Prezentacja klubowicza

laktacja

P-na

W klubie od: 24.03.2008
Ilość komentarzy: 148
Ilość postów: 2162
Ilość wyświetleń: 712825

Formularz kontaktowy


Komentarze (148)

laktacja

No, no tomecki
gratuluję dobrego samopoczucia i wiary w swoje umiejętności. Gdy padniesz ofiarą własnych "mądrości" na drodze, to daj znać. Parę złotych na znicz i dokładkę do wieńca zawsze znajdę.
Szerokości smarku 28 letni i życzę ci, abyś (gdy przyjdzie czas) umarł we własnym łóżku, a nie w cierpieniach na drodze.

zobacz komentowany news »

laktacja

Niejaki tomecki84 lat 24 napisał tak:

"...standard zwalić wine na motocykliste tyle potraficie pajace.połowa ludzi nie potrafi poprawnie chodzić a co dopiero jezdzić samochodem..."

Z tego wynika, że on potrafi sprawnie chodzić, jeździć samochodem, a przede wszystkim jest NAJWSPANIALSZYM motocyklistą.

To zapewne on ryczy 100 dB w terenie zabudowanym, urządza wyścigi po ulicach miasta, w korku pociska niczym plemnik w ... Ogólnie tylko on nie jest PAJACEM.

Zatem szanowny młodzieńcze: szerokości i przyczepności. Obyś ... we własnym łóżku. Bo każdy pojazd jest dla myślących. A w miejscu wypadku obowiązywało ograniczenie 20 km/h.
Wszystko i na temat

zobacz komentowany news »

laktacja

"...Taka prędkość to absurd i przez nikogo nigdy nie będzie przestrzegana! ..."

I to jest kolejny dowód na MATOLSTWO naszych rodaków.
Przepis mówi: 20, a on swoje, że 40 to bezpieczna. No to ustaw się, a ja cię gwizdnę z tą prędkością. Tylko nie oczekuj kołeczku prosto ciosany, odszkodowania.
Gdyby nie to, że jeżdżę tam faktycznie 20, to już niejednego takiego matołeńka jak ty - miałbym na masce. Pieszego i rowerzystę też.

zobacz komentowany news »

laktacja

Mądrale, to do was.
W miejscu, gdzie doszło do zdarzenia obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/h.
Macie znaki przy wjeździe na Dobrawy ze Skłodowskiej. Macie te same znaki przy wjeździe na Dobrawy od ronda. Macie je przy każdym wjeździe na osiedle Piastów.
Tylko niestety znaczna część motocyklistów bez ryczenia silnikami na wysokich obrotach i jeździe ze znacznie przekroczoną dopuszczalną prędkością po osiedlu przejechać nie potrafi. Dotyczy to również szpanerów w samochodach.
No i jeszcze jedno: kochane dzieci dwóch pedałów: was też obowiązują przepisy ruchu drogowego, więc jazda rowerami jak wam pasuje winna być karana. I to mocno.

zobacz komentowany news »

laktacja

Wpasował wam ten news jak ...

Jakaś ... przypomina sobie, że ... kiedyś tam, ten to ...
To gdzie byłaś wówczas???

Następna marudzi, że ....
A gdzie byłaś wówczas????

Dializa, to ...

Dupa biskupa. Weźta się chamy za własne jestestwo. Jeśli wy to gut, jeśli ktoś, to be. A świat do przodu i w 4 literach was ma.

Zarób, zapłać i wymagaj.

Chcieliśta, to mata.

Krótko, wszystko i na temat.

zobacz komentowany news »

laktacja

re: zwolennicy jazdy na zamek

1. Aby jazda taką metodą szła w miarę płynnie to trzeba przed zwężką trzymać zwiększone odstępy, a nie zbijać się w kupę, bo to nie ość, że zagraża bezpieczeństwu, to jeszcze bardziej szarpie kolumną.

2. Nie do końca jazda na zamek jest lepsza od wcześniejszego tworzenia (od znaku o zbliżającym się zwężeniu), bo między innymi takie cwaniaczki jak ... zwalają się kupą pod zwężkę i wykorzystując karność tych z prawego robią ich po chamsku w ciula.

3. Nie zapominajcie "mistrzowie kierownicy w rasowanych z przystanków autobusowych bryczkach", że na drodze przepisy są jednakowe dla wszystkich. Nie mówię już o tym, że kierowcy ciężkich mają dodatkowe rygory w postaci rejestratorów czasu pracy. obowiązują ich okresowe przerwy. Gdzieś muszą stanąć na pauzę. Jeśli będą cały ruch osobowo - przedstawicielskohandlowy i dostawczy puszczać, to padną.

Najpierw podstawowa infrastruktura przydrożna (parkingi prawdziwe itp.) a dopiero później Europa.

Jeśli jesteście innego zdania, to proszę o odpowiedź:
co powinni zrobić inni kierowcy cwaniakowi cisnącemu się prawym poboczem i sygnalizującemu, że chce na światłach skręcić w prawo, a gdy do nich dotrze to sruu przed nos i dalej prosto szczęśliwy, że przepisowych głupków wyciupał jak Cajmer sukę?
A co z jednośladowcami pchającymi się do przodu środkiem, choć jezdnia podzielona linią ciągłą?
O waszych diodkach przy lampkach, przeciwmgielnych w pełnym słońcu i innych durnotach przez grzeczność nie wspominam.

