Data: 21.08.2021; 06:44

I tak to jest, takie to są skutki picia w..., pardon - tej krótkowzrocznej polityki zagranicznej rządów prawicy.
Tak przed wojną, jak i teraz, za każdym razem kończy się to źle: wtedy wojenną hekatombą, a obecnie humanitarnym dylematem: jak mamy potraktować ludzi wciskanych nam niemal na siłę, a oczekujących pomocy czy to od jednego czy od drugiego.
Takich dylematów by nie było, gdybyśmy się obcym nie wtrącali do ich wewnętrznych problemów.

Data: 21.08.2021; 07:40

/Dla tego wątku nt. afgańskich imigrantów: przyjąć ich czy nie?/

Twoje WC teraz w cenie !

I teraz co?
Zapukają do Twych drzwi,
a Ty co - staniesz jak wryty,
wpuścisz ich, powiedz mi!

Bom niecierpliwy Twej odpowiedzi,
sam nie wiem jak postąpić, wielki to kłopot,
bo za tą strużką w pękniętej zaporze
może wlać się cała woda i uczynić potop...

A czy na to jesteśmy przygotowani,
mamy jakie pontony, znów odpowiedz mi,
by i nam dało się uciec przed tą wodą,
co nas może zatopić... we krwi ?!

Jako to oni mają w modzie,
no nie ci na granicy akurat,
a ich fanatyczni ziomkowie,
u których w ręku karabin, maczeta i bat !

I stąd te nasze głębokie obawy
o dalszy nas los,
to z tego powodu na tym forum
zabieram na ten temat głos.

Lepszy on od wspominek z przeszłości,
gdy ktoś do rękawa z mikrofonem plótł,
by nadać meldunek majorowi, co się nam tu objawił,
opisując, jak to w swój rękaw też pluł.

Tedy skup się na teraźniejszości,
a nie uciekaj w odmęty przeszłości,
bo tamte nie uratują twej skóry,
a jedynie rady 'tona" w kwestii przyjęcia "gości".

Lepsze one od smutnych wspominek
i resentymentów milicyjnego majora,
kiedy to stał pod amboną i pluł sobie w rękaw,
za co też ten awans jego, bo to rzecz chora.

Dla nas ważniejsze nauki "tona"
co do polityki zagranicznej bez złości,
by w razie nagłej potrzeby -
nie szukać toalety dla obcych gości.

No to jaka jest Wasza odpowiedź w końcu
na pytanie "tona": przyjąć Afgańczyków, czy nie?
Ja wiem, że dla Was to jakby /witać/ premiera,
dlatego nie umiecie odpowiedzieć wprost na to pytanie...

Puk, PUK...!!
- Kto tam?
- To my, pszczynianinie...
- A jam hipopotam!

/21 VIII 2021r., ton/

Data: 21.08.2021; 08:01

...Napisałem: za rządów prawicy taka to zła polityka zagraniczna.
Ale, pamiętamy - lewica w tym wcale, ale to wcale nie lepsza i też prawicy raźno sekundowała i tak jest do dziś.

A skutki tego są, jak widzimy - dla nas, dla Polski - opłakane, i to dosłownie - ci ludzie tam pod tym płotem płaczą, a nie musieli by, gdyby... itd., etc., dookoła Wojtek.

Na całe szczęście, dla kogoś, że to tylko jakiś podrzędny acz nie powiem - straszy oborowy, "ton", tak sądzi i pośród oborowych osłów i bydła sobie pod nosem gaworzy.

No i spoko, płacz ustał?
Do drzwi już ktoś zastukał?
To w takim razie cudnie:
niech się ton w ten oborowy łeb sam stuknie!

Data: 21.08.2021; 08:35

/Spokojnie, Młodzi!, ludzie lubią nieco dystansu wobec siebie, samokrytyki i samobiczowania się.../


Pokorne cielę dobre na niedzielę...

Cieszą się, kiedy widzą,
że od tego samobiczowania
aż krwawisz, upadasz...
Jak ten...kurz.

A szczególnie taki /nie jeden/,
co jak by mógł, to by cię
w łyżce wody utopił,
może to temu, że za wiele pił?

