Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 31.03.2020; 11:44 Pomyślałem sobie, iż skoro, jak twierdzi nauka, najbardziej sprzyjającym stanem organizmu ludzkiego, zagrażającym łatwym wniknięciem doń wirusa jest jego osłabienie, oraz mentalne, psychiczne poddanie się możliwości zakażenia nim, spowodowane także nakręcaną spiralą strachu i powagi sytuacji i zagrożenia ze strony mediów przez 24 h/dobę, jakby znalazły wreszcie wodę na młyn, idącymi również za głodem pogubionych lekarzy, to -
- najlepszym sposobem na pokonanie tej psychozy i rezygnacji psychofizycznej będzie znalezienie odpowiedniego BODŹCA - przeciwdziałającego poddanie się temu stanowi rezygnacji i beznadziei.
I oto ZNALAZLEM taki bodziec!!
Ma on być psychofizyczną, jak powiedziałem, przeciwwagą i silną reakcją naszego organizmu - CAŁEGO! na zaistniała sytuację inercji, czyli: bezwładności, bierności, poddaniu się wrogowi, przejawiającej się przez naszą spokojną, pełną jakby oczekiwania na cud postawą.
Gdy tymczasem powinniśmy się zachować odwrotnie: ostro, agresywnie i aktywnie!
Tak, aby wirusa naszą aktywną i agresywną postawą najpierw zszokować i nie dać mu ochłonąć, wprawiając go w stan takiego samego STRACHU i paniki, JAKĄ ON SAM W NAS WYWOŁAŁ!!
Tym najlepszym i najskuteczniejszym agresorem i sposobem na niego zatem okazuje się być...
........SZCZYPIONKA,
autorstwa mojego, czyli "tona".
Jak ona działa i na czym polega - o tym poniżej.
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 31.03.2020; 11:54 "SZCZYPIONKA tona" - to pop prostu pospolite
szczypanie !
Jeden drugiego i najlepiej NIESPODZIEWANIE!
Na przykład stoimy w kolejce, no powiedzmy gdzieś przed Apteką, lub sklepem, marketem, kasą wewnątrz nich i - NAGLE, NIESPODZIEWANIE -
szczypiemy klienta przed nami, tak, że aż podskoczy i naklnie nam ile wlezie, co to wyprawiamy!!
To także dla koronawirusa w nim lub w kimkolwiek jeśli go ma, a nawet o tym nie wie /tzw. bezobjawowi/ - będzie stanowić wielki SZOK i PANIKĘ, że on nic tylko -
- HOP! z nas i innych, łamiąc sobie przy tym kolce korony, tak że praktycznie jest on już dzięki temu bez tej groźnej korony, a to już żadne tam dla nas niebezpieczeństwo, jako ze zwykłą grypę bez korony lekarze/medycyna/ potrafią już bez problemu ponoć opanować, prawda, że nie.
A statystyka zgonów w tym wypadku się nie liczy, jak widzimy, bo przysłonięta jest nam ona tym obcym wirusem świrusem i nie żal nam tak umierać na swoją rodzimą grypę, kto za patriotę się uważa, albowiem:
Bóg, Honor, Ojczyzna!!
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 31.03.2020; 12:43 /...na koronawirusa i nie tylko/.
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 31.03.2020; 12:48 /Hej, ty -
Jasiu i Małgosiu, pieprzyk tona leci,
odłóżcie tablety!//Dla wątku: Szczypionka od "tona" na koronawirusa/
Jest szczypionka od "tona"!
Tak, że - jak najwięcej, Polaku -
szczypaj się i szczypaj,
pogonisz tym obcego wirusa,
o skuteczność nawet nie pytaj!
Jest ona ze wszech miar gwarantowana,
przez największego tu speca od szczypania
niejakiego "tona" - wynalazcę owej szczypionki,
albowiem pomagać ludziom, to jego mania!
W uszczypliwości wyspecjalizował się,
gdy musiał się bronić przed
miejscowymi wirusami,
a te padły wnet.
Tak, że w pełni zaufać
tej metodzie możecie;
jak się tylko nauczycie mocno szczypać -
koronawirusa pokonacie!
Egzorcysta także, jak chce
pokonać diabła w czyim ciele -
obija je i straszy krucyfiksem
że diabeł spalony jak w popiele.
Zastosował jak ten "ton" -
fizyczny bodziec w postaci szczypania
by także raz na zawsze -
pozbyć się drania...
Konieczna jest jeszcze wiara
w skuteczność szczypania;
ona podobno przenosić góry umie,
to i tym sposobem wirusy przegania.
Ale uwaga: szczypanie musi być mocne,
przynajmniej na tyle, by zszokować dziada...
a to, że temu towarzyszy krzyk i agresja -
tylko temu dopomaga, tak że to żadna wada.
Jak w tych dzikich rytuałach -
macie być wrzaskliwi, by mocno wystarszył się on;
tylko tak wystraszyć można tego świrusa,
takiego samego prawie, jak "ton".
Kto chce, niech szczypania próbuje,
tym sposobem zdrowie sobie wybiera;
szczypanie - żadna tam durna bajka.
Aaaauułłła!!! Kto mnie uszczypnął, cholera!
