Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 05.11.2020; 08:04 Już na początku epidemii koronawirusowej w Polsce opisywaliśmy tutaj zaniedbania i zaniechania ze strony GIS i Sanepidu w kwestii profilaktyki anty epidemicznej.
A chociażby te dotyczące
- nie egzekwowania zakrywania piaskownic, pomimo wymogów przepisów prawa, czy
- zaniedbania w zaopatrzenie rynku, w tym aptek, w osobiste środki odkażające /aerozole lub żelki/; nie było ich i tyle, a właściwie zero.
Także nie do końca przemyślane lub źle po prostu - obostrzenia, nam tu również te znane w zakresie zwolnienia pewnych grup upośledzonych zdrowotnie z obowiązku zakrywania twarzy: ust, nosa.
Te tak proste i oczywiste z punktu widzenia braki w zakresie prewencji antykoroanwirusowej mogły w sposób znaczący skutkować zwiększeniem zachorowań i zgonów.
A teraz, proszę Szanownych Użytkowników i Państwa -dochodzi jeszcze jeden istotny brak na rynku w tym względzie:
brak, całkowity! - antybakteryjno- antywirusowego... mydła dziegciowego!
Przekonać się o tym mogłem po zużyciu mi się tego zapasu, w jaki się jeszcze zaopatrzyłem, nie uwierzycie, ale grubo przed epidemią, jakbym wyczuł.
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 05.11.2020; 08:18 W takich czasach jak te należy stosować wszystkie proste a mniej lub bardziej skuteczne środki lecznicze, nigdy nie wiadomo jak dobrze i zbawco mogą zadziałać.
A tym bardziej, kiedy zaleca się częste mycie rąk.
Czy jednak jest to takie skuteczne w pozbyciu się wroga, jeśli nie niewiele wiemy o używanym zwykłym mydle.
Przy takim zaleceniu i chęci skutecznej profilaktyki antyseptycznej - najlepiej namawiać było do używania mydła dziegciowego właśnie, a nie pospolitego, ot takiego zwykłego, pozbywającego nas tłuszczu i brudu jedynie.
W nadzwyczajnych okolicznościach konieczne jest użycie nadzwyczajnych, a nie zwyczajnych produktów, jak te zwykłe mydła.
O tym kto jak kto, ale ci, od których wymaga się kompetencji w rym zakresie - powinni o tym wiedzieć bardziej, niż jakiś popieprzony starszy oborowy, ton, chyba nie?
A z tego braku mydła, które mogłoby nas najbardziej przed zakażeniem zabezpieczyć, to mydło z dziegciu jest najbardziej trafnym produktem.
A - nie ma go! Jak tych żelków osobistych antybakteryjno-antywirusowych u początku panowania epidemii w Polsce.
W kilku Drogeriach i Aptekach pytałem o nie i...? Niektórzy to nawet o czymś takim nie słyszeli,,, he he he, AŁŁA...
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 05.11.2020; 08:20 Tak w skrócie: czymże jest to mydło i jakie wykazuje właściwości?
"Dziegieć to produkt stosowany leczniczo, w szczególności jako środek antyseptyczny, przeciwbakteryjny oraz przeciwpasożytniczy. Oprócz tych wszystkich zalet, należy również podkreślić, że mydło dziegciowe NIE ZAWIERA SLS, co dodatkowo pomaga w zwalczaniu problemów ze skórą."/Autorytet/.
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 05.11.2020; 08:29 Sami możecie się dowiedzieć o leczniczym działaniu tego produktu. Dla ułatwienia, póki co - taki kawałek jeszcze o nim:
"Już w 1915 r. udowodniono silnie toksyczne, a często rakotwórcze właściwości następujących substancji wchodzących w skład dziegciu. Są to: benzopiren, pochodne fenantrenu, chryzenu, antracenu, dibenzoakrydyny, stilbenu, chinoliny, aminonaftalenu. Występują one zarówno w dziegciach roślinnych, jak i mineralnych (węglowych, maź pogazowa)."
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 05.11.2020; 08:33
Można także wyprodukować mydło z dodatkiem imbiru, ale kto się na to z kompetentnych instytucji zdobył, aby o tego rodzaju zawczasu rynek zadbać? A dlaczego z imbirem?
Są przecież soki imbirowe, herbatki... Owszem, są. Lecz zaleca się akurat częste mycie rąk ito dlatego mogłoby i takie coś na rynku być i szeroko obecnie reklamowane.
A nie jest. A dlaczego/
Bo ktoś ma to gdzieś... Ba - zupełnie tego nie ma gdzieś..., bo jak by miał, to byśmy to kupili, ot i używali. Zwłaszcza w szkołach, przedszkolach...
A ten imbir, mogący znajdować się w mydle, nawet jako takie mydło, jeśli mamy go tak często używać - to także ma ogromne właściwości lecznicze, w tym także antywirusowe!
