Forum

Temat: ŚWIADECTWA GŁUPOTY LUDZKIEJ i ZOMOWSZCZYZNY NA PLESS.PL...

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 23.04.2020; 10:17

Na str. głównej, pracowita jak zawsze, Redakcja pless.pl - umieściła info o ukaraniu /a może tylko pouczeniu?/ przez pszczyńskich policjantów mieszkańców jadących bez maseczek na rowerze: małżeństwo oraz 80-latka.

Tłumaczenie małżeństwa, a także innych internautów tej strony portalu - było na ogół, moim zdaniem, jako że umiem jeszcze MYŚLEĆ, zgodne z aktualnym przepisem anty-epidemicznym;
oto wyciąg tej dyskusji stamtąd, tak będzie najlepiej i najprościej:


"ton
"Chyba dobrze wytłumaczyła się ta rodzina, w myśl przepisu.


... a 80-latek ze strachu zapewne o tej możliwości zapomniał i zmyślił coś nieprawdziwego...?

ton
Tak, że z tym "batożeniem" nie bądźcie tacy skorzy, jak komusze ZOMO, żeby...".
=====================

No a teraz komentarze współczesnych jakby ZOMO-wców...:

1. "Gość: obserwator
Dodatkowo wychłostać i nieuchronność kary finansowej.KONSEKWENCJA w karaniu za nieprzestrzeganie prawa powinna być standardem ."
17 godz. temu"...


2. "Gość: Dei
Z takimi bym się nawet nie bawił. Wybatożyć publicznie na rynku a potem zakuć w dyby na dwa dni i ustawić obok kilka koszy ze zgnitymi warzywami i owocami aby ludzie mogli rzucać do celu. Jak sami mówią, że ich przepisy nie dotyczą to można by zastosować coś poza tymi przepisami- dla mnie sytuacja bardzo prosta do rozwiązania." Koniec.

ton: Bo ich faktycznie "nie dotyczą", ośl...amazaro!



ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 23.04.2020; 10:24

...I dalej tamże, bo to naprawdę epokowe, ażeby tak zgłupieć i zdegenerować się, jak to WUJKOWE ZOMO /TO JEST STRASZNER, CO SIE Z TYM LUDEM ROBI!/:

"Gość: Irena
Ja osoba w podeszłym wieku, chora na serce, po zawale z rozrusznikiem nie potrafię oddychać w masce, Po prostu, duszę się!!!Trudno mi niekiedy bez maseczki złapać powietrze, nos muszę mieć odkryty!!!Panowie policjanci, czy to jest wykroczenie???
2 godz. temu"

"ton
I w myśl przepisu nie musisz jej mieć, bo mat...ko święta - napisali jak byk, że:

"Obowiązku zasłaniania nosa i ust nie stosuje się w przypadku:
----------------------------------------------------------------
- osoby, która nie mogą zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym albo głębokim lub niesamodzielności; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane;/../". Koniec CYTATU.

----------------------

Nie masz zdrowia - to nie masz takiego obowiązku. Po prostu źle te przepis sformułowali, miało być tak, że chodzi tylko o maseczkę, a nie ogólne zasłanianie nosa i ust, albowiem - takie osoby "NIEZDROWE" - mogłyby przecież zasłaniać/chronić twarz PRZYŁBICĄ!!


Ale nie - za trudno było na to wpaść, tak jak tym dziennikarzynom, którzy tylko ble ble ble, wraz z tymi zapraszanym gośćmi, lecz o tej możliwości nawet nie wspomną!!
Pomigani ludzie, tak jak tu.
Jednym słowem - wy "niezdrowi" nie musicie, ale dla dobra swego i nas wszystkich - załóż PRZYŁBICĘ. FAKT, NAWET O NIE RZĄD NIE ZADBAŁ, ABY BYŁY OD POCZĄTKU W ODP. ILOŚCI, stad zapewne to karygodne pominięcie w przepisie, narażające nas wszystkich na zakażenie!!! Do kitu są i na pohybel im!!
Dlaczego nawet tutaj n ikt się tak nie odezwie, tylko batożyć i chłostać by od razu takich chcieli, a mogli by kogo innego za te błędy!!"


"ton
Tak, że do tego "batożenia" nie bądźcie tacy skorzy, jak komusze ZOMO, żeby...
15 godz. temu."



ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 23.04.2020; 10:55

Pless.pl jest w porzo, chodzi tylko o te świadectwa /komentarze internautów tam przedstawione/

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 23.04.2020; 10:56

WSTYD I GAŃBA!

PRECZ ZGLUPIĄ KOMUNĄ!
WSPÓŁCZESNĄ.
I TAKIMIŻ SAMYMI ZOMO-WCAMI!

======================

Wstyd i gańba wam!

Przepis ten, to przepis prawa,
a nie od babci - do gotowania;
jak jest napisane, jak byk:
kogo on dotyczy, to tu nie ma karania!
Są osoby mający taki,
a nie inny "stan zdrowia"
i one o tym wiedzą najlepiej,
a nie ty - zomowcu od zdrowia...
i, nomen omen - siedmiu boleści,
bo byś tylko bić chciał
i ból zadawać niewinnym ludziom,
jak ci, co ich wiatr historii wywiał.

Pomiarkuj tedy i naucz się czytać
byś lepiej rozumiał teksty
bo karanie za brak zdrowia,
to wcle nie festyn,
a zwykłe barbarzyństwo,
wynikłe tutaj od wykształciuchów,
co nawet jasnego przepisu nie potrafią
zredagować, by nie było łapiduchów...
A to przez to właśnie
to nasze/moje zbulwersowanie ,
że przepis "niezdrowych" broni,
ale i resztę wystawia na zachorowanie...

I żeby z tego powodu do tego się zniżyć,
by barbarzyńcą się uczynić i chorych "batożyć",
no to to już mamy prawdziwe zdziczenie,
do pary z analfabetyzmem, że ciężko żyć.
Mamy tu zatem aż dwa, jakby,
groźne wirusy na tej ziemi:
jeden wynikły z nieuctwa,
drugi z głupoty, i precz z nimi!




ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 23.04.2020; 11:08

/Uzupełnienie wstępu do powyższej rymowanki nt. niegodnego "batożenia i chłosty" wydanej na tych, co bez maski na twarzy jezdżą na rowerze...


Dla wątku ta powyższa rymowanka na pless.pl nt. skazania przez internautów pless.pl na "batożenie i chłostę" za jazdę na rowerze ze ściągniętą z nosa i ust maską - ze względu na przywołany przez rowerzystów "stan zdrowia, z powodu duszności itd.", co w tym wypadku przepis dopuszcza, acz pomija dla takich przyłbice I TO JEST BŁĄD, ale prawodawcy, a nie rowerzystów... - dalej jest powyższa rymowanka tona./


ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 23.04.2020; 11:23

A zatem - przynajmniej my tutaj - pamiętajmy o PRZYŁBICACH!

I to DLA WSZYSTKICH: i zdrowych i "niezdrowych",

O CZYM SAMI NAJLEPIEJ WIEDZĄ /bumagi na to nie trzeba!/.

PRZYŁBICAMI chrońcie i siebie i resztę otoczenia Waszego, w którym przebywacie.

Wolno Wam, "niezdrowi, w myśl przepisu - nie mieć obowiązku zakrywania ust i nosa maseczkami, co bagatelnie sformułował prawodawca, lecz mimo tego - my sami bez nich wiemy, iż przyłbice nadają się dla Was - chorych, bowiem w nich nie będziecie odczuwać prawie żadnej duszności i większego dyskomfortu, jak w maseczkach, a więc je zakładajcie.
W innej części przepisu - dopuszcza on także je, przyłbice, lecz nie wiedzieć czemu i chorych nimi nie objął, którzy mogą sobie nawzajem zagrażać zrażeniem - o tym zapomniał, dając chorym możliwość zakażania innych i siebie.

W przeciwnym wypadku - NIE WYCHODŹCIE Z DOMU, TAKĄ MACIE ALTERNATYWĘ, A NIE ŻADNE TAM: "BEZ MASECZEK", TO GŁUPOTA WYMYŚLIŁA!.
Przynajmniej Wy bądźcie mądrzejsi od niej, wiadomo od kogo pochodzącej.





ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 23.04.2020; 11:34

Warto to jeszcze dopowiedzieć, iż w pierwotnym kształcie tego przepisu napisane było, co media zdążyły już nawet opublikować, że:

"...nie muszą maseczek zakładać ci, co mają trudności z oddychaniem".

Ktoś z tej branży mediom podał taką treść, skąd by się to wzięło?