Szerokości, przyczepności i oby miśki najpierw zajęły się innymi zagrożeniami na drodze, a speed nieco w tyle zostawili.
Jeśli czytają, to uprzejmie proszę o mandacik dla kierownika budowy odcinka tyskiego. Na pasie katowickim od miesiąca poprzeczna wyrwa (nieoznakowana dodatkowo) zasypywana niekiedy żwirem. to wszystko. Przypominam: droga krajowa: jej parametry określone są w przepisach szczegółowych. jeśli występują odstępstwa, to trzeba je likwidować, a do czasu likwidacji oznakować.

Wszystko i na temat.

zobacz komentowany news »

laktacja

Szkoda, że nie podano informacji ile wykonawca zapłaci kar umownych za opóźnienia, kto z ramienia Zleceniodawcy się na te opóźnienia zgodził (imię, nazwisko, stanowisko), ani jaka jest przyczyna opóźnień.
A to przecież my, użytkownicy dróg ponosimy tek koszty: bezpośrednio i pośrednio.
W Tychach np. od ponad miesiąca na zwężce (pas w kier. Katowic) po przekopanej w poprzek jezdni pozostała dziura, którą zamiast zaasfaltować, zasypują czasami żwirem, co starcza na kilka godzin. Czy musi tam dojść do kolizji, do zniszczenia zawieszenia aby się jakiś gamoń na stołku nadzorczym obudził z letargu?

Urzędniki, nawet anielska cierpliwość się kiedyś skończy. Nie tylko tam.

zobacz komentowany news »

laktacja

re; Laszka

Tyś pewnie ani tych po zachodzie słońca, ani po wschodzie słońca szkół nie kończyłaś. Co najwyżej ( w co wątpię) to te w czasie "kiedy ranne wstają zorze...") i to w zakresie licencji wikaryjnej.
Uzasadnienie;
Napisałaś:
"Jak na razie Straż Miejska nie ma osobowości prawnej. A wobec tego, nie on ją do pracy przyjmował i nie on ją będzie zwalniał!! "

Z tego by wynikało, że żaden podmiot prowadzący działalność gospodarczą np. na podstawie wpisu do rejestru prowadzonego przez Burmistrza itp. nie mógłby ani zatrudniać, ani zwalniać ludzi, bo nie posiada osobowości prawnej.

Gratuluję "wiedzy" i "pomyślunku". Świadectwa z "katechezy" już wypisane?????

zobacz komentowany news »

laktacja

re: EON

"Z jednej strony spółdzielnia sprawia wrażenie gospodarnej, dbającej o remonty i infrastrukturę, ale tak naprawdę osiedle traci swój dobrze zaprojektowany układ architektoniczny, każdy wolny kawałek zbudowuje się lub sprzedaje w niejasnych okolicznościach (głosowanie na zebraniu już po podjętych decyzjach przez zarząd). Robi się betonowa pustynia zapchana zaklejającymi każdy wolny kawałek budowlami o dość miernej "urodzie".

1. Dobrze zaprojektowany układ architektoniczny?
Nie rozśmieszaj mnie. Plany osiedla powstawały na przełomie lat 60 - 70 ubiegłego wieku. Było tam właściwie zero miejsc do parkowania, bo samochodów było jak na lekarstwo. Osiedle już na starcie zostało zagęszczone budynkami nadmiernie, bo tzw. wieżowce to obcięte 11 piętrowce, aby móc zmniejszyć odległości miedzy budynkami i tym samym, na tym terenie postawić więcej mieszkań.
2. Samowola ludzi sprzed lat, gdy sadzili drzewa i krzewy gdzie popadnie skutkowała i skutkuje tym, że obecnie koszty ich usunięcia są bardzo wysokie. Drzewo przy latarni, drzewa nad magistralami podziemnymi, pylące topole, lipy ściągające tysiące owadów latem i uniemożliwiające tym samym normalne życie (choćby pobyt na balkonie).
3. każdy wolny kawałek zbudowuje się lub sprzedaje w niejasnych okolicznościach (głosowanie na zebraniu już po podjętych decyzjach przez zarząd).

Za tą treść powinni cię pociągnąć do odpowiedzialności. Udowodnij, jeśli potrafisz lub przeproś jeśli nie potrafisz udowodnić.
Gdybyś miał chociaż jakąś wiedzę o statucie spółdzielni i obowiązującym prawie, to byś takich BZDUR nie wypisywał.
O zbyciu majątku spółdzielni decyduje nie jej zarząd, ale walne zgromadzenie członków. Majątek spółdzielni jest prywatnym majątkiem jej członków. A spółdzielnia jest dobrowolnym zrzeszeniem.
Dlatego - jeśli nie masz zielonego pojęcia o temacie, to się w nim nie produkuj i nie ośmieszaj, a czytających nie wprowadzaj w błąd.

zobacz komentowany news »

laktacja

No i tak to jest jak się ma "sróbę" w miejscu przeznaczonym do myślenia.
Bełkot, o tym, że się śpieszą do domu to durnota do kwadratu.
Każdy samochód ciężarowy jest wyposażony w rejestrator, który dociekliwi kontrolerzy z PIS kontrolują przy każdym zatrzymaniu delikwenta. A że nasze "krokodylki" lubią obcych, to i często ich sprawdzają.

a ja osobiście wcale się nie dziwie, że ludziom za kółkiem zarabiającym na chleb czasami nerwy puszczają. Korki, korki, korki - a licznik czasu cyka.
Jak się już kawałek wolnego zrobi, to następna jakaś śruba wlecze się osobówką 30 tam gdzie warunki pozwalają np. na 70. Bo ona paliwo oszczędza, albo jej do domu nie śpieszno, bo nikt na nią, prócz 4 ścian nie czeka.

