Data: 26.01.2022; 06:01

Jako tako?

No to:

- Wszystkiego Najlepszgo Wszystkim życzę,
bez względu na płeć, oraz

- gowy jakość.

Bądźcie zdrowi i lepsi,
bo koniec każdego się zbliża;
ton Wam dobrze życzy,
nikomu nie ubliża,
taka jest dziś rzeczywistość,
że głosno ona skrzeczy.

Wysłannik Niebios zbiera żniwo -
każego co posiał jak posiał,
nie dbając o jakość,
nie dbając o przyszłość,
byle dziś, byle było jakoś.
A to jakoś - to życie każdego,
zdowie, a nawet śmierć,
przedwczesna, też bywa...

Dlatego ja, na ten przykład -
ziarno wybieram dobre,
inny - jak tam chce;
czasem tylko wiatr podrzuci jakieś śmiecie,
ale taka jest natura, taki klimat,
że pilnować siewu musimy, to jż wicie.

I tego też każdemu życzę: Dobrego Siewu!
Do Siego Roku!

Data: 26.01.2022; 07:16

I nie ma znaczenia, że teraz jest zima i z siewem krucho;
nie, to nie ma znaczenia, siać musisz, jeśli chcesz żyć, to samo się dzieje, automatycznie, taki wiecie - kosmiczny siewnik.
Mądrze to, skubańce wymyśliły, co nie?

A kto weymyślił, no KTO?

To już odpowiedź Wam pozostawiam, Drodzy Internauci/Użytkownicy, w tym wszetecznicy, jak zwykle.
I jak zwykle liczę na wiele odpowiedzi. Bo jak nieee.... To sami wiecie jak to będzie.

Zastąpię Was i znów będziecie mieć
o to do tona pretensje,
przeróżne donosy, listy
i na tona wrogie anse,
bo jak zwykle to tu bywa -
tonowi mądrości przybywa,
a poniektórym, niestety, ale ubywa.
Tym gorzej, bo olej podrożał,
a stary się wielu zużył, czyli przegrzał.

Redakcję pless.pl przepraszam
za wszystkie grzechy moje,
ale taka ta zasłana demokracja,
iż mam nadzieję, że Was oswoję.

Cisza jest dobra, gdy na to pora,
na przykład taka grobowa,
nie dla nas zatem ona,
my jeszcze żywi i czynni
byle bez topora.

Rozumiem, że pies co tu warczy,
przy budzie tona waruje,
i jak tylko ton wyjdzie na forum -
onże kły pokaże i znów szczekanie zapanuje.

A niech tam sieje jak umie,
ten pies co wiecznie na tona poluje,
kiedyś go niedźwiedź dopadnie
i potraktuje tak samo nieładnie;

acz zasłużenie,
bo się mu należy
ta niedźwiedzia łapa,
oberwie i będzie z nim klapa.

Przerywam tę grobową ciszę,
w tym Nowym Roku niech znów zabrzmi ton,
niechaj wypełni sobą
tę grobową niszę.


Skoro reszta nic jakoś z siebie
wykrzesać niczego nie umie,
a ton długo na to czekał bez skutku,
a zatem to on tu znów błyszczeć będzie dumnie!

I swe "koślawe rymy" układać będzie,
jako to w starym roku bywało,
budząc tym zawiść u maluczkich,
bo im się nie chciało lub nie dało.

To jeszcze raz: Do wSiego Roku!

/PS: Ktoś walczy z "tonem" skrycie i go blokuje,
widać wielka to postać ten ton, że go mały gizd hakuje./


Napisał: ton, z cwartej b, prosto z kurnika.

Data: 28.01.2022; 07:22

Jak Wam leci...? /Taki jest ten tytuł tego wątku/.

Pytam, choć dobrze wiem jak, a nawet CO Wam leci:

miliony na śmietnik lub do pieca, jak rokrocznie, bo taka tu "tradycja" - uschniętych lub podeschniętych przez te minione ścięta... - święta - choinek, służących za wieszak na o z dóbki na te kilka dni.
/Zawsze uczeni podawali, że to coś około 6 milionów tych leśnych drzewek tak traktujemy, dla zmyłki uprawianych w plantacjach, jak ten alkohol w gorzelniach i browarach, jednaka korzyść dla producentów, lecz nie dla człowieczego podnoszenia się, co widać na telewizyjnych obrazkach, jak się wzajem naparzają, rakietami wymachują lub mury obronne wznoszą, niczym w średniowieczu, za miliony, które mogłyby iść na lepsze cele, jak np. na 14. dla tona, bo jej nie dostałem, gdyż za dużo kur miałem. No i też po części temu taki wkurzony se jestem z tego powoda, Halincia. A ten mur tyle da co nic, musiałby mieć tysiąc kilometrów i wysoki na dziesię, a nie pięć metrów, a jeszcze gruby jak te nomen omen średniowieczne mury zamków, tak, że wywalone pieniądze, moim zdaniem i lepiej byłoby do tego prez. Łukaszenki zadzwonić pogadać z nim jam krześcijanin z ateistą i ma 14.! A tak - kury po placu latają i słają za darmo!/.