/z TEJŻE INFORMACJI MEDIALNEJ WZIĄŁ SIĘ ZRESZTĄ TYTUŁ NASZEGO WĄTKU NA TYM FORUM PLESS.PL...pOTEM TO ZMIENIONO, BYĆ MOŻE NAWET, ŻE PO LEKTURZE JEGO...? fAJNIE./


ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 23.04.2020; 12:03

To nie dało się dopisać, że dla takich, co mają odczucie duszenia się w maseczkach na ustach i nosie - są przewidziane przyłbice?

Tak, niemal takie same, jakie mają na sobie motorowerzyści i motocykliści...
A nie, że "nie obowiązuje ich nic", bo za mało zakażeń jeszcze i musi ich być więcej.../!?/
Zwłaszcza spośród grupy ludności, co jak najgorzej znosi zakażenie koronowirusem, czyli seniorzy, umierający gremialnie, w wieku od 60 do 85!
Czy o to chodzi tym masono..., no tym, co nami rządzą?
Jest to co najmniej podejrzane, jak na mój oborowy gust, seniora akurat, więc mam prawo bronić swego życia, a w obronie własnej - mam prawo oskarżyć nawet o ludobójstwo, jak będzie trzeba.

Grypy nie są nowością w tym kraju i umierają na nią rokrocznie tysiące Polaków, również starszych ludzi. I co zrobił w tym zakresie choćby taki sanepid czy główny inspektor sanitarny, którzy nawet dzieci nasze nie potrafią uchronić przed zakażeniami w piaskownicach, a zatem o szerszym przygotowaniu się na nadchodzącą epidemię nie może być mowy, czego dowodzi początkowy brak prostego żelu antybakteryjnego na rynku, w sklepach i aptekach, podobnie maseczek.
Co to jest?
Co jest grane? Prócz tego marszu żałobnego, jaki serwują nam media, z tvp info na czele i nie tylko...?

Co jest grane?

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 23.04.2020; 12:48

I czy aby nie na fałszywą nutę...?

Zatem - senior w... samoobronie.

Czy to zemsta za PRL?

Uchodzi to niedbaluchom,
uchodzi złodziejom,
co na stanowisko powołani -
za dobrze się ci bezkarni mają...

Kosztem naszego zdrowia
i życia nawet - bezczynność swą
na statystykę jeno zwalają,
lecz działalności zero, czuję tu swąd...

Swąd zgnilizny zaniechań
wobec starszych Stasiów i El...,
kosztem starszego pokolenia,
czy to zemsta za PRL?

Zwlekanie z maseczkami,
a dla "duszących się" z przyłbicami,
żelem antybakteryjnym, też było brak,
a teraz za to stoją godzinami pod sklepami...

Starsi ludzie, wśród nich senior,
co nie ustoi, bo nogi bolą...
I sikanie napiera, a WC brak,
i ławki... Nazwać to niewolą...?

W osłonie twarzowej -
o wiele więcej ich może być,
tak ze kolejka znikłaby w mig,
ale to mądrym trzeba być.

W takim staniu na słońcu, deszczu
i wietrze - wykończyć się idzie,
wymyślają te różne ochrony,
niczym w pijanym widzie

Oświetlenia UV-C także brak,
a to moim marzeniem;
bo więcej w sklepie klientów -
nie zagrożonych zakażeniem.

O tym wszystkim dużo wcześniej
należało już myśleć,
wszak grypy u nas to nie pierwszyzna,
ale to trzeba pracować chcieć,

a nie tylko pieniądze brać,
za nic jakby, co nas, seniorów, uziemi;
to pozorowanie pracy, co najwyżej,
co widać po efektach w tej epidemii.

Czy będą jakie wnioski z tych zaniedbań
nie wobec je opisującego świadka,
lecz autentycznie winnego, pytam,
bo zawsze łatwiej brać się za dziadka...


Swąd zgnilizny tu czuję,
wobec starszych Stasiów i El...,
epi-demia u starszego pokolenia...
czy to zemsta za PRL?

/Z cyklu: 90 % seniorów wśród ofiar tej epi-demii...Dziwne???.../

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 23.04.2020; 13:20

Tłumaczenie, że no, dali się zaskoczyć /KTO?!/ tą nagłą epidemią jest na nic, albowiem epidemie sezonowej grypy mamy co roku i umierają na nią także tysiące Polaków...
I żadnych ratunkowych wniosków nie dało się z tego faktu wyciągnąć?

