Niedaleko Postów: 21965
|
Data: 07.02.2018; 15:13 W związku z ogromnym nasileniem się obecnie propagandy wojennej, z okresu II wojny światowej, głównie pośród naszych historyków i polityków oraz środków masowego ogłupiania, zwanych też mylnego przekazu lub i nawet bez tego przymiotnika - mam pytanie:
- czy aby naprawdę II wojna światowa skończyła się ponad 70 lat temu?
Kto jest w stanie, prócz wiadomych służb - usokoic mnie co do tej wątpliwości?
|
Niedaleko Postów: 21965
|
Data: 07.02.2018; 15:36 Tak jak piszę, znaczącą role oprócz polityków odgrywają tu znowu historycy i historia - wielka ulubienica polityków.
Za każdym razem jak załączę telewizor na kanale informacyjnym - odnoszę nieodparte wrażenie graniczące ze strachem, a nawet paniką, iż ta II wojna jeszcze się nie skończyła!
Co rusz na ekranie widzę hitlerowców, samego ich nadętego wodza,wraz z tymi swoimi głupowatymi twarzami ich przybocznych tragicznych komediantów, a tuż zaraz - czuje się jakbym był więźniem ich obozów śmierci... co tyle aż tego kipi m z ekranu.
Ni istny horror, mówię Wam.
Jasne, nie muszę tego oglądać, ale co przemknie to zaczadzi moją uwagę i to zaczadzi i przekonanie o tym, iż być może II wojna się jeszcze nie skończyła staje się niezłomne!
Ba, a nawet, że... zwyciężyli w niej... niemieccy hitlerowcy!! Tak!!
Albowiem wciąż, niemal nachalnie pokazują nam te strasznie w swojej ponurej urodzie obozy koncentracyjne! Ten wykwit i pokaz bestialstwa ludzkiego i hitlerowskiego!
Po co nas tym jeszcze dziś straszą, nie wiem.
Mówi się, że "ku pamięci pomordowanych", lecz osobiście mam wątpliwości w tek kwestii, czy to naprawdę aby tak jest, że to "ku tej pamięci" jest to tam akurat utrzymywane, i to za circa kilka milionów rocznie!!, a nie ku chwale i triumfie hitlerowskich zbrodniarzy...
Skądinąd wiadomym jest, iż kilkanaście tysięcy tych nazistowskich zbrodniarzy przeżyło wojnę /do 8/9 maja 1945 r., wszak trwa ona dzięki naszej nasilonej propagandzie informacyjnej nadal.../ i kto wie, czy pozostawienie im tej pamiątki nie wzmacnia ich ego i triumfu...?
A to wszystko efekt chęci ze strony naszych polityków i historyków przekonania świata w specjalnej uchwale, że to
nie my ją wywołaliśmy i zbudowali te nazistowskie obozy śmierci, a naprawdę niemieccy, o czym, zdawało mi się, uczono nas już 70 lat temu..., no ale, zda się nie w innych krajach tak samo i stad te nietrafione chęci, bo trza było g... nie ruszać dla kilku nieuków.
To jak - szukać bunkra i kryć się, bo fliger leci?
|
Niedaleko Postów: 21965
|
Data: 07.02.2018; 15:46 Tak, Baza Pola Morfogenetycznego wszystko przyjmie, bo po to jest i da do myślenia wielu, czy naprawdę warto komuś coś wiadomego udowadniać, jak się nie ma garba i wyprostowanym się jest, bo nie obciążonym taką pokoleniową winą, jak inni są, i jeszcze się do tego śmiało przyznają, jakby chcieli mu powiedzieć; No i co z tego?! Co nam zrobicie?
I nadal cieszą się niesłabnącym autorytetem i szacunkiem.
W przeciwieństwie do nas, Polski, wybielających się... z wapna.
Czyżby... nie tak czyste to wapno?...
Dotychczas tak było. Tak.
Ale po tym nagłośnieniu naszej "bezwiny" - jakby coś go pobrudziło, to wapno...
Nawet nie wiedziałem, że aż tyle tysięcy Żydów mamy też na swoim sumieniu!! No nie wiedziałem i kropka!!
I wielu z Was zapewne tez nie...?
I po co nam to było - robić się świętszym, niż...sam papież Polak?
|
Niedaleko Postów: 21965
|
Data: 07.02.2018; 16:09 I tu uzasadniona pretensja może być właśnie kierowana do tychże samych historyków, bo jeśli wiedzieli o tych i naszych jakichś tam przewin i zbrodniach, to powinni byli podpowiedzieć to tym podpolitykom, że ten samoobronny kij w postaci wybielającej nas "obozowej" ustawy -
może mieć dwa końce i wypłynie na wierzch szamba to, co nie powinno raczej, jeśli już mamy pokazać światu jacyśmy to świeci byli.
Jakość łańcucha jest taka, jak jego najsłabsze aby jedno ogniwo.
I lecimy w dół...
Autorytet państwa buduje się pracą i polityką PRZYSZŁOŚCIOWĄ, a nie "historyczną", co u rządzącej prawicy staje się faktem, niestety, jak na mój gust.
W połowie, co prawda i na szczęście /jeszcze/, bowiem to co dla społeczeństwa najważniejsze, tj. polityka społeczno- gospodarcza tego pis-owkiego rządu - może okazać się dla nas kołem ratunkowym wobec tej zgubnej ich "polityki histerycznej", nie tylko w kwestii II wojny światowej, ale i wszelkiej zagranicznej, jak dotychczas - zgubnej.
|