Nie uważajmy, że my bez wad, a obcy to demony.

Śrubeńko: twoje tatuaże i kolczyki też mogą innych razić. a co dopiero bełkot w sprawach, o których nie masz - jak widać z twojej wypowiedzi - zielonego pojęcia.

Szerokości

zobacz komentowany news »

laktacja

re: Mieszkaniec Studzienic

Pytanie:

Piszesz, bo wiesz, czy wiesz, bo piszesz.
Uświadom sobie, że pirolityczny rozkład substancji węglowodorowych, to nie to samo co ich spalanie.
Nie siej więc paniki, jeśli nie masz pojęcia o procesie.
A siarkowodór? Ano, to jest gaz, który bardzo łatwo "wysegregować" z mieszaniny gazów pirolitycznych. Więcej tej substancji wydziela się do atmosfery w procesach gnilnych substancji białkowych i odchodów (twoich też) itp. niż w procesie kontrolowanej pirolizy niskotemperaturowej.
Wiem: nikt was nie przekona. Nawet, jeśli potencjalny inwestor zorganizowałby części waszej wioski wycieczkę tam, gdzie takie instalacje pracują, to i tak reszta powie, że ich przekupił.
Faktycznie, już wiadomo skąd pewna partia ma jeszcze elektorat.

Zrozumcie wszyscy:
termiczny rozkład substancji w środowisku kontrolowanym różni się zasadniczo od procesu spalania na korzyść tego pierwszego.

Wy pyszczycie na miastowych, bo ... a to, że to miastowi łykają wasze smrody ze spalania w domowych kociołkach wszystkiego, co się wam pod rękę nawinie, to jakoś cicho sza z waszej strony.

Uważam, że jeśli inwestor spełni wszystkie wymagania formalno - prawne i zakład będzie monitorowany przez ochronę środowiska, to ma pełne prawo tam działać.

A przy okazji: już niedługo nadejdą czasy, że wasze kominy będą kontrolowane. I jeśli tylko coś ponad normę z nich poleci, to będzie tak jak u południowych sąsiadów. Plomba kominiarska na "domowy wydech" i kara ostra.

Też się wam to nie będzie podobało. Na pewno.

I tego z całego serca wam życzę.

zobacz komentowany news »

laktacja

"Budowa Osiedla Piastów ruszyła w 2011 roku. "

Czyżby się komuś coś nie pokićkało?

To gdzie dotychczas przebywało te kilka tysięcy ludzi zasiedlających budynki wielomieszkalne na tym terenie?

zobacz komentowany news »

laktacja

re; obojętny

Mój wpis jest riposta na to, co napisał Plessman:

"Gość: Plessman
Władza pokazała swoje prawdziwe oblicze. Rządzi od katastrofy do katastrofy, od klęski do klęski – Państwo zawodzi Polaków i nie jest w stanie zapewnić im bezpieczeństwa. Tak jak dwa lata temu nie było w stanie zapewnić bezpieczeństwa swoim najlepszym obywatelom – prezydentowi i całej delegacji, tak przedwczoraj nie potrafiło zadbać o bezpieczeństwo podróżujących."

Warto czasami czytać wszystko, a nie tylko ostatki, a Plessman zachowuje się jak przysłowiowa fana na wietrze.

Wszystko i na temat.

zobacz komentowany news »

laktacja

re: Plessman

Czyli wg Ciebie to państwo powinno obok każdego pracownika kolei (w tym przypadku) postawić jednego kontrolującego poprawność działań, obok tego kontrolującego, następnego kontrolującego - kontrolującego tego kontrolującego itd.
Kolego - są granice śmieszności.
Wbij sobie do głowy, że tam (wg tego co dotychczas wiadomo) nie było błędów konstrukcji, aparatury itp. Zawinił człowiek.
Jeśli kiedykolwiek w życiu robiłeś cokolwiek, to czy nigdy nie przytrafiło Ci się zrobić błędu?
Czy uważasz naprawdę, że to Tusk i jego ekipa nie przestawiła zwrotnicy, mimo, że powinna być przestawiona?

Wybacz szczerość, ale cosik mi się widzi, że ty na tym świecie też jesteś wynikiem ludzkiego błędu.

Katastrofa w której ponieśli śmierć ludzie, ucierpieli ludzie. Straszne, ale codziennie również w wyniku błędów ludzkiego działania giną lub ponoszą szkodę ludzie.

A tak na marginesie: czy uważasz też może, że za katastrofę np. amerykańskiego promu kosmicznego - gdzie również zginęli ludzie - odpowiada ówczesny prezydent USA?

Za katastrofę w Smoleńsku również odpowiadają ludzie. Ci z bezpośredniego działania. Bo w tamtych warunkach nawet nie powinni próbować tam lądować. Gdyby to uczynili, to do katastrofy by nie doszło. Cała reszta, to sprawy poboczne, nie mające bezpośredniego wpływu na to, co się tam stało.

