Wyszukiwarka
Tematy forum
Klub pless.pl
Prezentacja klubowicza
Wojciech_Orlik
Wolne Państwo Stanowe
W klubie od: 25.11.2012
Ilość komentarzy: 7
Ilość postów: 0
Ilość wyświetleń: 2049
Formularz kontaktowy
Komentarze (7)
Wojciech_Orlik
Drogi i Szanowny Pszczynioku!
Stwierdzić muszę, że w stosunku do kobiet toś wyjątkowo mało szarmancki. Z Twej wypowiedzi kierowanej do pani architekt a szczególnie z jej zakończenia wyłazi pospolite chamstwo. Staraj się oddzielać argumenty merytoryczne od osobistych wycieczek. Ciekawym, czy byłbyś taki odważny w komentarzach gdybyś musiał się podpisać imieniem i nazwiskiem. Więcej kultury, może dasz rady...
Wojciech_Orlik
Re: Pomysłowy_Dobromir
Skoro wywołano mnie... dotychczas nie wypowiadałem się na inne tematy niz rozbudowa skansenu, aleja Kościuszki no i ten właśnie. Trudno więc mówić, że wszystko wiem najlepiej a że lubię sobie pogadać....cóż taka uroda. Wypowiadam się na tematy na których się znam z racji zawodu.
Na to stanowisko trzeba dobrego urzędnika z kompetencjami projektowymi i konserwatorskimi. Ja nie jestem urzędnikiem, nie mam ukończonego Studium konserwacji choć zdarzyło mi się przy zabytkach pracować.Za komitet dziękuję. Chyba, że chcecie mnie wybrać królem:)
Wojciech_Orlik
Moim zdaniem to stanowisko dla architekta, który projektował przy historcznych obiektach, ma praktykę w uzgadnianiu projektów z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków, zna te mechanizmy i bolączki. Powinien mieć ukończone Studium Ochrony Zabytków. No i powinien mieszkać w Pszczynie, żeby do roboty chodzić "piechty" a nie jeżdzić bryką. Z perspektywy pieszego więcej widać.
Popieram Rosomaka - WUOZ kiepsko działa w Pszczynie. Skutki tego widac w postaci koszmarnej, zielonej kamienicy na Targowicy, w samym niemal centrum Starówki, niekontrolowanych ociepleniach styropianem, plastykowych szyldach albo w realizowanej rozbudowie Skansenu, gdzie projektowane budynki, mimo "ludowego" sztafażu, daleko odbiegają od pierwowzoru.
Wojciech_Orlik
A mnie się podoba. Fajnie, że mamy kolejny etap rewaloryzacji urbanistycznej po ul. Bogedaina - teraz kolei na rondo i pomnik wraz zielenią. Cieszę się, że Projektant nie poszedł na łatwiznę i nie zaproponował historyzujących elementów małej architektury. Te ławki i kosze są interesującym kontrapunktem do 100 letnich kamienic. Fajny pomysł na biały żwir dookoła drzew i kolorystykę alei konsekwentnie jasno szarą.Też mi żal klonów o parasolowatej formie - fajne były bo szło się jak w tunelu, no i na jesień kolory ładne. Zasadzone graby maja pokrój zupełnie inny i charkter alei jest odmienny - idzie się taka kolumnadą co przypomina mi greckie świątynie. Też to jest interesujące. Podzielam jednak opinie o zbyt wąskim przejsciu - gdyby po 15 cm "ugryżć" zieleńców byłoby już dużo lepiej.
Tylko co z rowerzystami na Kościuszki? Jak oni maja się poruszać?
Wojciech_Orlik
Wreszcie! Popieram w całej rozciągłości. Istotne jest teraz określenie kompetencji Miejskiego Konserwatora Zabytków (MKZ) - bo przecież przejmie część kompetencji Wojewódzkiego Konserwatora (WUOZ). Ja sugeruję, żeby do obowiązków MKZ należało zatwierdzanie kolorystyki, tynku, szyldów, okien i podziałów okiennych, rodzaju pokrycia dachowego i innych detali a w sprawach dotyczących urbanistyki i architektury - żeby pełnił rolę opiniującą i pośredniczył w rozmowach z WUOZ. Każdy, kto miał doczynienia z inspektorem WUOZ odpowiedzialnym za Pszczynę wie, że te kontakty i rozmowy były po prostu ciężkie. Moim zdaniem nalezy ukrócić praktykę bezpośredniego uzgadniania projektów między Inwestorem/projektantem a WUOZ z pominięciem miasta. To powodowało, że Miasto nie miało żadnego w zasadzie wpływu na to, co się buduje i jak się remontuje w zabytkowej tkance miejskiej. Mam nadzieje, że powołanie WKZ pozwoli to kontrolować i pozwoli uniknąć "zastyropianowania" starej Pszczyny i plastikowych okien o stnadardowych podziałach a o różwej kamienicy nie wspomnę.