Ty sam zgódź się na to...
samobiczowanie, na to olewanie,
a choćby tylko tak dla oka,
uspokoisz tym trochę tego smoka.

Bądź praktyczny, a nie jak ten
afgański talib fanatyk,
będziesz miał nieco spokoju,
inaczej - utopi cię w gnoju!

Taki ma charakter
każdy psychopata,
jemu żmijowy język
lata jak łopata,

nie powstrzymają go
żadne zasady,
jak tych uchodźców afgańskich,
co dla nas są z pogranicza pogańskich...

Takich czasów doczekaliśmy
że żadnej ogłady ni kultury,
a "ona kiedyś jakaś tam była",
lecz wraz z Solidarnością się zbyła...

A przecież to ONA ma na ustach
wzniosłe wartości I nie byle jakie korzenie,
chrześcijańskie zgoła!
Lecz prawda jest naga, prawda jest goła...

Nastały gorszące kłótnie swary,
od najwyższego do najniższego szczebla,
jak na górze tak na dole i na odwrót,
jeden drugiemu wyciąga jakiś brud...

A miało być tak pięknie,
tak po chrześcijańsku...
A jest jak jest -
po pogańsku!

Czy to tym pogańskim zgoła obyczajem-
ściągnęliśmy na się "pogańskich" uchodźców?...
Wszak wiemy, że i podobne przyciąga podobne,
Jak krople wody, co tworzą rzeki i... potopy okropne!

Dlatego dobrze jest się samobiczować
na oczach gawiedzi, niech widzi,
że pokora i skromność -
do Nieba ich zaprowadzi.

/21 VIII 2021r., ton/

Data: 21.08.2021; 11:22

Wiemy, że gdyby do twoich drzwi zapukali i o szklankę wody poprosili, to zrobisz tak:
Azor bierz ich, bierz!
997? Mam na celowniku tych wiecie, rozumiecie, ale pomocy potrzebuję bo mi się pała z dawnych czasów rozlatuje. I berecik mole zjadły.
Już nie trzeba, moje pieski ich dopadły.

Data: 21.08.2021; 13:30

To zaś masz nowy nick?!
Azor?

Data: 21.08.2021; 13:52

To jak byś postąpił, Azor: dałbyś im tej wody, żeby się napili, czy byś ich nią oblał, co do ciebie bardziej pasuje?

Ja to bym ich poczęstował, ale kompotem śliwkowym, nie wodą, bo teraz to nie wiadomo ile tego chloru w związku z pandemią do niej znowu dosypują.

Data: 21.08.2021; 14:09

I jeszcze, co do tej wody dla nieznanego gościa...gości:

opowiadał mi znajomy, jak to w ich bloku /niestety, tym samym...!/ też tak zapukali nieznani "goście", wpuszczeni do bloku przez lokatorów lekkoduchów, bo się im głównych drzwi wejściowych nie chciało za sobą przynajmniej przywrzeć, jeśli mieli automat popsuty, że pozostawały one całymi dniami, chyba przez dwa tygodnie otwarte "do korzon", jak mawiała moja babka, ale mądrzejsza chyba była, czyli na oścież, co wyglądało jak zaproszenie każdego obcego, co by se chciał blok "pozwiedzać".

No i tak, że w końcu weszli tacy "goście" do jednej z lokatorek i zapukali: puk puk, a ta im, niczym jaki TrON/Azor - W DOBREJ WIERZE OTWORZYŁA, WODĄ POCZĘSTOWAŁA I JAK SOBIE POSZLI CI "GOŚCIE" - STWIERDZIŁA BRAK PIENIĘDZY I DOKUMENTÓW!! POLCJA MIAŁA SPORO ROBOTY Z TYM AZOREM - TrONEM naiwnym.

To tak ku uwadze i przestrodze co bardziej nieprzezornych, by jednak byle kogo tą wodą nie częstowali, zachowają wówczas i dokumenty i pieniądze, a może nawet i życie.
Tego ludzi uczymy i na to uczulamy. Nie ma co być jak ten Azor czy inny Tron udający dobrego ducha, jak jeszcze demonem złym jest.