A tak na marginesie: uszanuj Żałobę Narodową i zamilknij, chociaż do środy. Bo polega ona między innymi na tym, że odwołane zostały wszystkie imprezy rozrywkowe. A twoja wypowiedź, to istny kabaret.

zobacz komentowany news »

laktacja

Obciążyć głupola wszystkimi kosztami akcji. Dołożyć "odsiadkę" w postaci prac społecznych czyli sprzątania psich kup "gołymi rencyma" w mieście i okolicy.
I obowiązkowego czapkowania miejskim władzom, za to, że mu swoimi decyzjami (brak podatków - po 500 PLN/m-c) o braku podatków od sierściucha w mieści, "g.wnianą" robotę dają.
A zebrane kupy niech nosi do Ratusza. Gdy zobaczą ile tego jest, to może zmądrzeją w decyzjach.

zobacz komentowany news »

laktacja

Ej - właściciele psów w mieście

Zamontowali wam za nasze pieniądze dozowniki woreczków, to wam nawet to nie pasuje, bo twierdzicie, że nie w tych miejscach, gdzie sr.ją wasze sierściuchy.
No to może powiadomcie UM (kopię przekażcie do SM) o upodobaniach waszych i waszych szczekaczy. Wskażcie swoje ulubione miejsca. Pewnie UM za naszą kasę postawi tam słupki, powiesi woreczki, a wy dalej bedziecie zostawiać swoich ... kupki.
A może wówczas SM dobierze się wam - właścicielom do 4 liter i zaczniecie - choćby gołymi rekami psie kupska po swoich pupilach sprzątać.

zobacz komentowany news »

laktacja

re: srb

"Mój drogi cmentarz, to ziemia poświęcona. Więc Kościół ma prawo odmówić pochówku np. Nergalowi."

No właśnie. Cmentarz wyznaniowy stanowi miejsce j.w.

Czyli kosztem części społeczeństwa, które nie należy do tej wspólnoty religijnej ma być ufundowany cmentarz wyznaniowy.

Zatem pytanie: gdzie pochować tych "innych"?

zobacz komentowany news »

laktacja

re: mieszkaniec

A co stoi na przeszkodzie, abyś na Żorskiej wybudował kompleks basenów?
Wykup grunty.
Załatw palny i zezwolenia.
Bierz się za robotę.
Będziesz bogaty.
Bo na razie to tylko jesteś .... dopisz sobie sam.

zobacz komentowany news »

laktacja

Przypominam naginaczom faktów, że:

1. nigdy (w czasach, gdy zapadała decyzja o posadowieniu w tym miejscu Kościoła) nie było mowy o ty, że wokół ma powstać cmentarz parafialny (wyznaniowy).
2. Tereny wokół były wówczas w dyspozycji Pszczyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, bo wzdłuż ul. Bielskiej miały być budowane domy mieszkalne tzw. szeregówki
3. Przy ul. Skłodowskiej (obecnie róg Dobrawy - Skłodowskiej) posadowiona była stacja hydroforowa z umieszczonymi pod ziemią zbiornikami wody pitnej
4. W czasach, gdy burmistrzem był T. Tomczykiewicz zorganizowane zostało zebranie mieszkańców na którym w/w + ks. J. Marek przekonywali nas o potrzebie budowy cmentarza ogólnodostępnego na granicy Goczałkowic i Pszczyny, czyli w pasie równoległym do posiadłości Linde
5. Kilka lat temu, gdy po raz pierwszy proboszcz tej parafii wymyślił sobie cmentarz w centrum miasta społeczeństwo wyraźnie powiedziało NIE!!!!!!!!

Te tereny zielone są jedynymi w zasięgu osiedli: Siedlice i Piastów, gdzie można urządzić porządny plac zabaw dla dzieci oraz teren zielony w postaci parku.
Społeczeństwa tych osiedli starzeją się. Na osiedlach brak spokojnego miejsca (parkingi rosną lawinowo, bo cywilizacja w miejscu nie stoi, dobudowywane są nowe obiekty mieszkalne) dla mieszkańców aby móc wyjść na krótki spacer i odpocząć wśród zieleni.
Stąd wówczas powstał pomysł, aby urządzić tam park. Odcięty zwartą zielenią od ulic. Wyposażony w ławki stanowiłby dobre miejsce do odpoczynku dla wszystkich.
Powstała nawet idea, aby np. rodzice sadzili tam swoje drzewa z imieniem swojego potomka. Umieszczone tabliczki z nazwami i charakterystyką roślinności za kilka lat stanowiłyby wspaniałą ścieżkę dydaktyczną.
Byłoby to korzystne dla wszystkich.

A cmentarz ogólnodostępny? Ponieważ Pszczynie brak miejsc na cmentarzach, dlatego potrzebna jest budowa nekropolii na co najmniej kilkadziesiąt lat. Najtaniej (wszystkie warunki prawne spełnione) można to zrealizować rozbudowując cmentarz w rej. ul. Żorskiej - Wodzisławskiej. Wystarczy wykupić teren rolny, przekształcić go, wybudować parkingi, ogrodzić zwartą zielenią i wyznaczyć (nawet) kwatery wyznaniowe.
Nie zapominajmy, ze mieszkańcy Pszczyny to nie monolit katolicki. Są wśród nas ludzie innych wyznań oraz bezwyznaniowcy. Oni mają takie same prawa do pochówku w tej ziemi jak i katolicy.

To, że dzisiaj + J.M. będzie zapewniał, że wszystkich wpuści na swój teren, nie oznacza wcale, że jego następca nie wytnie numeru o jakim w naszym kraju nie raz słyszano. Czy o to chodzi?

