Wyszukiwarka
Tematy forum
Klub pless.pl
Prezentacja klubowicza
paulus
Łąka
W klubie od: 08.11.2005
Ilość komentarzy: 15
Ilość postów: 39
Ilość wyświetleń: 8261
Formularz kontaktowy
Komentarze (15)
paulus
No, muszę przyznać rację. Zbyt pobieżnie przejrzałem stronę BIP-u powiatu. Faktycznie jest uchwała zmieniająca budżet na 2006 r. a w niej dodatkowe 200.000. Niestety nie doszukałem się żadnej informacji o tych 151.500 z akcji ARiP ale przyjmuję, że faktycznie tak jest.
Teraz trochę inaczej wyglądają nakłady na szpital niż na początku roku w pierwotnej wersji budżetu. Oby w przyszłych latach utrzymywała się nadal tendencja wzrostowa...
A co do poręczenia pożyczki, to mimo wszystko to szpital zaciąga kredyt a nie powiat i to on będzie go spłacał z pieniędzy na leczenie wypracowanych z NFZ, bo nie wierzę, żeby powiat oprócz pieniędzy na bieżące utrzymanie i sprzęt dołożył się jeszcze do spłaty rat.
Dobrze, że chociaż Rada Powiatu zdecydowała się poręczyć ten kredyt.
P.S. Dzięki za sprostowanie.
paulus
O!!! Czyżby ktos jednak czytał moje komentarze? Nie spodziewałem się takiej reakcji ze strony Starostwa :) Żartuję oczywiście. Przecież opublikowali tą informację z własnej i nieprzymuszonej woli...
1. 297.000 - kwota uwzględniona w budżecie, no comments
2. 200.000 - a skąd to nagle w kasie powiatu przybyło 200.000 zł? Aby być wiarygodnym należy podać źródło tych pieniędzy. Nie ma o nich słowa w budżecie. Czyżby pochodziły z ogólnej rezerwy budżetowej na rok 2006 (505.206 zł)? Przecież w całości "...przeznaczona jest na wypłaty odpraw emerytalnych, urlopy zdrowotne jednostek oświatowych."
3. 151.500 - Powiat posiada 1403 akcji ARiPZP. 303 pewnie dla równego rachunku.
4. 649.000 - kwota PLANOWANYCH środków. Bardzo chciałbym zobaczyć pod koniec 2006 r. sprawozdanie z powyższych PLANÓW.
5. Uroczyście przysięgam, że jeżeli trafię "6" w totka to przekażę połowę wygranej na rzecz SP ZOZ Pszczyna. Dzielicie skóre na niedźwiedziu. Wszyscy dobrze wiedzą na jakim etapie jest sprzedaż Palais. Prędzej się rozsypie niż znajdzie się inwestor.
Wszystko pięknie i ładnie, nagle nakłady na szpital wzrosły ponad 100%. Tylko dlaczego nie można tego było zrobić od razu, z własnej woli. Dopiero strajkująć wyszarpano z gardła powiatu trochę pieniędzy...
paulus
Oto kilka danych z budżetu Starostwa na rok 2006:
1. Wydatki budżetu PP: 54.700.435 zł
2. Dotacja celowa z budżetu PP dla Szpitala w Pszczynie: 297.500 zł (0,54%!!! wszystkich wydatków)
3. Wydatki na administrację publiczną: 8.444.998 zł (15,44% wszystkich wydatków), w tym:
- Urzędy wojewódzkie: 252.486 zł (0,46%, w całości na wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń)
- Rady powiatów: 390.090 zł (0,71%)
- Starostwa powiatowe: 7.601.922 - 13,9%(3.803.982 - 6,95% na wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń, reszta na wydatki majątkowe i bieżące cokolwiek by to nie oznaczało)
Skoro starostwo jest zobowiązane do dbania o infrastrukturę (budynki, sprzęt, remonty) to czy kwota 297.500 zł jest wystarczająca na utrzymanie takiego molocha? Trzeba by spytać Panią Dyrektor. Ale kwota rzędu 0,5% wszystkich wydatków jest dal mnie żenująca. (na samą promocję powiatu pszczyńskiego jest przeznaczone 150.000 zł)
Polecam lekturę: http://www.bip.powiat.pszczyna.pl/docs/618BUDZET%202006%20rok.doc
paulus
Prywatyzacja to tylko jeden z wielu elementów, które muszą być RÓWNOCZEŚNIE wprowadzone w życie aby coś się zmieniło na lepsze. Sama ona nie wystarczy.