To tyle mądrości mych, tona, prosto zza zamkniętych drzwi.
Nie wpuszczam NIKOGO!
Nawet nie próbujcie mnie odwiedzać, bo Azorem poszczuję! A wicie jaki on groźny ten TrON.., no - Azor!

Data: 21.08.2021; 14:18

Ty .ebnij się w tą pustą pacynę. Ty homo non sapiens.

Data: 21.08.2021; 14:27

Ta ostatnia ciekawostka, to autentyczna zdarzenie jest!

Nawet powiadają mi znajomi, że jak te drzwi mimo wszystko dalej mieli, głupole jedne, szeroko otwarte, bo ich się nikomu zamknąć/przywrzeć za sobą nie chciało /automat nadal zepsuty?/ - to im ktoś, he he he... - na tych drzwiach napisał /a plotka niesie, że to jakiś policjant pewnie z patrolu, bo od tego czasu wiele razy tam się przechadzali/, tak mniej więcej napisał:

"Drzwi szeroko otwarte - zapraszamy złodziei i domokrążców!"...

Acha cha cha cha cha...!

To ich chyba nauczyło, bo więcej tam, mówicie, zamknięte są od tego czasu, a nie szeroko otwarte, dla: "złodziei i domokrążcow"... Łihi hihi....!
No i gitara, uczmy takich lekkoduchów, przez których okradzeni możemy być lub jeszcze gorzej
PS: A administrator co na to? Też się śmieje...?
Nie za długo to tam popsute ten automat?
Wynagrodzenie wzięte? A za co?!
O tej waszej trójce blokowej to nawet szkoda gadać, figuranci i lenie!
JA MUSZĘ ZA NICH!

Data: 21.08.2021; 14:33

Do Azora/Trona: a ile ten twój niby homo sapiensis wojen już wywołał?
Nawet o jednego i tego samego ich Boga wojny prowadził i do dziś prowadzi!
Ty mnie tu nie odciągaj, proszę cię, od moich zwierząt, bo te ani jednej jeszcze nie wywołały, tylko sami tacy sapiensise jak ty!

Zgadza się? No, powiedz, ale tak szczerze, czy nie mam racji, tylko Azora na mnie znowu nie wypuszczaj!
Za szklankę podejrzanej wody od ciebie też dziękuję! Wypij ją sam.

Data: 21.08.2021; 14:35

Tylko mi nie pisz znowu, że się mylę, boś oglądał film: "Planeta małp" i tam było jak byk, pardon - jak małpa, pokazane, że one ze sobą też wojowały!

Data: 21.08.2021; 14:38

A poza tym - za twoim przykładem nie pójdę, gdy widzę jakie są skutki takiego j.bnięcia.
Wspólczuję, TrON/TON.

Wyleeeczysz się, ale musisz brać te z tabletki z worka, co ci je lekarz przepisał.

Data: 22.08.2021; 07:08

No i do czegoście doszli, pszczynianie?
Wpuścicie ich czy nie w końcu?
ZA talibami mają przyjść być może jeszcze gorsi: obywatele tzw. Państwo Islamskiego, z którym walczyła koalicja w Iraku i Syrii, oraz Rosja, pamiętacie, na czele z USA i Polską ona była ta koalicja i trzeba powiedzieć, że zwyieżyła. Niesitey, jak się okazuje - chwilowo, albowiem jego przedstawiciele, tegoz państwa islamskiego - już zapowiadają rozprawienie się z talibami - swymi wrogami, he he..., i "ZAJECIE CALEGO ŚWIATA DLA STWÓRCY". Czyli Pszczyny chyba teeeeż?

Po ulewie przyjdzie grad,
a po wichurze tornado, droga pani,
A Wy ani na to, ani na to drugie
nie jesteście przygotowani!

Data: 22.08.2021; 08:21

Przeznaczenie: wola Boża, czy... nasza?

Po ulewie przyjdzie grad,
a po wichurze tornado, droga pani,
A Wy ani na to, ani na to drugie
nie jesteście przygotowani!

Czy zatem warto zaufać nieznanym,
gdy nie wiadomo co w ich wnętrzu siedzi,
i co się ujawni w czasie wielkiej próby,
gdy zmuszą ich do tego islamscy sąsiedzi?