Pozdrawiam

Do zobaczenia 20 września o godz. 18 na zebraniu w Z.Sz. nr 1 oś. Piastów

zobacz komentowany news »

laktacja

O co ten szum?

Teren prywatny. Właściciel robi to, co uważa, że mu się opłaci.
Nie trafi w gusta? Padnie!
Jego kasa, jego ryzyko.
Podjedzie jeden klient, drugi - straci czas, to się wypnie i finito.

Chcecie basenów? Multikin? W czym problem?
Znaleźć kasę, teren i do roboty.

W kapitaliźmie nie ma litości.

Maszeruj, albo giń!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zobacz komentowany news »

laktacja

re: niemal kontent

Po kolei.

1. Miasto wydzieliło niegdyś ze swoich gruntów (nie do końca swoich, bo wówczas były w użytkowaniu i posiadaniu WZD) miejsce na świątynię katolicką. OK. Rozbudowywało się os. Piastów I, później Piastów 2. Dotychczasowa świątynia w Rynku stała się zbyt mała.
2. Po pewnym czasie od wybudowania tej świątyni proboszcz i jej budowniczy zapragnął mieć parkingi. OK. Ludzie mają prawo podjechać pod swój kościół i zaparkować po ludzku.
3. Znaczna część terenu wzdłuż ul. Bielskiej była w posiadaniu PSM. Miały tam - wg ówczesnych planów stanąć domki szeregowe. Dzięki pewnemu przekrętowi ówczesnych ważnych (nie podaję danych, bo wiadomo, kto pokręcił przy pewnym moście w płn. Polsce i przy ... koło Wałbrzycha, a także drugiego karczmarza) oddano te grunty miastu za frico (były w przyrzeczeniu i PSM płaciła za nie podatki).
4. Za chwilkę zaczęto budować parking (za czyją kasę?) - jako lądowisko dla śmigłowców sanitarnych. Resztę puszczono w pacht pod stację paliw, supermarket a ... boisko urządzone i utrzymywane na koszt spółdzielców cudownie przemieniło się w prywatny grunt pewnego klanu. Gdy6by dalej ten grunt był w posiadaniu PSM, to dzisiaj mieszkańcy płaciliby czynsze o co najmniej kilkadziesiąt PLN/m-c niższe, bo kasy z dzierżawy tych terenów byłoby dużo.
5. Kępa dębów przez lata była wyposażona w czerwoną tabliczkę z białym napisem, że jest to pomnik przyrody - prawem chroniony. Nie można było wyciąć żadnego chaszcza wokół , bo to był teren chroniony. Strach było czarną ścieżką przejść nocą, bo meneli tam nie brakowało.
6. Gdy radnym został p. A.Cieszko, to wywalczył budowę porządnej - oświetlonej ścieżki łączącej Pszczynę B z resztą.
7. Gdy się inwestycja zakończyła, to dziwnym trafem proboszcz załatwił zgodę na "porządek" w dębach. Część drzew wycięto, chaszcze wytępiono, postawiono figurkę podświetlaną bocznikiem od latarni ścieżkowych. OK. Mimo lepszej widoczności, sam proboszcz zebrał tam ponoć po twarzy od menelstwa. Uspokoiło się. OK! OK!. Ludzie ważniejsi od krzaków.
8. Przy budowie łącznika Dobrawy z M.Skłodowskiej przy okazji wybrukowano (za czyje?) szeroką ścieżkę od zatok do świątyni. Mają teraz gdzie straganiarze w dzień odpustu handlować zakazanym (materiały pirotechniczne) towarem i nie ma pana ani bata przez lata na ten proceder. Kto kasuje placowe od straganiarzy????
9. Dzięki determinacji i pomysłowości kilku osób z Rady Osiedla Piastów udało się uszczknąć kawałeczek gruntu na plac zabaw. Jest nadzieja, że kolejne grupy społeczników dadzą radę plac ten powiększyć i unowocześnić.
10. Dzisiaj - prawie zero szans na wylądowanie śmigłowca sanitarnego na terenie do tego przeznaczonym (wg planów).
11. Kilkanaście lat temu proboszcz J.M wraz z ówczesnym burgrabią T.T. przekonywali publicznie (zebrania wZSz) mieszkańców oś. Piastów i kol. Jasna, że najlepszą i najdogodniejszą będzie lokalizacja cmentarza ogólnodostępnego w granicy Linde. Nagle , od kilku lat, gdy T.T. gdzie indziej, w przygotowania wsadzono nieco miejskiej kasy okazało się, że to jest be. Bo (tak, tak) chwilowy (daj mu Panie Boże jak najdłużej) zarządca parafii wymyślił sobie, że najlepiej będzie, gdy mu miasto odda teren miejski kolo świątyni, na cmentarz parafialny (wyznaniowy). Poprzednia akcja upadła, bo mieszkańcy postawili opór. To po zmianie radnych akcja nr dwa.

Proszę nie zapominać, że argument o cmentarzu przy świątyni może działać tak, że np. członkowie Kościoła Ewang. tez sobie tak zażyczą. To co? Zaoramy rynek pszczyński? A czym oni gorsi? A w czym gorsi są mieszkańcy Pszczyny - wyznawcy innych religii? Czy przy każdej świątyni, Zborze, miejscu kultu mamy budować cmentarze wyznaniowe? Jest równość czy jej nie ma?