Oto prosty przykład: Dlaczego jesteś zadowolony z usług Twojej Pani stomatolog? Bo jest dobra w tym co robi, jest na bieżąco z wszytkimi nowoczesnymi metodami leczenia, stosuje najlepsze materiały, najlepszy sprzęt, itp. Dzięki temu Twoje plomby nie wypadają, nie kruszą się, w czasie zbiegu nic Cie nie boli, itp. A robi to nie dlatego, że Cię lubi albo że się jej podobasz tylko dlatego że zostawiasz u niej ciężką kasę. Z kolei Ty chodzisz do niej bo wiesz, że jak zapłacisz to wszystko będzie zrobione jak trzeba.
Pomyśl tylko jakby to wyglądało gdyby P. stom. miała kontrakt z NFZ i zamiast 50-100 zł z Twojej kieszeni otrzymała np. 30 zł z NFZ. Wtedy zaoszczędziłaby na materiale, na śr. przeciwbólowych, nie daj Boże na sterylizacji. Już nie byłoby tak miło i nie byłbyś tak zadowolony.
W obu przypadkach ona jest "na prywacie". Różnią się tylko żródła finansowania.
Podobnie może być ze szpitalem. Jeżeli będzie on otrzymywał odpowiednie pieniądze od firmy ubezpieczeniowej to szpital będzie stawał na uszach, żeby ona podpisała z nim kontrakt. Natomiast przy niewystarczającym finansowaniu z NFZ (jak jest teraz) musi oszczędzać na wszystkim, na pensjach pracowników, na badaniach diagnostycznych, itp.
Rację masz pisząc, że po otrzymaniu 30% nic sie nie zmieni. Bo ile to jest 30% z 1100-1500 netto pensji podstawowej? Muszą się zmienić mechanizmy finansowe i organizacyjne, no i sposób myślenia aby było lepiej. Czego Tobie i sobie życze.
paulus
plesek->
1. Nie rozumiem Twojego pytania. W poprzednim poście napisałem dlaczego jest mało prawdopodobne (ale nie niemożliwe) by lekarze ze wschodu masowo przyjechali do Polski. Co ma wspólnego decyzja o wyjeździe za granicę z problemami imigracyjnymi lekarzy innych nacji?
2. Jeśli jednak chodzi Ci o to, daczego WSZYSCY dobrzy specjaliści nie emigrują to Ci nie odpowiem - nie jestem specjalistą a nie będę się wypowiadał w czyimś imieniu.
3. Mogę tylko przypuszczać:
- nie chcą zostawić swoich rodzin i dorobku całego życia
- łudzą się, że może się coś jeszcze zmieni
- względy patriotyczne (Wiwat Minister Edukacji)
Mogę sobie jeszcze gdybać i gdybać. Najlepiej sam spytaj się dobrego specjalisty, a na pewno znajdziesz jeszcze takiego w pszczyńskim szpitalu (vide artykuł)
4. Wierzę, że znasz choć jednego świetnego lekarza, któremu powierzyłbyś swoje życie, który też strajkował - więc nie pisz, że strajkują tylko ci "bez powołania". Poza tym co ma wspólnego "brak powołania" i "powołanie" ze strajkiem? Strajkują ci, którzy są niezadowoleni. A "brak powołania" to często Zespół Wypalenia Zawodowego - wygoogluj sobie jeśłi nie wiesz co to.
5. Czy miarą, wiedzy, kompetencji i umiejętności jest samochód?
Dobrym autem jeździ ten kto ma kasę a nie ten, który jest najlepszy (choć to się nie wyklucza).
6. Z kolei kasę ma w dzisiejszych czasach albo cwaniak, który potrafi się dobrze ustawić, albo łapówkarz (wszędzie są czarne owce, czasem nawet stadka) albo pracoholik, który pracuje na 2 etatach, 2 1/2 etatu i gdzieś tam jeszcze, albo ten, który ma dobrze prosperujący prywatny gabinet, klinikę (ale przecież nikt siłą pacjentów mu nie przyprowadza) a na szarym końcu ten, który jest dobry.