Popieram!
Wojciech_Orlik
W kilku słowach to, co wzbudza moje wątpliwości:
-budynek wielofunkcyjny z kołem wodnym jest ponoć nawiązaniem do nieistniejącego młynu z Lędzin; z historycznego zdjęcia młynu wynika jednak, że miał kamienną tylko podmurówkę a od poziomu zasadniczego wejścia był zbudowany z płazów drewnianych - dlaczego więc zaproponowano tu kamień od gruntu od dach?
-kamień wg projektu na elewacji to piaskowiec łamany - na naszej ziemi występuje tylko w okolicach Orzesza; znacznie częściej spotyka się rodzaj skały wapiennej - sporo stodół w Bojszowach, Cielmicac jest z tego wymurowancyh - dlaczego nie nawiązano do kamienia rzeczywiście wydobywanego w okolicy?
-budynek wielofunkcyjny składa się z dwóch części, jest jakby sklejony z części "drewnianej" i "kamiennej"; moim zdaniem wygląda tak, jakby właścicelowi drewnianej chaty starczyło pieniędzy na wybudowanie tylko połowy z kamienia więc pozostawił sobie jeszcze starą; myślę, ze lepiej byłoby gdyby ten obiekt był jednolity
-w obiekcie restauracyjnym zaplecze znajdować się będzie w parterowej dobudówce krytej płaskim stropodachem, która również będzie stylizowana na drewnianą zabudowę ludową(sic!) - NIGDY w budownictwie ludowym nie stosowano płaskich dachów!
-w projekcie brak takich detali jak drewniane ościeżnice , drzwi drewnianych nawiązujących do tych choćby z chałupy z Grzawy;
-wszystko kryte gontem, choć powinno byc słomą ( cały skansen pod tym względem jest odstępstwem od oryginału)
Wojciech_Orlik
W tym temacie jak w zwierciadle odbijają się główne problemy związane z inwestycjami publicznymi. Po pierwsze niechęć publicznego Inwestora do ogłoszenia konkursu architektonicznego na koncepcję rozbudowy skansenu - gdyby taki był ogłoszony otrzymalibyśy co najmniej kilkanaście różnych pomysłów na podstawie których możnaby zapisać w SIWZie architektoniczne wytyczne. W dodatku ogłoszenie publiczne wyników konkursu pozwoliłoby na publiczne konsultacje z obywatelami. Po drugie wyłoniono Projektanta na podstawie przetargu z najniższą ceną choć nic nie stało na przeszkodzie, by ustalić konieczność przedłożenia koncepcji a kryterium oceny ustawić np. 60% cena dokumentacji i 40% wstępna koncepcja architektoniczno-funkcjonalna. Po trzecie w SIWZ-ie nie zapisano obowiązku konsultacji z etnografem, co wydaje mi się wręcz oczywiste. Zapisano obowiązkowe konsultacje z konserwatorem (WKZ), który akurat nie jest specjalistą w zabudowie drewnianej...Po czwarte widać, jak bardzo w Pszczynie brakuje konserwatora/plasytka miejskiego z dobrym smakiem, wiedzą historyczną, architektoniczną - mógłby ocenić takie projekty, a także zająć się szyldami, dzikimi reklamami, rozprawić się z pomysłami na różowe kamienice...Z całej tej sprawy wynika,( co potwierdza rozmową jaką Echo przeprowadziło z Projktantem) że największym i jedynym w Pszczynie projektantem jest pani konserwator z absolutnie bezbłędnym gustem i nieodwołalnymi postanowieniami.
- Strona
- 1
- z
- 1
Nowi klubowicze
Najaktywniejsi - forum
Najaktywniejsi - komentarze
- Portale regionalne
- - bielsko.info
- - czecho.pl
- - pless.pl
- - tychy.info
- Serwisy wideo
- - bielsko.tv
- - czechowice.tv
- - pszczyna.tv
- Serwisy ogłoszeniowe
- - mojapraca.pl
- - mojelokum.pl
- - mojprzetarg.pl
- - wujekfranek.pl
- - turboportal.pl
- Serwisy tematyczne
- - djfranek.pl
- - mojapizza.pl
- - zloteobraczki.pl