Pisałem już, że wzdłuż Rybnickiej jest doskonałe miejsce na rozbudowę nekropolii. Wyrolnienie części tamtejszego gruntu nie stanowi problemu. Wzdłuż drogi trzeba urządzić parkingi, odciąć je szpalerem roślinnym i urządzić nekropolię na setkę lat co najmniej. Cmentarz pod zarządem cywilnym (świeckim), aby każdy miał tam prawo znaleźć swoje miejsce po śmierci.

To co pisze, proszę nie traktować jako ataku na kogoś, coś itd.
Proszę sobie pooglądać mapki z planami tego, co chce osiągnąć ks. J.M. naszym kosztem.
Parkingi? Proszę bardzo. Uznali że już są. Przy Skłodowskiej i Dobrawy.
Wymagania sanitarne i inne typu zakaz sprzedaży np. alk. da się załatwić. Radni przecisną cofnięcie obecnie istniejącym koncesji i ... po kompocie.

Tylko czy tak się godzi? Czy metodą kombinatorstwa i wazeliniarstwa, naginania prawa buduje się ład i porządek????

Śmiem, że wątpię.

zobacz komentowany news »

laktacja

Do zwolenników i tych, którzy nie wiedzą o co chodzi.

Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o biznes.
Proboszcz parafii katolickiej chce w środku miasta miejsca na CMENTARZ PARAFIALNY!!!!!!!! Czyli dodatkowe źródło kasy dla siebie i swojej organizacji.

Pszczyna nie posiada nowoczesnego cmentarza dla wszystkich. Są cmentarze katolickie, jest ewangelicki. Dla wszystkich innych mieszkańców Pszczyny ukochana władza ma odpowiedź: cmentarz komunalny. A gdzie takowy w obrębie miasta? Ano nie ma.

Wywalono masę kasy w lekko poroniony pomysł cmentarza przy Linde.
A tymczasem istnieje dobry teren na powiększenie istniejącej nekropoli w układzie: Wodzisławska - Żorska. Teren spełnia wszystkie warunki do powiększenia obecnego obszaru grzebalnego nawet na 100 lat.

Można wręcz wydzielić obszary dla poszczególnych grup wyznaniowych, bez kolizji.

A tym wszystkim, których "argumentem" jest, że chcą mieć blisko, przypominam, niech nie zapominają, że nie buduje się swojego powodzenia cudzym kosztem.
Podobnie jak to, że ruch na drodze duży i zagraża konduktowi. Od dawna stosuje się coś takiego jak autokary i samochody. Firmy pogrzebowe doskonale sobie z tym radzą.

W obecnych czasach, gdy przyrasta ludności na świecie, zagęszczone są siedliszcza, nie buduje się cmentarzy - podobnie jak zakładów uciążliwych, czy wysypisk w centrach miast. Takie działanie wyłącza na szereg dziesiątków lat drogie i atrakcyjne tereny.
Czy tak trudno to zrozumieć?

Zachcianka jednego chwilowego "rządcy" i interes wazeliniarskich totumfackich radnych nie może wyjść przed szereg większości społeczeństwa. Tym bardziej, że jest gdzie - i to znacznie mniejszym kosztem - rozbudować istniejącą nekropolię.

zobacz komentowany news »

laktacja

re; mieszkaniec tej ziemi

gdy czytam twoje "-to była pierwsza lokalizacja już za czasów budowy Kościoła każdy wiedział, że to teren na cmentarz jakoś wtedy żaden nie protestował biznes to musi zrozumieć ..." to mi się tasiemiec w 4 literach ze śmiechu obraca.

Pokaż, gdzie władze tamtego okresu dały choćby ślad info o tym, że teren wokół, to będzie cmentarz.

Żyję tutaj, w tym miejscu, na tej ziemi od zarania i czegoś takiego sobie nie przypominam.

A tak swoją drogą, skoro zbyt daleko jest wam - zwolennikom tej chorej idei - do cmentarzy, to proponuję: wydaj testamentowa dyspozycje, aby cię po śmierci trzymali w domowej lodowce. Będą mieli jeszcze bliżej: przy śniadaniu, obiedzie, kolacji.

Dzwoń do NFZ. Tam mają wszystkie adresy wszystkich przychodni. Jest szansa na leczenie.

zobacz komentowany news »

laktacja

re: dj

No właśnie. Pójdą ciężkie na Ćwiklice, Miedźną, Górę, Jawiszowice, Ośw.
Jeszcze mało ta droga ofiar zeżarła?

Tak to właśnie wygląda. Horror.

Dlatego prośba do niedzielnych:
Róbcie kupę (czyli trzymajcie prędkość kolumny, trzymajcie dystans i zero roztargnienia), albo ... spier. jcie z nocnika (czyli zostańcie w domu, jeśli wam życie miłe, a testamentów nie zdążyliście spłodzić).

zobacz komentowany news »

laktacja

re: jake

O to właśnie chodzi, że Cielmicką mają przystosować czasowo do ruchu ciężarowego, tyle, że z ROCZNYM poślizgiem.

Ktoś pisał coś o wiślance. No to gratuluję pomysłu. Nawet dla osobowych.
Pytanie: ile km jest z P-ny do Katowic przez DK1 + 86 a ile przez Żory, wiślankę, Mikołów itd.
Kto ci zwróci za zużyte nadmiernie paliwo, za czas itd....?

Kilka dni temu w rejonie węzła przy Wartogłowcu "poległa" naczepa. Zatwardzenie.
Małe z Katowic na Pszczynę "poszły" przez Czułów. I co? Totalny korek miasta Tychy.