Także edukować społeczeństwo, starsze zwłaszcza, w tym kierunku: samoobrony i profilktyki anty grypowej, jak to noszenie jak nie maseczek, to przyłbic? Wspólnie dopomóc im wstyd pokonać?

Oczyszczania dłoni żelem antybakteryjnym?

To już teraz wiemy skąd tyle w Polsce zejść śmiertelnych na te grypy sezonowe było...
Z za małego wkładu w edukację, profilaktykę i zaopatrzenie odpowiednie.

Pamiętam, jak za PRL - gruźlica panowała.
I ten okropny system, ci nasi Polacy wtedy dali sobie z nią rady - edukując naród, np. gdzie ma spluwać, że do spluwaczki TYLKO!/"hasło: Spluwaj tylko do spluwaczki" było wówczas b. modne i wszędzie te spluwaczki naprawdę rozstawione były!/

A jak nie to taki /nie/odpowiedzialny, za zaniedbanie... no, wiecie jak kończył, nie muszę pisać.
Nie czekano aż naród wymrze na prątkową zarazę, tylko przejęli się narodem bardzo.

A dziś i wczoraj...?


ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 24.04.2020; 06:41

No tak, ale aby to moje POPiS-owe grafomaństwo miało ku czemuś pozytywnemu wieść - muszą być wyciągnięte jakieś wnioski, dla Młodych przynajmniej, wchodzących dopiero w życie /nie mylić z owsem/.

A tym wnioskiem, moim zdaniem, niech będzie taka oto refleksja:

1. na pierwszy rzut oka wypowiadający swe święte oburzenie pseudozomowcy - mieli jakby rację z tym "batożeniem i chłostą": no trzeba w tej ostrej epidemii /pandemii nawet/ pochłaniającej tysiące istnień ludzkich - zakrywać usta i nos, a tu patrzcie - oto widzimy, że ktoś chyba lekceważy sobie koronowirusa, a przy tym nas i jedzie na rowerze bez maseczki, i to nie przez las, a drogą...
W PIERWSZYM ODRUCHU NIC TYLKO FAKTYCZNIE WYBATOŻYĆ I WYCHŁOSTAĆ", zdawałoby się, za to lekceważenie naszego życia.

2. Tymczasem, okazuje się, że my, raptusy do bicia - deczko nie mamy racji, jeśli wgryziemy się w przepisy, które dają taką możliwość NIEUŻYWANIA masek, w przypadku złego stanu zdrowia /ogólnie: trudności w oddychaniu, jak było jeszcze dzień przed opublikowaniem przepisu/.
A zatem ci, których widzimy bez masek na nosie i ustach - mogą albo być tymi "niezdrowymi", albo rzeczywiście nadużywać tej luki w przepisie, podszywając się pod chorych.

To czyni niekompletny przepis dający każdemu "cwaniaczkowi" lub lekkoduchowi prawo poruszania się w miejscu publicznym bez osłaniania twarzy /"nie obowiązują ze względu na stan zdrowia"/.

Gdyby było dopisane, iż tacy słabowici na zdrowiu powinni stosować przyłbice, w których raczej nie ma odczucia duszenia się - dla ochrony swojej i innych przed zakażeniem - nie byłoby wówczas "batożenia ni chłostania".

3. I końcowy wniosek w związku z tym jest taki, słuchajcie Młodzi, żeby NIE KIEROWAĆ SIĘ PIERWSZYM ODRUCHEM OBURZENIA, prowadzącego as nieraz wprost do barbarzyńskiego zachowania /batożenie, chłosty/, a odczekać, przemyśleć, dowiedzieć się czegoś więcej - przeczytać np. przepis jeszcze raz, powoli i ze zrozumieniem, bo być może doszukamy się jakiejś LUKI w przepisie, która daje taką możliwość odstępstwa i wyjątku, co postarają się od razu wykorzystać także inni, nie bądź my naiwni, zawsze tak było, jest i będzie, bo ludzie święci nie są, ale też i tu się czują dobrze, a tu nagle się im pogorszyło i kogo tu winić i batożyć i chłostać?

Jeszcze raz:

NIE KIETUJ SIĘ PIERWSZYM ODRUCHEM OBURZENIA I NIE BĄDŹ W ZW. Z TYM BARBARZYŃCĄ. DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ.

