie zdjęć na których widoczne są ludzkie twarze regulowane jest przez prawo.
Po prostu czasem ktoś może sobie nie życzyć zamieszczania jego "twarzy" w miejscu publicznym.
Prawdziwy św. Mikołaj był biskupem Dlaczego więc obecnie przedstawia się św. Mikołaja jako krasnala? Dlaczego używa się postaci stworzonych przez koncern coca cola? To nic innego jak fałszowanie prawdy o św. Mikołaju.
ZUS powinien zatrudniać wszystkie te osoby, którym orzekł, iż są niezdolne do pracy fizycznej ale zdolne do pracy umysłowej przy komputerze (np mechanicy, stolarze, kucharze z zasadniczym wykształceniem). Jeśli lekką ręką decydują, kto jakie czynności i gdzie może wykonywać to niech zatrudni stolarza z obsługą komputera do księgowości w ZUS.
Dla Pszczyny nic nie zrobił... więc może w komisji przyczyni się do jej szybkiego zakończenia... bo jakim prawem my podatnicy mamy finansować komisje, która zbada dlaczego Blidowa sie zabiła.
Jaka mikołajkowa?? Ludzie... czy Wy wszystko musicie przejmować z zachodu albo z Warszawy??? Przecież mamy na śląsku swoją tradycję... a Wy ciągle o mikołajkach...
Podobnie było 6 grudnia... Dzieci to już chyba sa kompletnie utwierdzone w przekonaniu, że św. Mikołaj był krasnalem coca coli... bo kto to widział aby przedstawiać biskupa w czapce z bąblem??
Inne kraje... regiony mają swoją tradycję a Wy widać nie myślicie i idziecie pod prąd... a z prądem jak wiadomo idą śmieci. Pozdrawiam
Dlaczego wszędzie widać krasnala coca coli?? Przecież jesli dzień św. Mikołaja to powinien chodzić człowiek przebrany za biskupa, bo przecież św. Mikołaj był biskupem.
Widać, że generacja TVN ma się dobrze.... Szkoda tylko, że przez to zatracamy swoją tożsamość...
Ten Wasz plessowski Mikołaj to krasnal!!!! Ludzie, czy Wy zwariowaliście??
Jestem ciekaw, czy to Ratusz był inicjatorem spotkania z krasnalem coca coli na rynku? Bo św. Mikołaj to z pewnością nie był....
Sądziłem, że św. Mikołaj był biskupem... Szkoda, że w Pszczynie na śląsku, gdzie tradycja związana ze św. Mikołajem jest kultywowana... zastąpiono św. Mikołaja krasnalem coca coli.
Brakuje w Pszczynie piwiarni z prawdziwego zdarzenia. Wszędzie tylko restauracje i oszukane potrawy. Dziwię się właścicielom Sułtana, że zamiast "przerobić" starą Parkową w piwiarnię na styl niemiecki... zrobili z niej restaurację...
Właściciel jest posłem więc nie dziwi fakt, że nie ma czasu na zajmowanie się interesem
Modi... Twoim zdaniem pacjenci są upierdliwi i brudni?? Czy Ty jesteś jeszcze człowiekiem, czy już maksymalnie kultura masowa "zjechała" Ci mózg??
Nawet jeśli pacjenci są upierdliwi to często powodem jest ich cierpienie... Oni przestają panować nad sobą... szczególnie na neurologii.... A Ty był byś uprzejmy gdybyś musiał leżeć w swoich wymiocinach... a pielęgniarki w tym czasie zajadają bombonierkę w ciepłym foteliku??
Zapraszam do hospicjum... wtedy zobaczysz, co to cierpienie, ból, samotność..
Ale jeśli pielęgniarki oczekują od pacjentów uśmiechu, serdecznego słowa, "podarunku"... to ja już wolę aby sprywatyzowano nasz szpital...
Bo coś mi się zdaje, że właśnie pod nickiem Modi kryje się jakaś pielęgniarka, która pacjentów uważa za upierdliwych.
Opamiętaj się człowieku
Ciekawe, kiedy w końcu ktoś pomyśli o odrolnieniu ziemi w Porębie i Brzeźcach... Miejscowi radni chyba wolą piwo lać do kufla niż interpelować w sprawach społecznych
Z pewnością nie możemy mieć pretensji do kelnerki... jak wiadomo... w lokalach typu "Muzyczna...", "Frykowka", "Stara piekarnia" jest duża rotacja pracowników... Warto by zastanowić się z czego to wynika? Czy ze słabego wykształcenia personelu? Czy raczej z nieatrakcyjnego wynagradzania... Kiedyś było tak, że każda dobra restauracja, pub... szanował swoich pracowników i chciał ich utrzymać... teraz jest inaczej... Dlatego jestem pewien, że kiedy za miesiąc wybierzemy się do tego lokalu lub innego w Pszczynie... określone danie będzie już inaczej wyglądać wizualnie i smakowo... bo i nowy pracownik je będzie wykonywał i podawał... - może warto zainwestować w pracowników i "iść na jakość" a nie na ilość lokali?
Pozdrawiam