Forum

Temat: Nie zatrzymujmy się; wzbudzajmy kolejne zdrowe refleksje

ton

Niedaleko

Postów: 21875

Data: 09.11.2019; 09:39

Zdrowe refleksje posuwają nas do przodu,
ku pomyślnej przyszłości;
bezmyślność, takie ot: aby dziś i -
a, jakoś to będzie -
zatrzymują nas na tym przysłowiowym tutaj: krawężniku, ścieżce rowerowej, zamiast na parkingu, a nawet... w rowie.

Dlatego dobrze jest, aby na forum dzielić się swoimi refleksjami, bo to dzięki nim powstają m.in. nowe parkingi, są/będą namalowane na nich "białe linie", na płatnym, hihihi... /.

Inne, niż białe nie są wcale widoczne, choć kierowca ma mieć dobry wzrok, lecz z tego wynika, że nie każdy go ma, choć prawo jazdy posiada, bo badanie takie miał, taki dziwny paradoks, jak to u nas, w darmowym cyrku, jaki nam /nie/wykształciuchy ciągle fundują, że aż wstyd! :)
Biała farba nie jest tak trwała jak te puzzle, z których jakakolwiek LINIA jest wykonana, ale cwaniaczkom to nie wystarcza, dlatego naprzeciw nim wychodzą równie nawiedzeni pozoranci dobrej roboty, by udać, że coś w końcu robią i za coś te pieniądze im się w końcu należą...
Jak z tymi rowerzystami zepchniętymi z chodników na drogę - pas ruchu, pomiędzy piratów drogowych, jeżdżących po pijaku /co chwila Policja udowadnia, że takich tysiące się porusza po naszych drogach i zagraża rowerzystom i ciasnotę, ale nic to - wojna hybrydowa ma liczne oblicza i na wykończenie Polaków wszystkie chwyty są dozwolone.

To też taka refleksja, mająca służyć wzbudzeniu zdrowego myślenia u kogoś, dla naszego bezpieczeństwa.

Taki kamyk wrzucony do wody Pola Morfogenetycznego, której kręgi rozejdą się szeroko do głowy każdego, byle nie leniwca lub... wroga, co w wojnie hybrydowej z nami walczy.

ton

Niedaleko

Postów: 21875

Data: 09.11.2019; 10:03

Inne dziedziny życia analogicznie inspirują nas do refleksyjnego myślenia, by nie wyjść a głupców przed światem.

Co nowa władza, to na swoje nas chciałaby przerabiać, choć powołana jest przez wyborców nie tyle na nauczycieli, co poprawy naszego bytu, naszej egzystencji.

I trzeba przyznać, że obecnie nam miłościwie panującemu PiS w dużym stopniu się to udało, w przeciwieństwie do swych poprzedników, dziś będących w totalnej opozycji, z którą mają rządzący wielki łopot, no ale na tym ma polegać ta nasza rodzima demokracja...

Tamci wydłużyli nam wiek emerytalny, kobietom aż o siedem lat!! Stało się to przysłowiowym gwoździem do ich trumny i - obecnej traumy, bo dalej przez to wygrać wyborów nie potrafią lud im to pamięta.

PiS /partia Jarosława Kaczyńskiego, drogie dzieci/ - nie tylko, że przywrócił nam ten dawny, PRL-owski jeszcze niższy wiek emerytalny, ale jeszcze dodał do tego rodzinom sławetne "500 plusy..."

Niestety, na tym się już chyba kończy temat "poprawy bytu". a zaczyna, jak w przypadku każdej władzy totalitarnej to bywa - ideologicznej indoktrynacji na swoje kopyto, tj, według przez się, rządzących - pojmowanych najważniejszych "wartości" życia i światopoglądu, o 180 stopni odwróconych od dawnych i KAŻDY MA ŻYĆ PODŁUG NIECH, A NIE JAK TAM KOMU BY SIĘ CHCIAŁO.

Do tego przyłącza się hierarchiczna część Kościoła , któremu to pasi i w to gra, albowiem niedorzeczności wynikające z ciemnoty, zaściankowości, rodem ze średniowiecza - zawsze były opoką do sprawowania rządu dusz i mas, a to podstawa dla każdego rządzenia prostaczkami, co im nie wystarcza sam byt materialny narodu.

Dlatego ta niezdrowa i wsteczna indoktrynacja trwa.

Pełny brzuch, to za mało,
musi być też głowa pełna siana.
Za dobrze by miał naród, gdyby
sam myślał, bez "pomocy" nauczycieli,
co by chcieli uczniów wziąć w dyby...








ton

Niedaleko

Postów: 21875

Data: 09.11.2019; 11:30

Niepokorna nacja wobec swych dręczycieli...

Pełny brzuch, to za mało...?
Musi być też głowa pełna siana....
Za dobrze by miał naród, gdyby
sam myślał, bez "pomocy" nauczycieli,
co by chcieli uczniów wziąć w dyby...?