Jednakże mieć i to na uwadze musimy,
że w każdym narodzie jest podział;
nie wszyscy należą do jednej partii,
nie każdy z tobą przy stole będzie siedział.

W tym konglomeracie trudno się rozeznać
kto zacz: kto za tobą, a kto przeciw,
więc jeśli zaufasz nieodpowiedniemu -
że on cię załatwi - potem się nie dziw.

Jednakże gdy jedynie garstka z nich
opanuje zastraszoną całość, która ucieknie -
nie możesz CAŁEGO PAŃSTWA i tego narodu
obcego i tak przyjąć do siebie.

Po prostu raz, że nie zmieści się,
dwa: za biedny jesteś, by go wyżywić,
jeśli już ze swoim masz z tym problem,
trzy - wkrótce zechcą się o Boga bić...

Czy to ze strachu i namową
swych braci w wierze,
czy sami dojdą do tego
by roznieść nas jak kurze pierze!

Mnie natomiast zastanawia jedno:
czym przyciągnęliśmy toto do siebie,
zasialiśmy podobne, co z czasem urosło?
I zapadła decyzja, wyrok, tam w Niebie...?

Jeśli mi nie wierzysz - spójrz na Polskę,
już nie powiem na nas, bo co tam jakiś oborowy!
Ale - tam, ku górze politycznej spójrz,
PUBLICZNY język taki sam wybuchowy!

Niczym te bomby podkładane
przez pobożnych islamistów,
które dla nich językiem mowy,
jakim ona u naszych "intelektualistów"...

A że podobne przyciąga podobne,
niemal jak mantrę ton to powtarza,
boć to i prawda i kosmiczna zasada,
to i u nas ta zasada stale się zdarza.

Nie pilnowaliśmy się więc,
nie byliśmy przyzwoici i uważni,
zagrywaliśmy ze sobą ostro,
bośmy..., jedni, chcieli być bardziej ważni...

od innych bliźnich swych, na ten przykład,
wojowali z nimi, niczym talib z innowiercą;
a wkrótce zaczną pomiędzy sobą,
bo i ich nie omija ta zasada i już się wiercą.

Już zapowiadają odwet
by swych braci w wierze ugodzić,
a ci tu..., no cóż, z karmicznego powodu
dał im się Bóg Afgańczykami urodzić.

Niechaj zatem walczą do upadłego,
ze swym wewnętrznym wrogiem,
jakim religia, wiara... Niech odrabiają swa "karmę",
jak my, Polacy, gdy wróg czyhał tuż za rogiem!

Każdej roślinie i innemu stworzeniu
przeznaczył Stwórca miejsce, powiedzmy;
daremnie szukać innego, to tylko -
odwleczenie swej wypracowanej karmy,

I tak kiedyś przyjdzie oddać swój dług karmiczny,
prędzej czy później, za swe grzechy i zasługi,
nie uciekniesz przed nimi do innych krajów,
wszędzie cię dopadną twoje długi...

Co najwyżej, możesz nimi jak ten wirus -
zakazić innych jeszcze, acz to oczywiste, że
jeśli zakażony też nie był uważny na dobre życie,
to sam sprowadził chorobę, a jakże!

Co w takim razie? Jak postąpić mamy
z obcokrajowcami? Przyjąć ich mamy?
Nakarmić i odesłać z powrotem
do miejsca swojej karmy...

Nikt nie ucieknie przed swym przeznaczeniem,
karząca i wynagradzająca ręka Stwórcy wszędzie
nas dopadnie i po nas sięgnie;
Jak zrobi, tak będzie.

To teraz siedź i dumaj, człowieku:
pomóc sobie, czy komu...?
Gdy pomożesz - wtrącisz się do woli bożej?
A da się tak Wszystkowiedzącemu... po kryjomu...?


/Z cyklu: Zabawy tona rolnika z "siewem i żniwem", czyli "karmą"./

Data: 24.08.2021; 13:38

Ja tu czegoś nie rozumiem lub - nazwałbym to dosadniej...
Otóż opozycja PeOwiańska krzyczy, że traktujemy /tak, MY!/ migrantów niemal jak faszyści, bo nie mają tam oni nawet toalet itd.