Taka to nauka wypłynęła z tego POPiS-owego grafomaństwa, ale warto było, bo i bat i pejcz możemy odłożyć na bok.

No, co najwyżej pogrozić nimi prawodawców, by nie wpędzali nas w niejasne sytuacje na skutek luk, jakich się dopuszczają w przepisach, zapominając o świecie bez świętych na tej planecie.


ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 24.04.2020; 06:55

Zaapelujmy raz jeszcze:

jak "nie mogą zakrywać ust i nosa, z powodu stanu zdrowia",

a przyłbic też nie mają - TO NIECH W DOMU SIEDZĄ, a nie bulwersują ludzi na drodze i nie robią kłótni, a przy tym narażają nas, w tej chwili co prawda zdrowych, ale też nie wiemy co będzie za chwilę - na chorobę zakażenia, a nawet śmierci, bo tym razem to nie są przelewki z tym wirusem.
Przyłbica kosztuje niewiele: jakieś 20, 00 zł polskich.

Sami musimy poprawiać niedoróbki innych, według których mamy się kierować, tj. kompetentnych ludzi, pardon - ludziuf.
Niedoskonali są, jak my wszyscy, zresztą, to uzupełniajmy się, a nie batożmy od razu i nie chłostajmy, bośmy nie zomo-wcy.
Prędzej przez takich będziemy: złomowcy.




ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 24.04.2020; 07:06

A tak, macie rację /dzięki za przekaz/: przyłbica nawet lepiej chroni, bo i zasłania oczy.
A wiemy z ostatnich doniesień, że ten świrus dostaje się do organizmu także tamtędy.
I wydostaje się również przez oczy; we łzach go wykryli.

Może się popłakał, ale to tylko krokodyle łzy - przed pożarciem swej ofiary, nie wierzmy mu.
Przechodzę na przyłbicę, jak uda mi się ją kupić.
Przynajmniej pocić i dusić się nie będę.
/Przepis dopuszcza przyłbice, tak czy nie?
Sprawdź i na najbliższej zdalnej lekcji odpowiedz./



ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 24.04.2020; 07:13

/Podpowiem, iż dla ułatwienia możesz się posłużyć lekturą wątku "tona" pt.: "Epidemia, a nie każą wszystkim w maseczkach chodzić" - wg wpisu/posta jego z dnia 16 IV godz. 13, 35, str. 3./.

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 24.04.2020; 18:50

Heh, ok. 20,- zł napisałem kosztuje taka przyłbica i fakt: są oferty nawet poniżej tej ceny, np. 16 zł za sztukę, i to z przyłbicą, jak również z odstępem na okulary!
Ale to są ceny prywatnych wytwórców i sprzedawców; państwo - w reprezentacji NFZ /Narodowego Funduszu Zdrowia - sprzedaje nam takie..., e tam takie - zwykłe, proste bez przyłbicy i odstępu na okulary, jak tamte, za -... 45 zł/szt.!!!
I czy nie jest do dla takiej osoby, emeryta, kobiety z reguły nisko zarabiającej - blokada ich zakupu?
Cena tak zniechęca, że ci co by mogli je nabyć zastępując nimi duszące maseczki - niestety nie uczynią tego!!
To nie są puste słowa, opowiadał mi znajomy z pewnego miasta, że w sklepie NFZ - ZAOPTARZENIE MEDYCZNE - ZA TAKĄ CENĘ - 45 zł/sztuka - sprzedawczyni mu ją oferowała, wciskając mu ją niemal na siłę...!

Uważam to za skandal.
Bogacić się na naszym nieszczęściu...

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 24.04.2020; 18:59

Przyłbice, tak jak pozostałe przedmioty ochrony osobistej - już od dawna, nawet kilkudziesięciu lat powinny być na stanie sklepów, aptek.

Wszak jak wiemy - grypy u nas to nie żadna tam nowość i zaskoczenie, lecz mimo tego - przygotowanie zerowe!!
Umieralność z tego powodu liczy się na tysiące, Polaków, każdego roku i nic - statystyka...

Lepiej jakiegoś emeryta ukarać za zakupioną za własne pieniądze przepisową piaskowniczkę zakrywaną, o to się od razu da!
/Jak o tym przeczytałem kilka dobrych lat temu na tyskim chyba forum, to mnie po prostu diabli brali i trzymają jak widzicie do dziś, no bo jak tak można?/
Niby jedna komuna się skończyła i nastała druga, jeszcze gorsza?
Priorytety i azymuty polityczne się tylko zmieniły...?

