Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 23.01.2021; 09:50 Stale tworzą się /lub ktoś je tworzy?/ kolejne mutacje koronawirusa Covid19/Sars 2.
Ta odmiana miała być jakoby wypuszczona /a może podrzucona?/ z chińskiego laboratorium w Wuhanie, skąd przewędrowała przez wszystkie zamieszkałe kontynenty.
W międzyczasie opracowano szczepionkę na nią, a nawet obecnie już kilka, w tym aerozolowy wariant do nosa.
Niestety obawy moje budzą powstające stale nowe jego mutacje.
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 23.01.2021; 09:55 Czy będą one tak samo podatne na działanie dotychczas zastosowanych szczepionek?
Jedni eksperci, a także ich producenci zapewniają, że tak, inni, jak np. dr z niemieckiego instytutu naukowego, że mozna mioeć co do tego wątpliwości i tylko czas nas o tym upewni.
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 23.01.2021; 10:04 Pytanie w związku z tymi mutacjami jest następujące:
kto lub co zmienia RNA tego odstawowego wirusa, że tworzą się jego mutacje?
Przecież zapewniano nas, uczeni nas zapewniali, że to żaden tam biologiczny organizm, a taka jakby maszyna, martwa rzecz, co nie wie gdzie uderzy, byle kichnąć, zakasłać lub na kogo napluć.
A teraz się okazuje, że potrafi znacznie więcej, bo jakby zmieniać swą strukturę, inaczej skórę, ażeby swym ofiarom dopiec.
To wiec taki samoreplikujący się organizm jednak, i to w zmienionej odmianie, a coś więcej, niż tylko martwa "maszyna", co tylko żreć umie, lub nomen omen kosić, jak ta kosiarka czy inny kombajn...?
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 23.01.2021; 10:11 Widziałem na filmach, jak taki robokop zmienia swoją postać na różne sposoby, nawet takie zabawki są, że można inne postaci z nic wykreować, no ale...
Ale za owymi stoi jakaś wyższa inteligencja, obca świadomość, jak ten kierowca w aucie, co też samo nie pojedzie...., pardon, już nie do końca tak jest, bo akurat już same dziś mogą.
A w przypadku koronawirusa mamy podobno do czynienia z nieświadomą materią jednie, a jednak "ucieka" nam ona przed naszą bronią - przeobrażając się wciąż w nowe mutacje, czyli odmiany.
Prawda, że dziwne to? Przynajmniej, jak na rozum starszego oborowego "tona". A niby taki przemądrzalec jest, a tego nie wie /?/.
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 23.01.2021; 10:19 Jasne, że wszystkie wirusy grypy się mutowały, z czego też i nowe odmiany szczepionek na nie, rokrocznie.
To jak to w końcu jest z tą niby "martwą materią"?
Myśli także po swojemu, czy nie?
I czy w takim razie damy jej rade, czy będziemy pokonani?
Myślę, że wszystko zależy od PLANU.
Czyjego?
A to już Was o to zapytam, bo mi moje osły oborowe niczego tym razem nie podpowiedziały, jak zawsze to czynią, co widać tu na bieżąco.
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 23.01.2021; 11:56 Ostrzeżenie, czyli "tona" bazgrolenie?
Czy odgadły to ludy tzw. prymitywne,,
że i materia w świadomość wyposażona?
Dlatego modlą się do kamienia ci fetyszyści,
niczym żywej istoty, jakby Bogiem była ona...?
Nie tylko, że świadomość swoją ma,
lecz i nadany kierunek działania
i rozwoju, co ewolucją się zwie;
także zaplanowaną, niewielu o tym wie.
I tą świadomością, potrafi się bronić,
gdy naruszona jest harmonia za fest,
albowiem w przyrodzie wszystko obliczone,
by zamiast zlej przemiany - było jak jest.
Lub "było, jak było", mówiąc językiem klasyka,
czyli że każdemu dobrze na tej planecie,
jeśli uszanuje zaplanowane dlań miejsce,
przy zrównoważonym rozwoju, a to już możecie.
Jeśli maksyma ta naruszona zostaje -
wtedy wkracza uświadomiona materia
ze swymi zastępami do obrony planety
i wykasza winnych tej zbrodni, takie są kryteria.
Do tej interwencji dochodziło wielokroć:
gdy ludobójstwa krzyżowców, inkwizycja,
konkwista i wojny, niszczenie przyrody,
bowiem zbyt zaborcza jest nasza cywilizacja.
A gdy zagłada planecie zagraża -
uruchamiane są mechanizmy jej obrony,
jako te wirusy, pandemie i katastrofy,
a wielka jest moc jej samoobrony.
Tak, że pilnujcie się, Ziemianie,
nie przekraczajcie wyznaczonych granic,
nie naruszajcie ustalonej harmonii przyrody,
co wy, dla zysku i swej zguby, macie za nic !
Uszczuplacie więc wolne przestrzenie,
przyrodzie przeznaczone; szafujecie nią,
jakby to tylko wy sami na niej, zapominając,
że dana jest ona wszystkim stworzeniom.
Toście się doigrali, swej kary nie unikniecie,
macie Posłańca, o którym tu pisze "ton";
będzie wam ciężko z nim walczyć,
albowiem - zmienia się on, niczym kameleon.
/Z cyklu: "Tona" rżenie zza czarnej maski./
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 23.01.2021; 12:15 A najciekawsze jest to, że te mutacje powstają niejako "po drodze" jego krążenia.
I na przykład obecnie, po i tak kilku już odmianach/mutacjach jego - ta najnowsza, a zarazem, jak powiedział o niej sam premier UK - najgroźniejsza, bo najbardziej śmiercionośna - wyszła z Wielkiej Brytanii.
A nie z chińskiego Wuhanu, jak i poprzednie odmiany też nie.
Kie licho?!
|