Ale przecież oni nadal są po stronie wysoce CYWILIZOWNEGO państwa, jakim jest Białoruś!
Pomyliła im się Białoruś z Afganistenem?!
Za niedługo, to się im pomyli z ... amstafem, he he, tacy jacyś..., no!

Na miejscu Prezydenta Łukaszenki za taką obrazę jego państwa, to bym zajeżdającym tam tym naszym obrońcom Białorusi..., no nie wiem jak bym ich nazwał!

Wiecznie się do czegoś wtrącają, to już po 1989 roiku mają we krwi!

I to dlatego tak nas na świecie nie lubią, za to wtrącanie się.

Wara wam od Białorusi! To wolne, suwerenne pAŃSTWO JEST!
i MA swoją GRANICĘ I SWOIHC POGRAMICZNIKÓW, KTÓRZY CHYBA WIEDZĄ CO SIĘ LUDZIOM TAM KOCZUJĄCYM NALEŻY, TAK?
Podpoli tycy...

Data: 24.08.2021; 13:41

POwinni tam oni z globusem jeździć pod tę granicę, jak o geografii nic nie wiedzą!

Jeszcze do jakiego głębszego konfliktu tam doprowadzą.

Data: 24.08.2021; 13:44

Ten jeden kurs - przelot samolotem z Białorusi do Niemiec, gdzie niby chcą, to im chyba idzie załatwić, co nie, jak jesteście tacy spece "sankcjonujący"?

Data: 30.08.2021; 12:14

H2O+

Data: 30.08.2021; 18:01

h2O + C2H5OH = zaś było?

Data: 30.08.2021; 18:44

C2H6O

Data: 03.09.2021; 08:54

No, trochę nas odciągnął ten .... od tematu, a tu powstały w międzyczasie nowe zagrożenia, jak próba likwidacji budowanego przez żołnierzy polskich i straż graniczną od-grodzenia na granicy polsko-białoruskiej, by jednak ci migranci nie znaleźli się pewnej nocy pod naszymi drzwiami, czy to pszczynian, tyszan, czechowiczan itd.

Nawarzyło się piwa przez tę nieodpowiedzialną /MOIM ZDANIEM/ politykę zagraniczną ze wschodnim sąsiadem, przez wtrącanie się do wyniku sfałszowanych rzekomo wyborów prezydenta Bidena, przez co ponoć nie wygrał Trump..., e, co jo godom, co jo godom - nie o USA przecież nam chodzi, bo w tym wypadku to buzia na kłódkę i MILCZEĆ, sobaki!! - a o Białoruś, z prezydentem Łukaszenką - no to w takim razie piwo to musimy wszyscy wypić, choć owszem, w nadmiarze nam go podają.
I nie ma wyjścia - bronić się jakoś musimy, choć nie musieliśmy, gdyby... itd. dookoła Wojtek i Sasza - i dlatego zarówno stawianie tego płotu jak wprowadzenie Stanu Wyjątkowego tuż przy tej granicy jest uważam OK.

Szkoda mi jedynie naszych bohaterów z dokumentalnego serialu: Rolnicy z Podlasia, jak ta Emilka np., Jak ten Tomek, Jarek czy Genek itd., bo niewątpliwie odbije się to na turystach i oby tylko na tym.

W każdym razie jest to gwarancją, iż ani w Pszczynie, ani Czechowiczach, Tycach itd. - niewiadomego sortu migrantów z Bliskiego Wschodu obawiać się nie musimy, a co najwyżej już przywieziony samolotami "pierwyj sort" stamtąd.
I kropka.

Piwo wypite, choć gorzkie.

Data: 03.09.2021; 08:59

/Dla wątku: Czy przyjmiecie afgańskich /?/ migrantów? Po postawieniu płotu drucianego na granicy, oraz wprowadzeniu tam przygranicznego stanu wyjątkowego przez nasz rząd /PiS-owski, ale zawsze RP./


Piwo wypite, choć gorzkie.

Psy nasze mogą spać spokojnie.
bo nic się nie zadzieje,
I kogut mój w kurniku -
alarmu nie zapieje.

Kto ma gęsi - także obudzony
gęganiem w środku nocy przez nie
nie będzie. Nawet koń mój nie zarży
w mojej oborze, bo obcego niet.