Jazda z nimi, Panie Prezesie!



ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 24.04.2020; 19:08

Powtarzam: NFZ sprzedaje nam przyłbice po 45, - sztuka!

Macie najlepszy obraz oszukiwania...? Zarabiania na nas...? Nie wiem jak to nazwać, ale to jest fakt.
Skandaliczny, by kawałek zwykłej jakby koszulki na dokument plus paseczek na głowę /tak mi to określił/ miał kosztować aż 45 zł/szt.

Jednego F - mniej i mogli by nam je niemal za darmo porozdawać, i to razem z maseczkami, do wyboru.
Takie coś, to od kilkunastu lat każdy obywatel mógłby mieć w domu na wypadek jakiejś katastrofy, pyłowej, gazowej czy innej.
A nie dopiero teraz, jak pandemia szleje - organizować szycie ich i produkcję.




ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 24.04.2020; 19:31

/Uwaga błąd: nie "bez przyłbicy nam NFZ nam sprzedaje", a bez podnoszonej/otwieranej osłony przyłbicy, w dodatku, w tej wysokiej cenie.
Te tańsze za ok. 20,-/szt. mogą mieć tę osłonę podnoszoną/otwieraną na czole, bez zdejmowania całej przyłbicy, jak wjeżdżamy w las np./

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 24.04.2020; 19:34

...Taka zwykła, prosta osłona z paseczkiem na czoło - za 45,-zł, wyobrażacie to sobie? Kapitalizm na całego, czy raczej... kataklizm na całego.

Zdzierusy.


ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 24.04.2020; 19:47

No ale czym się politycy ostatnich lat zajmowali głównie, jak nie sobą?
Dobrze, że chociaż ten PiS z Jarkiem Kaczyńskim zrobił wyjątek i ulitował się nad rodzinami polskimi, dokładając im te 500 plus, na czym też gospodarka zyskała i budżet państwa, bo inaczej to już sznura i na góra.
Cała opozycja, łącznie z lewicą, to już całkiem o nas, prostym ludzie nie myślała, ważniejsze było obalanie legalnych prezydentów w obcych krajach..., niż zadbanie o bezpieczeństwo Polaków w zakresie zabezpieczenia ich w sprzęt ochrony osobistej, ale o tym przez lata ni mru mru...


ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 24.04.2020; 19:49

To było z cyklu: Tylko prawda nas wyzwoli.

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 24.04.2020; 20:04

Pisząc to kątem oka oglądam TV "2". czeską:
i jaką tam redaktor ma świetną przyłbicę, że jej w ogóle w nie prawie widać: sam przeźroczysty pleksi/plastik na twarzy, spięty od tyłu opaską, że długo nie można jej było zauważyć. Wentylacja od góry i dołu.
W sam raz dla odczuwających duszności.
Takie zamówić do sklepów, to byłoby coś, choćby przez tę wentylację górną i dolną.

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 25.04.2020; 14:19

MAM JĄ!!!

Przyłbicę, ma się rozumieć.
Nabyłem u prywatnego sprzedawcy za 22 zł, z podnoszoną osłoną pleksi, tak że jak jadę przez las, to żaden ambaras, jakbym jej nie miał, a jak mijam kogo bliżej niż dwa metry lub opuszczam las - opuszczam osłonę przyłbicy w dół i mam ochronę dla ust i nosa, A NAWET OCZU!, co jest równie ważne.

A nie tak aż 45,- zł za byle co dosłownie, nie podnoszona osłona i bez okularów musisz być - w sklepie wielce mi "przyjaznego państwa" - z NFZ.

Od razu założyłem, zdejmując szczelną tekstylną, przy której i tak gumki się ciągle urywały.
Oczywiście, w dużych skupiskach ludzkich tekstylne najlepiej być może chronią, ale nie oczy, mimo to warto ją mieć.




ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 26.04.2020; 07:38

/Z cyklu: Pół żartem, pół serio.../

Nie batożyć bojownika...!

Tylko się nie bić,
nie "batożyć, ni chłostać,
dowiedzieć się więcej i pomyśleć,
dać spokojnej myśli się przedostać -

do naszych zachowań,
byle nie działań,
które jak na krew Polaka -
zbyt pochopne są dla panów i pań...