To rodzi bunt u marzących o wolności,
jaką im stale dzisiejsi rządzący obiecywali,
co kiedyś stare, tez totalitarne, systemy obalali
bo za mało jakoby w nich tej wolność było..
więc narodowi o swojej, lepszej, wodę lali...

Dziś się okazuje, że nie wszystkim odpowiada,
ta ICH wolność wymarzona i wcielona;
za mało w niej miłości bliźniego INNEGO,
jakim Bóg/Natura?/ powołał go do życia,
a za wiele miłości - TYLKO DO SWOJEGO....

Albowiem życie nie jest takie proste,
jak się na początku to wielu zdawało;
prócz zdrowych są też tacy, co budzą niesnaski,
nie ze swej winy co prawda, a natury,
co przywdziewa różne inności i maski.

To zaskakuje i zamęt czyni w głowach rządzących,
najchętniej by się ich pozbyli, jak jacy naziści,
na pomoc przychodzą im ich duchowi nauczyciele,
co zadziwia, jako że i o nich także głośno,
iż pośród nich także owych " innych" wiele...

Czy to jakie harakiri sobie zadają?
dla odwrócena uwagi od swych "grzechów"?
Czy więcej obłuda i zakłamanie,
by w oczach publiki nadal pozostać świętymi,
jak naiwnie wierzą w nich panowie i panie...?

Co by nie mówić każdy ma tam coś za uszami,
lecz woli to przykryć grzechami innych, tak lepiej,
by dalej móc sprawować nieskrępowaną władzę,
narzucać ją innym, podległym z natury i historii -
uległym dobrodusznym prostaczkom, jak widzę.

I tacy są, jak ich poprzednicy, co ich kiedyś obalili -
mając zakusy, iżby KAŻDY myślał tak jak oni,
a nawet postępował wedle ich katechizmu,
co i nawet w prawie zapisują świeckiego państwa,.,
konstytucji, w czym niedaleko im do nazizmu.

Mus, to mus, totalna władza tak każe,
nie wywiniesz się od oszołomstwa,
co im w głowie narzucanie przykazania -
naciągane do swego wstecznego myślenia,
bo taka jest wszystkich fanatyków mania.

A mogłoby być tak pięknie:
władza dba o nasz powszedni byt,
nie zawraca głowy SWOJĄ zaściankową propagandą,
by nie czynić z nas głupich poddanych, jak ci zaborcy,
co też ideologizowali, aa byli dla nas obcą bandą.

Aleśmy się od nich wyzwolili,
nawet nam, paradoksalnie, w tym dopomogli,
nie widząc efektów swej dzikiej indoktrynacji,
dostrzegli nasze wiekopomne dzieła Polaków -
sumienie ich ruszyło i pozbyli się tej niepokornej nacji...

Niechaj to będzie ostrzeżeniem dla kolejnych -
"zaborców" naszych sumień i umysłów,
co by tak sam chcieli nami zawładnąć;
naszym swobodnym obyczajem i myśleniem,
narzucając, czego jednako mamy pragnąć.

ton

Niedaleko

Postów: 21875

Data: 09.11.2019; 11:32

Nie zatrzymujmy się w refleksji...

Dowiedli tego pszczyńscy Młodzi, w tym dzieci - organizując się przeciwko mało skutecznemu działaniu włodarzy pszczyńskich wobec trującego ich smogu. Ma być w związku z tym manifa temu buntowi Młodych pszczynian poświęcona.

ton

Niedaleko

Postów: 21875

Data: 09.11.2019; 11:44

Czy z takiej znowu działki refleksja dla pszczynian, w tym Młodych:/

Kierowco /życia/ - patrz przed siebie!

Nie zatrzymujmy się;
wzbudzajmy w sobie nowe refleksje
Kto się zatrzymuje na rzece Życia ten -
cofa się, do "źródeł", bo przerobił już te lekcje.

Lecz - namawiają nas do tego historycy
i - kapłani, na szczęście nie - nauczyciele,
abyśmy ciągle mieli powtarzać te same szkoły,
a do czego nam one TERAZ, w dorosłym już ciele?

Co to da, iż powrócisz "do źródeł",
takich czy innych, by rozpamiętywać je wiecznie..
Do dzieciństwa, wspomnień o szkole, historii...
nijak się w nich nie mieścisz obecnie....

Są dziś nowe wyzwania
przed którymi stanąć musisz i pokonać je,
by przeżyć, wyżywić rodzinę,
a czy przeszłością, historią, ktokolwiek się naje?

Ba, czy to ci aby nie będzie przeszkodą,
w nawiązaniu zdrowych relacji, z nowymi pokoleniami,
które chciałbyś obciążyć grzechami nie ich przeszłości?
uczynić z nich wrogów, swymi historycznymi fobiami?

Niedobrze, gdy w małżeństwie wyciąga się stare dzieje,
wypomina grzechy, które popełniali małżonkowie owi,
rozdrapują je, jak ten historyk, zadawnione już rany,
wprost prowadzące ku nowej wojnie...czy rozwodowi....