Tylko szczypionka "tona"
na obcego świrusa najskuteczniejsza,
a to, że ton nie mniejszym świrusem -
wcale tego lekarstwa nie umniejsza.
A zatem: szczyp się, szczyp, Polaku,
nie dajcie się zastraszyć, Drodzy Panowie i Panie,
sam go wystraszcie swym bolesnym krzykiem,
jakie daje to wzajemne szczypanie.
Przepędzimy dziada hen daleko
w kosmos daleki,
mamy lekarstwo od tona,
niepotrzebne nam żadne leki.
/na 1 IV 2020r., ton, na pless.pl/
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 19.04.2020; 07:31 I jak, stosujecie?
Jakie przynosi efekty w zniszczeniu koronawirusa?
A tam nie musicie odpowiadać, bo wiem bez tego, że znakomite.
Martwi mnie, że znaleźli się usprawniacze, co zamiast osobistego wzajemnego szczypania się celem zszokowania go naszym podskakiwaniem oraz głosnymi krzykami - używają do tego szczypawek, wyręczając się nimi.
Na szczęście jest ich jeszcze znikoma ilość, bo wiosna na dobre się jeszcze nie rozwinęła.
Obrzydliwe jest, co robią, ale tłumaczą się, iż metoda ta jest lepsza od mojej, bowiem szczypawki nie szczypią człowieka, a koronaworusa...Tak twierdzą.
Może dlatego nie mamy go aż tyle, co zagranica?
To może jeszcze skuteczniejsze byłoby go zawszyć?
Miałby przynajmniej jakieś zajęcie, a nie tylko nam szkodzić, w końcu dałby nam spokój.
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 19.04.2020; 09:24 Ja tam już wolę pozostać przy swojej tradycyjnej szczypionce;
okrzyki oburzenia zawsze odganiały intruzów.
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 19.04.2020; 09:28 A jeszcze teraz, jak musimy nosić te maski i nikt nas nie rozpozna, kto nas tak mocno uszczypnął, dla naszego dobra, ok.
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 19.04.2020; 10:38 A więc wciąż tworzymy, aby skutecznie odgonić intruza...
To taką teraz srymowankę sobie ułożyliśmy, by go śmiechem obłaskawić /załatwić/, tego koronawirusa...:
Szczypionka "Polskich Panów"...
Piszczmy zatem jak najgłośniej,
i przeraźliwie, by przerazić wirusa,
przegońmy naszymi krzykami
tego okropnego intruza.
Niech wypier...z dala sobie przyszedł,
to i jak najdalej gdzieś niech upadnie,
sam najlepiej niech się uszczypnie,
że od tego padnie,
Dobrze, że my już w maskach,
bo kto przed nim, tego teraz nie wie,
czy to my, i może niewinny;
czarną listę potarga w gniewie.
A dostał ją od sprawiedliwego Losu,
co wpisywał tam podpadniętych,
Bóg mu ją zatwierdził,
i teraz nie wie brać się za których...?
Nie zdejmuj zatem maski,
by cię ów kosiarz nie zdemaskował,
i wykonał wzorowo swe śmiertelne zadanie,
jak mu to Bóg to zaplanował.
A niech się on tłumaczy
z naszej, ludzkiej przezorności,
ta będzie naszym wybawieniem,
dzięki naszej mądrości.
A dla Boga ona najważniejsza,
albowiem po to rozumem nas obdarzył,
byśmy własną mądrością się kierowali,
a nie tym, co nam tam kto nabajdurzył.
Wsłuchujcie się zatem w glos rozsądku,
uczcie się go odróżniać od głupoty innych,
co by wam chcieli narzucić swoją narrację,
wtedy Los/Bóg nie zaliczy Was do winnych
I nie umieści na czarnej liście
dla swego posłańca, koronawirusa,
co ma za zadanie ścigać i zabijać
każdego głupola świrusa.
A takim dlań każdy mały człeczek,
co przez swą głupotę z nóg zwala,
gdy tak czepia się rzeczy,
przez które nikt się nie obala.
Ani nikogo nie obraża,
prócz człowieczka jego niskie ego,
przez które to ten posłaniec śmierci -
dopadnie właśnie jego...
Niechaj się zatem uszczypnie mocno,
głupolek jeden, w te swoje niskie ego,
że aż zawyje z bólu, i odpuści mu grzechy
gdyż za cierpienie - urastamy w oczach Jego.
Odleciał intruz z koroną śmierci,
nie chciał być dłużej boleśnie szczypany,
od szczypionki, jaką przeciwko niemu
zastosowali "Polskie Pany"...
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 31.10.2020; 11:19 Odleciał, ale na krótko.
Tak, że szczypionka tona nadal musi być w użyciu.
|
Niedaleko Postów: 23215
|
Data: 03.12.2020; 09:40 Mam nadzieję, że sporo istnień ludzkich ta szczypionka "tona" uratowała.
Nim zaczniemy się szczepić medyczną lub kto i tak nie zechce się zaszczepić - ta tutaj proponowana uratuje kolejne żywoty ludzkie.
I żyć będą aż do śmierci.
Brawo szczypionka!
|