Właściwości lecznicze imbiru są powszechnie wykorzystywane w Azji. Dla każdego Azjaty imbir to podstawowy dodatek do potraw i bardzo skuteczne lekarstwo na infekcje wirusowe (herbata z imbirem), mdłości (napar z imbiru) czy bóle miesiączkowe (plastry korzenia imbiru).
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 05.11.2020; 08:45 Że tego nie ma, nie zaleca się tego w środkach propagandy rządowej, w tym GIS - daremni jesteście.
Skutki tej daremności dotykają nas dziś, w czasie jakby płonącego lasu mocno.
A jeszcze w tej jakże ciężkiej dla narodu chwili - kazano jakby kobietom, głównie, ale i tatusiom i ich rodzinom - wejść z "konstytucyjnym granatem" do płonącego lasu, akurat w tym czasie ogłaszając wyrok na jakże drażliwy temat anty aborcyjny!
"Toż to zbrodnia niesłychana: pan zabija pana", obywatela!!
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 05.11.2020; 08:56 Tak, piękna zaprawdę, acz straszliwa ogromnie zarazem metafora tego, co się stało się ostatnimi czasy w Polsce:
Ludzie bez socjologicznej wyobraźni kazali jakby nam, społeczeństwu, wejść do płonącego lasu koronawirusowej epidemii - z granatem antyaborcyjnym ręku!
I potem się dziwią okrzykom: wojna!!
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 05.11.2020; 09:20 Wracając do powyższego szkodliwego także, bowiem wszystko co w nadmiarze takim się staje - działania i ostrzeżenia, mimo wszystko, o dziegciu - warto pamiętać, by kupować go/je od sprawdzonych przez odpowiednie instytucje państwowe i to one powinny o to zadbać by tylko takie produkty na rynku się znalazły, a najlepiej to w aptekach, jako stricte lecznicze i antyseptyczne.
"Warto wiedzieć, że dziegieć może być toksyczny w nadmiarze. /.../
Działanie toksyczne i rakotwórcze mogą wykazywać
słabo oczyszczone kosmetyki z dziegciem,
-----------------------------------------
dlatego należy dokładnie czytać skład preparatów i wybierać tylko te z rekomendowanych i sprawdzonych źródeł."
Lecz, tak na dobrą sprawę, co się znajduje w zwykłych mydłach też do końca nie wiemy, ile tam jest szkodliwych substancji, a jeszcze tyle one nie dają w zakresie profilaktyki antykoronawirusowej, co mydło dziegciowe akurat.
Osoby, które decydują się na stosowanie mydła w formie ekstraktu, powinny pamiętać o tym, aby stosowanie na większe partie ciała zostało skonsultowane z lekarzem. Mydło dziegciowe to kosmetyk naturalny, dlatego zwykle nie zawiera substancji konserwujących ani barwników. Dzięki temu nie podrażnia dodatkowo skóry twarzy, ciała lub głowy. Zdarza się jednak, że producenci dodają substancje, które mogą powodować alergie lub pogarszać problemy skórne, takie jak trądzik czy zaskórniki.
Mydło dziegciowe uznawane jest za bardzo skuteczne i wydajne, a jego cena jest niska (około 3–10 złotych za kostkę, w zależności od producenta i składu).
Mydło dziegciowe nie powinno być stosowane na otwarte rany ani przy zapaleniu mieszków włosowych. Dziegciowego mydła powinny także unikać kobiety w ciąży oraz w okresie karmienia piersią."
Data aktualizacji: 26.03.2019 Opublikowano: 26.03.2019 r.
Autor:
Karolina Sęczkowska
Konsultant merytoryczny:
lek. Agnieszka Widera
Czytaj więcej na: https://zdrowie.tvn.pl/a/mydlo-dziegciowe-najwazniejsze-wlasciwosci-i-sposoby-stosowania?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=paste".
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 05.11.2020; 09:56 Czyli jednak o mydło dziegciowe mogli ci kompetentni zawczasu zadbać.
O ile prawdziwie chcieli byśmy skutecznue ręce myli, a nie dla pozoru i pociechy czy zmyłki.
Rękom/dłoniom tak mycie nim dziegieć na pewno nie zaszkodzi, jak mycie całego ciała, jak już. A pożytek z tego antyseptyczny i zdrowotny z tego faktu wielki. NA pewno o wiele większy, niż zwykłym mydełkiem "fa".
A tu znowu nic, zero na rynku, w aptekach czy drogeriach itd., ale najlepiej w tych pierwszych gdyby było.
I kto za to odpowie?
Wiem: koronawirus!
"My NIEEEEE!".
Jak zwykle i ze wszystkim.
Jedynie w stolicy kraju prezydentowi Warszawy udało się wyciągnąć konsekwencje z lekceważenia epidemii i odwołał winnego pokpienia sprawy.
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 05.11.2020; 10:53 A najlepiej, to wszędzie rękawiczki mieć założone i po problemie z myciem rąk i dylematami z mydłami.
|