Zero wcześniejszych informacji, wskazania objazdów itp.
Tak drogowcy jak i policja olaly to wszystko sikiem falistym, moczem złocistym. Niech się mobilki wq. ją.

A pamiętacie, zdarzenie z maja, gdy się maturzyści na egzaminy spieszyli, a na murckowskim wyłożyła się ciężarówka z drewnem? Totalny paraliż od Sosnowca po Tychy.

O zapaści zimowej, gdy się Litwin wkleił w ekrany na 86 na wysokości Ikei nawet nie wspominam.

Żaden "niedzielny" nie ma pojęcia co to są drogi okręgu śląskiego, jak szybko narasta korek, jak trudno się z niego )nawet miejscowym) wydostać i jak to urzędasy i tzw. służby kryzysowe totalnie olewają.

Róbcie kochani minimum 40 tys./km/rok po naszych drogach, to przestaniecie p.yć jak potłuczeni.

To jest horror.

Szerokości

p.s. kto potrafi mi odpowiedzieć dlaczego policja woli stać z suszarką np. na wys. szpitala górniczego (K-ce - S-wiec) zamiast najpierw walnąć po 1000 PLN kierownikowi budowy, urzędnikowi, który dał zezwolenie na robotę. Bo tam stoi tabliczka o zwężeniu, ale za łukiem, 100 m przed zwężeniem. Totalny burdel nawet w sobotę. A w tygodniu? Masakra.

Odpowiadam: bo urzedas górą.

zobacz komentowany news »

laktacja

re: jake

Nie pojedziesz sobie - niestety- kolego objazdem przez Cielmice, bo tamtędy będą robić objazd dla ciężarówek. Tyle, że uruchomią go z rocznym przesunięciem w stosunku do daty rozpoczęcia robót na DK1.

Z uruchomieniem objazdów tranzytowych byłoby wszystko OK gdyby nie bramki rejestrujące przejazdy ciężarówek. A za tym idą koszty. Wiślanka ustrojona viatolami aż miło. Kto zwróci kasę właścicielom ciężarówek i wszystkich innych wyposażonych w rejestratory?
Oczywiście część ruchu pójdzie przez Kobiór w kierunku Mikołowa. Tyle, ze zima na jednym ostrym podjeździe - jedna ciężarówka potrafi zablokować cały ruch i nawet nie bardzo będzie jak zawrócić.

Nieco dziwne jest wytyczenie modernizowanego odcinka ponieważ na prawie całym jego przebiegu można było wykorzystać wolne przestrzenie i tam budować nową trasę, a później tylko w ciągu godziny przekierować ruch na nowa trasę. Przecież od skrzyżowania 1 z 44 aż pod las kobiórski od strony ciepłowni jest wolna przestrzeń.
A to, że jakiś urzedas dał zezwolenie dla budowy obi czy salonu motocyklowego tak blisko, to trzeba gonić urzedasa, a nie nas - użytkowników dróg skazywać na dodatkowe koszty i utrudnienia.

Pozdrawiam, szerokości

zobacz komentowany news »

laktacja

re: kojo

Mniemam, że posiadasz prawo jazdy co najmniej kategorii T, zatem powinieneś znać zasady ruchu drogowego.

Skoro jest oznakowane przejście drogowe, jest piechociniec z nogą poza krawężnikiem, to NALEŻY się zatrzymać i mu umożliwić to przejście.
Jeśli przed przejściem zatrzymał się jakiś pojazd, to przez domniemanie należy się zatrzymać, bo pewnie nie stoi tam z powodu defektu, ale puszcza pieszego.

Przed oznakowanymi przejściami są wcześniej znaki: przejście dla pieszych. Już choćby z tego powodu trzeba zdjąć nogę z gazu (nawet w ciągniku) i kukać przed siebie, co się dzieje i co się zdarzyć może.

IDIOTĄ wyłącznie jest ten, który zabił człowieka na przejściu, mimo, ze mu wcześniejszy (Multipla) sygnalizował swoim zachowaniem, że coś się na przejściu dzieje.

a tak na marginesie: dzisiaj leciałem spory kawałek w tą i z powrotem DK1 i 86. Misiaków było z suszarkami sporo. Ruch maluni, szosa sucha wiec szło w miarę bezpiecznie poza zabudowanym sypać.
Od Częstochowy leciał za mną VW bus na austriackich numerach. Pewnie widział, że mam CB. W pewnym miejscu mając info, że "suszą" zwolniłem i kulturalnie tup, tup, tup, a "austryjok" sruu na lewy i w gaz (mimo, ze kilka razy depnąłem krotko na stop) i .. zmoczył tyłek. Darłem mordę przez radio - dla innych przy okazji).
A lecący za nim "warszawiok" w bryce majętnego wieśniaka ledwo wyhaltował, bo miał duduś bata od cb jak furman, ale pewnie mial to wszystko w de.
Aż mnie opieprzył gościu na poznańskich, bo usłyszałem: no i co ci to dało? słyszymy o tej suszarce prawie od Radomska, to niech beemkorz płaci jak durny i majętny.

Po co to piszę? Ano, po to, aby dotarło może do idiotów za kółkiem, że to nie predkość zabija, tylko brak wyobraźni.