No, itd., etc., spoko u nas,
płot nas obroni i powiem Państwu -
stan wyjątkowy bezpieczeństwo poprawi -
prowadź nas Wodzu ku zwycięstwu!

A jak już zwyciężymy i wroga pokonamy -
niech cię, Wodzu, ta refleksja nawiedzi:
by nie być jak ten don Kichot z Manczy,
co w każdym wiatraku wroga widzi.

Bo autentycznie pozbawić nas chleba możesz,
bądź zatem w rozum, a nie wyobraźnię hojny,
jeśli z tych wiatraków wyjdą tym razem
prawdziwe demony wojny,

Lepiej cudzemu na palce nie patrzeć,
bo mądremu to nie w modzie
nie patrzyłeś na nie w USA -
to nie patrz i na wschodzie.

Data: 03.09.2021; 13:34

Wielki miłośniku zwierzyny i idiotycznych decyzji tzw. ministrów od wojska i spraw wewnętrznych.
1. Concertina służy przede wszystkim do uzbrojenia muru na wysokości ponad 1,8 m. To nawet w przepisach pisze.
2. Zasiek zrobiony na ziemi z tego drutu żyletkowego powoduje to, że jeśli ktoś, czy coś się tam wplącze, to marne szanse na to, aby żywy wyszedł.
3. Zwierzęta nie znają granic. Zablokowanie im ścieżek w lesie spowoduje to, że w tych idiotycznie posadowionych zwojach będzie wiele ciał zwierząt padłych w cierpieniu z wykrwawienia. To gorsze niż ubój rytualny.
4. Każdy kto będzie chciał przez to się przedostać, a ma trochę rozumu w głowie to bez większego problemu to uczyni. Bo concertina jest lekka. Unoszona do góry drągiem i podpierana widełkami z gałęzi, bez problemu większego da możliwość utworzenia dołem przesmyku 30 - 50 cm by móc się przeczołgać.
5. Nieporadność z jaką owe szwejki na początku działały wywołuje śmiech u każdego, kto służył w dawnym wojsku i miał nieco do czynienia z saperką.
6. Owo szumne wojsko w Warszawie, w warunkach pokojowych przez rzeczkę Wisłę most pontonowy 3 dni stawiali. A powinno to w warunkach bojowych zająć 3 -4 godziny. Wielkie próby wytrzymałości pod dwie metrowej średnicy rury robili. A w czasie wojny wpuszcza się ciężki sprzęt, czołgi, transportery, jeden za drugim prawie i gra. Bo to już dawno powinno być przećwiczone, a nie tylko śpiewy chóralne i deptanie szykiem przed oficjelami.
7. Od skutecznej ochrony granic są czujniki ruchu, kamery termowizyjne, drony i parę innych rzeczy, a nie zabawa w grodzenie pastwiska. Chyba, że nas wszystkich za baranów uważają.

Masz prawo mieć swój punkt widzenia na ten problem z imigrantami. Ale nie zapominaj, że ktoś ten ogień podłożył i rozdmuchuje.
Argument na stan wyjątkowy to ponoć manewry po tamtej stronie. Czyli co? Gdyby coś, to wyskoczy SG, WP, PP ryknie: stój bo strzelam, tamci uszy po sobie i w krzaki?
KABARET!!!

Data: 05.09.2021; 06:21

Otwieram kompa po kilku dniach, a tu co widzę...?

Niepotrzebnie, TrON/TON, spychasz ten wątek w dół, w ten sposób mam podejrzenie, że nawet sam nie wiesz jakie to ważne, co sam napisałeś.

Tak, istotnie, powinni jakoś zabezpieczyć te biedne, niczemu winne zwierzęta, przed tak okrutną śmiercią, czy w ogóle zranieniem.,

Na przykład..., bo ja wiem - jakiegoś pastucha elektrycznego wzdłuż owych zasieków wykonać, i to z obydwu stron.

Data: 05.09.2021; 06:29

Ludzie jakoś i tak przepełzną pod jego drutami, owszem, ale jeśli w którymś miejscu zostanie on przerwany, to natychmiast służbom będzie o tym wiadomo.
Taka podpowiedź rządowi, dzięki temu wątkowi, niewątpliwie dobrze się wszystkim przysłuży, jeśli wezmą sobie do serce co tu napisane, także w odniesieniu do "miłości zwierząt".