7. Co do ostatniego to się z Tobą zgodzę - prawo zawsze może się zmienić. Ja opisałem tylko stan na dzień dzisiejszy.
Pozdrawiam
paulus
Re: plesek
Najwyższy czas rozwiać wszystkie plotki o lekarzach zza wschodniej granicy, którzy są cudownym lekiem na exodus polskich lekarzy. Bezmyślne ich powtarzanie tylko świadczy o poziomie osoby, która je rozgłasza.
Oto procedura, którą musi przejść każdy lekarz chcący pracować w Polsce:
1. Egzamin z języka polskiego - koszt ok. 400 zł (poprawki kosztują tyle samo)
2.Wybór szpitala, w którym trzeba odbyć staż i uzyskanie zgody Dyrektora, dalej zgoda Ministra Zdrowia na odbycie stażu. Za cały staż trwający 13 miesięcy trzeba zapłacić z własnej kieszeni (tylko ok. 9000 Euro) Nie należy się w tym czasie żadne wynagrodzenie ani stypendium, a oprócz pracy trzeba gdzieś mieszkać i z czegoś żyć.
3. W Polsce dostęp do specjalizacji jest bardzo utrudniony, na Białorusi studenci 5-6 roku wybierają specjalizację i po ukończeniu 6-12 miesięcznych kursów zostają specjalistami. Dla porównania w Polsce uzyskanie specjalizacji trwa 5-6 lat.
4. W Polsce nie uznaje się kwalifikacji i doświadczenia specjalistów z długoletnim stażem.
5. Wynagrodzenie w Polsce na poziomie 800-1000 zł netto jest porównywalne do wynagrodzenia na Białorusi, więc czy warto się szarpać?
6. Atrakcyjniejsze od Polski są w tej chwili Rosja i kraje UE. Rosja - ostatnie reformy służby zdrowia spowodowały znaczny wzrost płac, doszło też do aktywnego rozwoju prywatnych centrów medycznych. W Europie Zachodniej, przy podobnych kosztach "wejścia" na rynek medyczny wynagrodzenia są bez porównania większe od Polski.
Tak więc zastanówcie się przez chwile zanim kolejny raz powtórzycie te bezsensowne i głupie plotki
paulus
Organem założycielskim ZOZ Szpitala Powiatowego w Pszczynie jest Starostwo Powiatu Pszczyńskiego. Pełniąc tą funkcję Starostwo jest odpowiedzialne za infrastrukturę szpitala (czyli wszystko poza kosztami leczenia, np. stan budynków, itp.) oraz ogólnie za funkcjonowanie tej jednostki. Oto kilka danych z budżetu Starostwa na rok 2006:
1. Wydatki budżetu PP: 54.700.435 zł
2. Dotacja celowa z budżetu PP dla Szpitala w Pszczynie: 297.500 zł (0,54%!!! wszystkich wydatków)
3. Wydatki na administrację publiczną: 8.444.998 zł (15,44% wszystkich wydatków), w tym:
- Urzędy wojewódzkie: 252.486 zł (0,46%, w całości na wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń)
- Rady powiatów: 390.090 zł (0,71%)
- Starostwa powiatowe: 7.601.922 - 13,9%(3.803.982 - 6,95% na wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń, reszta na wydatki majątkowe i bieżące cokolwiek by to nie oznaczało)
W związku z powyższym przypomniały mi się powiodzonka: "Jaki Pan, taki kram" i "Jak dbasz, tak masz". Resztę pozostawiam bez komentarza.
paulus
Najwyższy czas rozwiać wszystkie plotki o lekarzach zza wschodniej granicy, którzy są cudownym lekiem na exodus polskich lekarzy. Bezmyślne ich powtarzanie tylko świadczy o poziomie osoby, która je rozgłasza.
Oto procedura, którą musi przejść każdy lekarz chcący pracować w Polsce:
1. Egzamin z języka polskiego - koszt ok. 400 zł (poprawki kosztują tyle samo)
2.Wybór szpitala, w którym trzeba odbyć staż i uzyskanie zgody Dyrektora, dalej zgoda Ministra Zdrowia na odbycie stażu. Za cały staż trwający 13 miesięcy trzeba zapłacić z własnej kieszeni (tylko ok. 9000 Euro) Nie należy się w tym czasie żadne wynagrodzenie ani stypendium, a oprócz pracy trzeba gdzieś mieszkać i z czegoś żyć.