Pozdrowienia dla Pierwszego Traktorzysty Goczałkowic

zobacz komentowany news »

laktacja

Jeden idiota napisał tak:

"Gość: ryyl
koledzy ratownicy z krupińśkiego dziś na wycieczke do Grecji pojechali chyba sie zmęczyli i trza odpocząć"

a drugi idiota, tym razem z zarz. pless ten idiotyczny wpis puścił.

Zatem szanowny administratorze: jeśli uznasz, że moje nazwanie tego durnia idiotą narusza jego dobra osobiste poprzez upublicznienie jego stanu zdrowi to wal mi czerwoną kartkę. Masz mnie na widelcu.

Zginęli ludzie. Ratownicy narażając swoje życie wchodzą w odchłań, by ratować bliźniego.
Co z tego, że im za to płacą?
Którzy z was durnie poszłoby w dym, w ciemność, w nieznane?

Ogromny szacunek dla RATOWNIKÓW!

Wyrazy najgłębszego współczucia dla Rodzin, Kolegów, Znajomych wszystkich poszkodowanych Braci Górników.

Kto nigdy nie czekał pod ziemią na pomoc maltańczyków jak na zbawienie, ten nigdy nie zrozumie o co tu chodzi.

Każdy RATOWNIK to bohater.

zobacz komentowany news »

laktacja

Był tam Marian radnym,
Była Marcelina,
A na tej Bocianiej
Równości wciąż nie ma.

Kiedy tęgie mrozy
Twarda tam nawierzchnia.
Gdy nadchodzi wiosna,
To nadzieja pierzcha.

Brodzą ludzie w brei,
Urywają koła.
To już mniej Bociania,
A bardziej „Wesoła”.

Oddaliście ziemię
Dla dobra wspólnego.
Teraz ani gruntów,
Ni traktu dobrego.

Zaproście burmistrza.
Spytajcie włodarza,
Czemu się to od lat
U was wciąż powtarza.

Gdzie jest władzy słowo?
Obiecań ziszczenie?
Czemu wasze mienie
Idzie w zatracenie?

Zaproście burmistrza.
Niech się stapla w błocie.
Utwardzi Bocianią.
Będzie po kłopocie.

zobacz komentowany news »

laktacja

re: gościu ....

Widzę, że nic z tego nie wyjdzie. Bo chcielibyście i przyjemność mieć i cnotę zachować.

1. Wszyscy chcą pracy, rozrywki itp. byle nie na ich terenie
2. Kto potrafi odpowiedzieć z czego ma się utrzymać ta najbiedniejsza gmina w powiecie?
3. Wskażcie proszę te atrakcje turystyczne, które są na terenie kobiórskim oraz te które mogą przynieść korzyści gminie i jej mieszkańcom.
4. Ponoć ta firma już przetwarza tworzywa sztuczne. No i co? Śmierdzi? Mieszkańcy padają jak muchy? Świecą po nocach? Mają po trzy nogi i dwie fujarki?

Ogrodźcie się wysokim płotem, przenieście do ziemianek, zacznijcie żyć jak tam niegdyś się żyło, tylko nie próbujcie ani smoły ani węgla drzewnego wytwarzać, bo wam "ekolodzy" manto spuszczą.
Życzę wszystkim mieszkańcom tamtych terenów nieskażonego powietrza, krystalicznie czystej wody i wielu dziur w tym płocie ogradzającym rezerwat, byście mogli cichcem czmychnąć do cywilizacji, gdy się już wam znudzi życie na granicy nędzy i ubóstwa.

Ale pamiętanie: nie chciejcie korzystać z naszych dóbr, skoro swoje przed nami chronicie. Tym dobrem jest np. padły tartak. Nie chcecie go ożywić? Wasze prawo. Wasz wójt. I nie szukajcie pracy u nas. My mamy swoje gęby do wyżywienia.
Idźcie na grzyby, jagody, chrustu na zimę uzbierajcie (za zgodą gajowego oczywiście), koszyków naplećcie, rogolek nastrugejcie, siednijcie na laubach i łoglondejcie jak "zachodzi słoneczko nad waszym Kobiórym".

P.S. Proszę nie zaliczać do swoich kobiórskich atrakcji turystycznych dziewek najemnych przy DK_1, bo one nie wasze, a miejsce ich pracy do Lasów Państwowych przynależne.

zobacz komentowany news »

Powrót

Nowi klubowicze

Kobiorzok

Kobiór
w klubie od: 2024.04.24

Kowalska123

Warszawa
w klubie od: 2024.04.23

evus88

Cwiklice
w klubie od: 2024.04.18

evu88

Pszczyna
w klubie od: 2024.04.18

nill

India
w klubie od: 2024.04.17

Robek

Pszczyna
w klubie od: 2024.04.16

KamilDawid

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Alinab

Piasek
w klubie od: 2024.03.27

Najaktywniejsi - forum

ton

Niedaleko
postów: 21930

pless1

Pszczyna
postów: 10306

leo68

Pszczyna
postów: 7557

Investor

Blisko,coraz bliżej!
postów: 7024

jasmin7

Pszczyna
postów: 5777

cirka

Pszczyna
postów: 4425

POnuryZniwiarz

Shangri-La
postów: 2873

Najaktywniejsi - komentarze

Yankee

Pszczyna
komentarzy: 3244

djhooligan

Pszczyna
komentarzy: 2436

Lanser

Pszczyna
komentarzy: 2207

cirka

Pszczyna
komentarzy: 1486

Gocha

pszczyna
komentarzy: 1104

mnb

Pszczyna
komentarzy: 1050

Buziak

sps
komentarzy: 769