A kto na tym traci najwięcej?
Prócz ciebie - najmłodsi członkowie rodziny...
takoż narodu, wpleceni w te swary,
uwikłani w twoje historyczne blizny...

Gdybyś jako kierowca oglądał się stale wstecz,
za siebie, nie patrząc drogi przed sobą -
jak skończyłaby się ta jazda...?
Tragiczną katastrofą, chirurg musiałby zająć się tobą.

Lub rozpamiętywałbyś, jak to kiedyś,
przed laty - złapał gumę i walnął w drzewo....
bo, jak nic - "sąsiad pod koła ci gwoździ nasypał;
uszedłeś z życiem ledwo.

Potem okazało się, że sam sobie winien;
wcześniej zbijał tam meble, o gwoździach zapomniał,
pozostały tam, bo po co to sprzątać, same znikną...
Taką niefrasobliwość w sobie miał.

Typową, wiecie, dla naszej nacji,
doświadczamy tego na każdym kroku,
potem dziwimy się, że źle nam się wiedzie,
winimy wszystkich, jak w jakim amoku.

Niczym ten Kali z Pustyni i w Puszczy,
co też naskrobać wiele umiał
lecz skutkami obciążał wszystkich,
zaś sam za niewinnego się miał.

No to w końcu jaka z tego refleksja wynika?
By głowę mieć przed siebie, ku przyszłości, skierowaną,
a nie ciągle za siebie i wstecz myślami sięgać,
to i przyszłość będziemy mieć zdrową, a nie zgierowaną.

Na nic wówczas twoja martyrologia,
na nic pomniki chwały i męczeństwa,
wynikłych z twojego zgierowanego myślenia,
a niekoniecznie, panie Kali, z czyjegoś draństwa.

Bo gdy rany już dawno zaleczone,
ty na nowo je rozdrapujesz, obrażają się na to inni,
nie mogąc opowiadać za nie swe grzechy przeszłości,
jak ty byś chciał, by to akurat oni czuli się winni.

Z tego daleko nam do pokoju,
gdy oni w jasnej zgodliwej perspektywie,
a my ciągle w tej ciemnej zapleśniałej piwnicy,
da nam znów Los/Bóg za to popalić? Kto wie...

/Z cyklu: Moja refleksja nie musi być Twoją refleksją.../

ton

Niedaleko

Postów: 21875

Data: 09.11.2019; 11:59

Dobrze byłoby jaśniej się wyrazić w kwestii tych białych linii, m.in., bo z rowerzystami, to też mają te pseudo-myślaki - maślaki jedne na bakier, spychając ich na ruchliwe i pełne zagrożeń ulice
ulice, jakby to znaku D6b nie szło na tych chodnikach postawić, by wszyscy przeżyli i tragedii być nie usiało; bo zginąć, zabić, a pogruchotać, to jest wielka różnica dla życie, co nie, myślaki, maślaki jedne?


A zatem powtórzmy:

Biała farba nie jest tak trwała /co jakiś czas trzeba je odnawiać te linie, są koszty.../, jak te puzzle, z których jakakolwiek LINIA jest wykonana, ale cwaniaczkom to nie wystarcza, dlatego naprzeciw nim wychodzą równie nawiedzeni pozoranci dobrej roboty, by udać, że coś w końcu robią i za coś te pieniądze im się w końcu należą, za to tworzenie bzdurnych i nieżyciowych przepisów....

Taka to refleksja nie naszła, czytając refleksje innych mało refleksyjnych lub...cwaniaczków, co udają, że linii nie widzą, nie chcąc płacić, ale zapłacą, jak uwidzą białe....:)

ton

Niedaleko

Postów: 21875

Data: 09.11.2019; 12:02

Naprawdę jesteśmy niepokorni...

Za wiele popkornu jemy czy jak?

Nowi klubowicze

Kobiorzok

Kobiór
w klubie od: 2024.04.24

Kowalska123

Warszawa
w klubie od: 2024.04.23

evus88

Cwiklice
w klubie od: 2024.04.18

evu88

Pszczyna
w klubie od: 2024.04.18

nill

India
w klubie od: 2024.04.17

Robek

Pszczyna
w klubie od: 2024.04.16

KamilDawid

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Alinab

Piasek
w klubie od: 2024.03.27

Najaktywniejsi - forum

ton

Niedaleko
postów: 21875

pless1

Pszczyna
postów: 10306

leo68

Pszczyna
postów: 7557

Investor

Blisko,coraz bliżej!
postów: 7024

jasmin7

Pszczyna
postów: 5777

cirka

Pszczyna
postów: 4425

POnuryZniwiarz

Shangri-La
postów: 2873

Najaktywniejsi - komentarze

Yankee

Pszczyna
komentarzy: 3244

djhooligan

Pszczyna
komentarzy: 2429

Lanser

Pszczyna
komentarzy: 2207

cirka

Pszczyna
komentarzy: 1486

Gocha

pszczyna
komentarzy: 1104

mnb

Pszczyna
komentarzy: 1050

Buziak

sps
komentarzy: 769