3. W Polsce dostęp do specjalizacji jest bardzo utrudniony, na Białorusi studenci 5-6 roku wybierają specjalizację i po ukończeniu 6-12 miesięcznych kursów zostają specjalistami. Dla porównania w Polsce uzyskanie specjalizacji trwa 5-6 lat.
4. W Polsce nie uznaje się kwalifikacji i doświadczenia specjalistów z długoletnim stażem.
5. Wynagrodzenie w Polsce na poziomie 800-1000 zł netto jest porównywalne do wynagrodzenia na Białorusi, więc czy warto się szarpać?
6. Atrakcyjniejsze od Polski są w tej chwili Rosja i kraje UE. Rosja - ostatnie reformy służby zdrowia spowodowały znaczny wzrost płac, doszło też do aktywnego rozwoju prywatnych centrów medycznych. W Europie Zachodniej, przy podobnych kosztach "wejścia" na rynek medyczny wynagrodzenia są bez porównania większe od Polski.
Tak więc zastanówcie się przez chwile zanim kolejny raz powtórzycie te bezsensowne i głupie plotki.
paulus
Re: Potencjalna krwiodawczyni
Najbardziej potrzebna grupa krwi to taka, jaką ma pacjent wymagający w danej chwili jej przetocznia. Jedyne co można określić to częstość występowania danej grupy w społeczeństwie (od najczęściej do najrzadziej występującej): A,Rh+ > 0,Rh+ > B,Rh+ > AB,Rh+ > A,Rh- > 0,Rh- > B,Rh- > AB,Rh-. Jak więc widać Twoja grupa krwi nie jest najrzadsza ale mimo to na pewno komuś pomoże.
Re: Piguła
Na czym polega marnotrawstwo krwi w szpitalu, o którym piszesz? Czyżby lekarze i pielęgniarki najpierw zamawiali krew a potem wylewali ją sobie do zlewu? Czy chodzi Ci o to, że zbyt często i niepotrzebie jest ona przetaczana pacjentom? Przecież istnieją konkretne wskazania do jej przetoczenia (np. poziom hemoglobiny) i lekarze je znają.
Do wszystkich pozostałych:
Serdecznie namawiam wszystkich do oddania krwi. Ze mnie samego już "utoczono" ok 2,5 l i czuję się świetnie. A najlepsza jest świadomość, że dzięki temu komuś uratowałeś/aś życie.
Pozdrowienia :)
paulus
Do redakcji pless.pl
Rozumiem błędy ortograficzne w komentarzach i na forum. Ale według mnie "orty" w tekstach artykułów świadczą dobitnie o staranności i rzetelności serwisu. (słowo "niepogoda" jest jednym wyrazem i jest pisane łącznie)
paulus
Bramk dla Łąki A. Ryguła, Adam Maślorz, P. Maroszek, wszystkie w pierwszej połowie
paulus
Re: Gocha
Istnieje strona Ministerstwa Sprawiedliwości z wyszukiwarką wszystkich Organizacji Pożytku Publicznego: http://opp.ms.gov.pl/ Wśród kilku kryteriów jest m.in. wyszukiwanie według miasta, gminy, powiatu, nazwy organizacji. Polecam.
Re: Pacjentka
Wydaje mi się, że każda organizacja, a więc i Ortyna, posiada jakiś zarząd czy choćby osobę przewodniczącego. Więc tylko od nich zależy na co zostaną przeznaczone darowane środki. Według mnie nic nie stoi na przeszkodzie by przeznaczono 1% naszych podatków na kształcenie kadry, zakup nowoczesnego sprzętu itd.
- Strona
- 1
- z
- 1
Nowi klubowicze
Najaktywniejsi - forum
Najaktywniejsi - komentarze
- Portale regionalne
- - bielsko.info
- - czecho.pl
- - pless.pl
- - tychy.info
- Serwisy wideo
- - bielsko.tv
- - czechowice.tv
- - pszczyna.tv
- Serwisy ogłoszeniowe
- - mojapraca.pl
- - mojelokum.pl
- - mojprzetarg.pl
- - wujekfranek.pl
- - turboportal.pl
- Serwisy tematyczne
- - djfranek.pl
- - mojapizza.pl
- - zloteobraczki.pl