/Z cyklu: Senior, jako ta straszyzna plemienna - edukuje młodych dla pokoju i pięniędzy zaoszczędzenia./

Ok, można się rozejść.

Data: 28.01.2022; 09:09

/Hi hi hi..., zablokowany jestem i logować się nie mogę: JAK ZAWSZE, NORMALNIE, lecz udało mi się chwilowo /?/ ominąć przeszkodę /niekoniecznie wiązać z plessem.pl - uciekłem hakerowi-cenzorowi, używają, jak on podstępu, to mi mój oborowy osioł podsunął, cha cha!!
To długo nie potrwa zapewne, bo po drugiej stronie też są zdolne osły, póki co mogłem Wam, Drodzy Użytkownicy tego wolnego k-raju - skapnąć nieco coś z mojego intelektualnego miodu, z tej mojej oborowej barci.


Miód z tona barci, którym nikt nie gardzi

Nie ma w nim odrobiny dziegciu,
zapewniam Was, bo ja najlepszy mam;
przekonajcie się sami, jaki on słodki
ten tonowy miód, mniam mniam.

Produkują go bowiem
najpracowitsze pszczółki
co wylatują z intelektualnej barci
ogrodowej, tonowej, szkółki.

Dlatego zawistnicy, co mają go
o wiele gorszej jakości,
zarażony jest on dziegciem goryczy -
blokują tona pszczółki ze swej złości.

Lecz ton znalazł na to sposób:
oj będzie u hakera wrzenie!
Mianowicie wypuścił na te obce -
co gorycz jeno dają - swoje szerszenie!!

Te pokonały zaporę hakera,
ton uwolnił się z mobbingu,
co to niby karalny jest, ale tak na niby,
skoro sam stawać musi ciągle do ringu!

I znikąd żadnej pomocy,
a jeno ten mobbing,
ton odbija razy na ringu,
choć wolałby w ping pong.

Czy oni nie wiedzą, że prosty człowiek -
acz suweren pełną gębą -
też ma prawo do swych wynurzeń
i znajdą się ludzie, co czytać go będą?

Jeśli nawet najmarniejsza partyjka
znajduje swych sympatyków,
to tym bardziej ton znajdzie
wiernych sobie czytelników;

co, owszem, może być i tak,
że go czytają, głowami pokiwają,
a nawet na koniec -
palcem po czole się postukają.

I na tym polega demokracja,
którą Polacy mają;
wolność słowa i przekazu bez granic,
które tylko totalitarni wytyczają.

Póki co, tak nie jest,
tona wsadzili do łódki,
co więcej łajbą dziurawą,
jeśli obawiać się musi... kłódki.

Nawet teraz nie wiem,
czy to dojdzie do celu i po drodze skiśnie,
albo jak dkługo to tam pobędzie,
i zamiast watku - kłódka znów zawiśnie.

Lub zaczerwieni się kolorowo,
niczym ruska flaga na wietrze,
innym uchodzą gorsze wypowiedzi,
jakby to pisały same wieprze.

Dlatego pilnuj się, tonie, permanentnie,
by ci jakie trutnie nie zepsuły miodu,
miej te szerszenie stale w pogotowiu,
by ludziom smakował on już od wschodu.

Czy uda się komu wznieść mur
pomiędzy tonem, a czytelnikami,
jako ten na granicy białoruskiej,
co więcej on walką ze zwierzętami...?

Ludzie i tak obejdą go,
jak ton blokadę logowania, daną jemu?
nie lepiej to okazać miłosierdzie
i pogadać, wcale nie po zwierzęcemu...?

/Z cyklu: Podziękowania Właścicielom plessa.pl za daną mi możliwość produkowania się na tym portalu: Do w Siego Roku! 28 I 2022r., ton/

Data: 28.01.2022; 09:20

/A widzicie, Młodzi: ja potrafię okazać swoją wdzięczność i dziękczynienie, pomimo, iż nie zawsze jestem wdzięcznie traktowany, ale co zrobić: takie jest życie i to temu mamy się ciągle wznosić i wzajem podnosić, a nie upadać, jak ci, co mury pomiędzy nami i zwierzętami wznoszą./.

Do wSiego Roku! /Byle nie do: SSiego..., zobaczymy, jak przeżyjemy./