Data: 05.09.2021; 07:59

Tak na marginesie, refleksja taka mnie naszła:

- jakich to czasów dożyliśmy..., albo nie - bo zawsze jednako z tym "homo sapiens" było, ale no właśnie - co to za typ ten rzekomy
homo sapiens", skoro bardziej bać się musimy jego, niż zwierz, przez co także o zwierzęta wykazujemy większą troskę, jak o tego homo sapiensis...?

Oto jest pytanie!

Zasieki na zwierząt męki

Czym się zatem szczycisz,
człowieku marny,
jakeś tak samo podły i zły,
i jak te zwierzęta daremny?

A one przecież swej religii nie mają
do kościoła nie mogą wstąpić,
by tam odprawiać gusła i zabobony,
co im rozum ma zastąpić...

To my, ludzie, w rozum wyposażeni
tak czynimy, dla poprawy charakterów,
by zwierzętom pokazać, żeśmy jednak
lepsi od ich bezrozumnych instynktów...

Ba, wszystko na nic!
Te religie nas tylko rozsierdzają,
nie czyniąc lepszymi od nich,
i ludzie przez nie się skłócają,
wojny nawet wywołują
o tego samego Boga,
zabijają się i mordują;
mądrego przechodzi trwoga...

To z tego powodu
zatrzymuje się ludzi na granicy,
z tych właśnie obaw religijnych...
co za paradoks z sapensisa potylicy...!

Zwierzęta nie skaczą, jak na sprężynie
podczas koncertów muzycznych,
gdy gra szaleńcza i głośna muzyka,
a muzycy skaczą półnadzy jak małpy..
Lecz te na drzewie, a muzycy
na scenie odgrywają pawianów,
z której dżunglę czynią przy wtórze
takich samych melomanów...

Podobnie na meczach piłki nożnej,
gdzie kibic zamienia się w zwierz.., pardon -
w dzikiego człowieka, sapiensisa rzekomego...
lecz to ten sam homo sapiens, tak, to on!
Niepodobna ich rozróżnić od zwierząt
bo i jedni i drudzy jednako ryczą,
te pierwsze z natury, drugie z wykształcenia,
to z tą jedynie różnicą...

Rozum nie służy człowiekowi,
jeśli go zabija; bomby i rakiety
sapiensis sobie wymyślił,
zwierzę na to nie wpadło, stety.
Fizyka, chemia, matematyka...
to wszystko prowadzi nas ku zagładzie...
bo głównie by uzbrojenie poprawić,
lecz "uczony" na to lagę kładzie

i wywyższa się, bo telewizor stworzył,
w czym może oglądać te wojny swoje,
i komputer, którym oblicza trajektorię lotu rakiety
z bombą.., takie to są tego sapiensisa zwoje.
To dlatego internauta bardziej
o zwierzęta się zatroszczył,
niż o ludzi koczujących na granicy,
ten drugi bombą go wystraszył...

Czym się zatem szczycisz,
człowieku marny,
jakeś tak samo podły i zły,
i jak te zwierzęta daremny?
Acz nie do końca,
bo jako się rzekło -
one przez instynkt działają,
a nie rozum, co czyni nam piekło.

I one nie zniszczą tej Ziemi,
co nam Matką i Ojcem w jednym;
a ty, marna istoto, co się tytułem szczy-cisz,
jesteś homo podłym i wrednym!
owszem, bywają wyjątki,
lecz one, jak to zwykle bywa,
potwierdzają jedynie tę smutną regułę
o sobie, którą przed zwierzętami skrywa.

I wywyższa się ponad nie, he he...,
koroną stworzenia się nawet nazywa,
pomijając tę tragiczną prawdę, iż to on,.
z-niszczy tę planetę, która Ziemią nazywa.

Więcej skromności i pokory zatem,
marny człowieku, niczym pies,
którego nie wiem kto i kiedy
i po co - nazwał homo sapiens.

/Z cyklu: Gimnastyka umysłowa tona, ku otrzeźwieniu tego ludzkiego patrona./