Mamy gołębie serca,
lecz pazury wyostrzone,
i zanim komu odpuścimy -
zło już uczynione.

Potem sumienie gryzie,
gdy prawda i sprawiedliwość
po niewczasie wychodzą na jaw,
a u Boga mamy krechę, psiakość...

Dalej, spowiedź u człowieka
dane nam rozgrzeszenie,
lecz u Boga i komputerze niebiańskim -
odpuszczenie, to tylko marzenie...

Łatwo to napisać,
gorzej z wykonaniem,
stąd nasza ta nauka ziemska
musi być pilna, dzień za dniem...

By nie repetować klasy życia,
niczym w szkole niedbały uczeń,
co zmarnował czas przedwcześnie,
dlatego człowieku się zmień.

Nadrabianie zaległości jest bolesne,
lecz nie przejmuj się zanadto,
czasem potrzebne, by lepiej utrwalić w sobie
prawidła życia, a błędy zawsze czyhają, wiedz to.

Ważne dla nas, by ich nie powtarzać,
nie repetować, jak ten osioł, po raz wtóry,
albowiem może zabraknąć cierpliwości
dla nas, komu tam, u góry...

I ześle na nas karę /karmę/,
co sami ją stworzyliśmy,
gdy tak krótkowzrocznie,
się prowadziliśmy.

To mogą być niepowodzenia,
plagi i susze lub jaki inny łobuz,
zarazy, epidemie, jak ten na przykład -
dzisiejszy koronawirus...

Dlatego poskrom, człowieku,
w sobie złe emocje i agresje,
pohamuj swoją nagłość,
a odsuniesz dramaty i tragedie.

Niełatwe to, owszem,
bo nie jesteśmy ludźmi z żelaza,
a i ono koroduje i ginie,
jak ta miniona zaraza....

Mamy być po prostu sobą,
by Zycie ubogacać swymi charakterami,
lecz przy tym zachować spokój,
wtedy szczęście będzie z nami.

I żadne tam plagi,
zarazy lub smog -
nie będzie nam psuł życia,
nawet koronawirus przejdzie obok.

Hm, tylko jak tego dokonać, pytasz,
jak krew w nas się burzy,
bo taka w nas natura dana nam od Życia...?
Proste, zmień życie, a to problem już chyba nieduży...?

Postaraj się: bądź BOJOWNIKIEM życia,
a nie jego poddanym niewolnikiem;
walcz ze swym charakterem o lepsze jutro,
a pokonasz złe życie dla lepszego, pewnikiem!

To masz zaklepane, jak amen w pacierzu,
wystarczy poprzedzić je modlitwą pięknego życia...
a nim - stała walka ze swym i czyimś niskim ego,
bojownik działa jawnie, a nie z ukrycia,

walczy z otwartą przyłbicą,
nikt go nie lubi, bo nie knuje;
nie boi się złego powietrza,
takie doń nie dolatuje.

Dlatego, jak mijasz takiego
na swej drodze -
nie unoś się, on bojownikiem
i możesz zawieść się srodze.

Nowi klubowicze

KamilDawid

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Alinab

Piasek
w klubie od: 2024.03.27

zibiw2

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Eco24

Goczałkowice-Zdrój
w klubie od: 2024.03.26

kartonik0

Radostowice
w klubie od: 2024.03.25

Mieciu97

Pszczyna
w klubie od: 2024.03.18

Artifire90

Pszczyna
w klubie od: 2024.03.07

qba99

pszczyna
w klubie od: 2024.03.07

Najaktywniejsi - forum

ton

Niedaleko
postów: 21807

pless1

Pszczyna
postów: 10306

leo68

Pszczyna
postów: 7557

Investor

Blisko,coraz bliżej!
postów: 7024

jasmin7

Pszczyna
postów: 5777

cirka

Pszczyna
postów: 4425

POnuryZniwiarz

Shangri-La
postów: 2873

Najaktywniejsi - komentarze

Yankee

Pszczyna
komentarzy: 3240

djhooligan

Pszczyna
komentarzy: 2412

Lanser

Pszczyna
komentarzy: 2207

cirka

Pszczyna
komentarzy: 1486

Gocha

pszczyna
komentarzy: 1104

mnb

Pszczyna
komentarzy: 1050

Buziak

sps
komentarzy: 769