Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 22.05.2020; 12:06 Jak bardzo ten boski dla solidarnoścowców kapitalizm jest oszukańczy i szubrawczy - zbadajmy to na jednym tylko, ale jakże świeżym przykładzie: spadających na łeb i szyję cen benzyny i gazu LPG.
Mimo, iż spadły one niemal o połowę lub nieco mniej, to jednak ŻADNE CENY artykułów nam w równy sposób nie spadły, nie obniżyły się, a wręcz nawet przeciwnie: próbuje się podnieść, nie wiem z jakim uzasadnieniem, ceny np. wywozu śmieci, mimo spadku cen paliw do ich pojazdów, chleba, pieczywa ogólnie, które z każdym tygodniem podnosi się pomimo tak ważkiego składnika rzutującego na koszty produkcji jakim jest paliwo...
Itd., etc.
I co Pan na to, Panie Lechu W.?
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 22.05.2020; 12:15 Ceny węgla, z racji jego tańszego zakupu na rynkach zewnętrznych, a nie polskiego węgla, bo o połowę niemal droższy - również poleciały w dół, a mimo tego - ceny energii nie, ciepła c.w.u. oraz co. również nie.
Pamiętam, jak za Gomułki w PRL-u /za tzw. "komuny", wiecie dzieci?/ -
rząd próbował podnieść o parę złotych ceny cukru i mięsa, z powodu kordonu sanitarnego/sankcji, jakie nałożył na nasz kraj Zachód, to ile było protestów, niezadowolenia społecznego, aż do przewrotu ostatecznie ustrojowego włącznie za to posunięcie.
A tu mamy nie tylko podobnie, ale i gorzej, patrząc na galopujące ceny nieraz bez wyraźnego uzasadnienia, a mimo to - cicho sza - jest przyzwolenie społeczne na to...
Bo czy np. jakaś firma wraz z wyższą ceną swoich produktów i usług - załączyła nam do tego najkrótsze PRAWDZIWE uzasadnienie wzrostu ceny?
Nie, nie dołączyła, nawet na wywóz śmieci, choć paliwo mocno poszło w dół.
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 22.05.2020; 12:17 Co z tego wynika?
A no to, że na drzemkę udaje się nie tylko "ton", ale i prawie wszyscy w tym kraju, obok skubiących nas w tym czasie kapitalistów.
Miłych snów.
Z niskimi cenami.
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 22.05.2020; 12:27 Takim samym remedium na niższe ceny, jak nam obiecywali to ówcześni przywódcy strajkowi z Solidarności popychani przez Zachód - miały być "zdrowe mechanizmy rynkowe", którymi cechuje się jakoby kapitalizm", czyli m.in. PREZTARGI.
I owszem, one już są, od lat u nas w Polsce, ale czy pomimo ich obecności - miały one choć najmniejszy wpływ na...i teraz jest pytanie na co:
- czy na obniżenie cen artykułów i usług, co nam uczenie obiecywano,
- - czy przeciwnie - na ich wzrost?
Pytanie o tyle istotne, albowiem odpowie nam na postawione tezę tego wątku: o szubrawczym /bądź nie/ kapitalizmie, jakie nam obecnie rządzący od 30 lat elity polityczne zafundowały. Czy tak samo szubrawcze i oszukańcze - tego to ja tu nie napisałem.
Wiem tylko tyle, że pomimo obiecywanego nam spadku cen w porównaniu do choć trochę wzrastających cen cukru i mięsa, no i zarobków kiedyś - jakoś nie mogę tej obietnicy dostrzec, może za dużo drzemię?
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 22.05.2020; 12:31 I wiem też to, że duży chleb kosztował od 2 do 3-4 złotych.
Bułka duża 50 groszy.
I tak po kolei..., no ale fakt - wy tylko samolotem żyjecie, to jak możecie to wiedzieć.
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 22.05.2020; 12:46 Ni i na koniec muszę jednak napisać to, czego tacy jak "llan2000"i inwestor nie lubią:
że na szczęście tak głębokiej drzemce nie poddał się przynajmniej jeden co bardziej trzeźwo myślący ich przywódca, Pan Jarosław Kaczyński, bo w porę zreflektował się chyba co do stanu rzeczy i poszedł jakby w drugą stronę niż reszta "POparańcow" i cofną to co spieprzyli, jak zdradzieckie podwyższenie nam wieku emerytalnego, żadnych niemal tak istotnych popraw bytu emerytom, jakie on nam "dał" "13"-tki, a nawet przyobiecał i "14" /z tego powodu nazywa się je czasem "jarosłaowymi"/, a obecny prezydent A. Duda to już poparł, czy osławione 500plus, dające głęboki oddech do życia /przeżycia/ wielu biedniejszym rodzinom, także impuls do zwiększenia populacji Polaków, itd.
Pomimo tego - pytanie tego wątku pozostaje nadal bez pełnej odpowiedzi.
Może ktoś się skusi mnie głębiej uświadomić?
Byle nie był to taki sam szubrawiec i oszust.
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 22.05.2020; 13:34 /Uwaga dzieci: wierszyk tona leci,
tańszy od waszych śmieci...!!/
Jedynka z reli...
Jak były u nas święta;
przyszedł św. Mikołaj
pod przebraniem Lecha W.
i przyobiecał nam raj...
Po latach okazało się,
że z raju wyszły nici,
z tego powodu
nakopiemy panu W. do rz.c.i.
On to podjął swoją walkie,
o..., czy nasz lepszy byt...?
Śmiem w to wątpić,
to był raczej jego spryt,
któremu dał upust,
bo też wiele naobiecywał,
że ceny opuści, lecz niestety -
niewiele nadokazywał...
O wiele lepiej wypada
na tym cenowym tle
dawna komusza epoka,
ale ludziom było i tak źle.
Choć trzymali ceny za pysk,
a jak tylko co podnieśli -
to na krótko, bo od razu -
z gabinetów ludzie ich wynieśli.
Ci, co dziś, kiedy już tamtych
na dobre z posad przepędzili -
przyglądają się biernie gdy ceny rosną,
sami też się nieźle urządzili,
na swych posadach,
intratnych stanowiskach,
odziedziczonych po tamtych
politycznych przodkach...
Ktoś nas tu zrobił w bambuko,
z tą obiecaną demokracją,
wygląda ona tak, jakby walczyli ze sobą
Polacy z obcą nacją...
Tymczasem to sami swoi się tak napier...
że nawet suseł by nie usnął,
wrzask na całą Europę się rozciąga,
a ceny jak rosły, tak rosną.
Z tego tylko to wynika,
że ktoś chyba, że tak powiem -
reli źle się uczył i dlatego czyściec
pomylił mu się z rajem.
|