Data: 06.11.2019; 10:40

Na str. głównej Pless.pl jest artykuł redakcyjny na temat złego parkowania samochodów, nawet po zakończeniu remontu ul. Katowickiej, z uwagi na szczupłość miejsc dla większej ilości samochodów, co często ma miejsce, wiem, bo korzystam /lub nie mogę.../.

Obok innych słusznych komentarzy ja dopisałem swój z propozycją na zbudowanie większego parkingu, tak on brzmi:

Ponieważ ja także podjeżdżam pod ten cmentarz, to wiem, że żadne tam pipkowanie nie rozwiązuje problemu.

Trzeba zrobić parking dla bezkolizyjnego parkowania większej ilości użytkowników; w zasadzie nie ma gdzie, ale - gdyby chcieć, to -

- da się na ten cel zebrać nieco ziemi ze skarpy na skraju parku tuż przy chodniku str. zachodniej /?/ ulicy Katowickiej, naprzeciw cmentarza Wszystkich Świętych.
Taki, powiedzmy, pasek ziemi ubrać z tej skarpy o pow. 10m X 30m długi wzdłuż chodnika rozwiązałby problem.

I znów macie jakiś cel. Bez celu nudno się żyje.
;)

Data: 06.11.2019; 10:46

...A najlepiej jak od razu będzie na 50 - 1oo m nawet długi, tj. wzdłuż całego chodnika i skarpy naprzeciw cmentarza.

Drzewa stojące na przeszkodzie albo przesadzić dalej albo przekazać leśnikom... A na pewno po tylu latach rosnące przy zaołowiowej /?/ drodze stały się już zagrożeniem dla otoczenia.

Data: 06.11.2019; 10:54

...Zwłaszza rosnące na skarpie zbyt blisko chodnika.
A liście czynią go śliskim i niebezpiecznym.
Nocą zaś zabierają tlen...

Data: 06.11.2019; 10:56

Ziemię ze skarpy można by wywieźć na teren bagnity i gnilny wzdłuz rzeczki Dokawy za DK1, mniej będziwe smrodu, jak to się zasypie.

Data: 07.11.2019; 08:56

Taka dygresja na marginesie tego tematu o parkingu - na okoliczność umieszczenia na pless.pl komentarza przez użytkownika "xxx", a jest to dla wszystkich bardzo ważne:


0 / 0xxx
To jest kwintesencja tego miasta...
Strefa Płatnego Parkowania na starówce jest nielegalna i każde wezwanie do zapłaty jest bezprawnym i bezpodstawnym wymuszeniem.
Dlaczego?
Ponieważ zgodnie z Kodeksem Drogowym SPP powinna byc oznakowana znakami pionowymi i poziomymi - biała linia zgodnie z Kodeksem drogowym, a nie kostka w innym kolorze jak np. na wyremontowanym parkingu przy ul. Chrobrego..

KPINA!

Pani Dyrektor AZK doskonale o tym wie, a i tak wymuszają pieniądze.
Ciekawe kiedy zajmie sie tym prokuratura?!
47 minut(y) temu • Odpowiedz • Wyróżnij • Naruszenie regulaminu



re: ton

Niestety, ci nasi mądrale wykształciuchy nie nadążają za postępem i dlatego tak istotnie jest w kodeksie, że mają być białe.

Niemniej kolor żółty też jest dopuszczony.

Te białe linie, to jeszcze z okresu gdy parkingi miały nawierzchnię asfaltową, a dziś budowane są głównie z kostki puzzli i linie są najczęściej szare /zszarzała biel?/, bo taka jest kostka i mądremu to wystarcza, a taki owaki się czepia. Ale co przepis, to przepis.

Te białe na parkingu, gdy przykryje je szron lub śnieg są mniej bezpieczne i praktyczne, niż te ciemniejsze w innym kolorze.
Ale co fakt to fakt: wykształciuchy nie nadążają za życiem i są powodem konfliktów i zadrażnień j.w. , to za nich się powinna wziąć prokuratura /przynajmniej wysłać im sygnał/, a nie za inteligentnych, co jak widzą linię, to im to wystarcza.

Zimową porą białe linie są niewidoczne, to znów jedni będą biadolić: "to jak miałem stanąć?".
Czym pre
0 / 0xxx
To jest kwintesencja tego miasta...
Strefa Płatnego Parkowania na starówce jest nielegalna i każde wezwanie do zapłaty jest bezprawnym i bezpodstawnym wymuszeniem.
Dlaczego?
Ponieważ zgodnie z Kodeksem Drogowym SPP powinna byc oznakowana znakami pionowymi i poziomymi - biała linia zgodnie z Kodeksem drogowym, a nie kostka w innym kolorze jak np. na wyremontowanym parkingu przy ul. Chrobrego..

KPINA!

Pani Dyrektor AZK doskonale o tym wie, a i tak wymuszają pieniądze.
Ciekawe kiedy zajmie sie tym prokuratura?!
47 minut(y) temu • Odpowiedz • Wyróżnij • Naruszenie regulaminu

0 / 1ton
/Nie widzę mojego.../ To jeszcze raz:?
Niestety, ci nasi mądrale wykształciuchy nie nadążają za postępem i dlatego tak istotnie jest w kodeksie, że mają być białe.
Niemniej kolor żółty też jest dopuszczony.
Te białe linie, to jeszcze z okresu gdy parkingi miały nawierzchnię asfaltową, a dziś budowane są głównie z kostki puzzli i linie są najczęściej szare /zszarzała biel?/, bo taka jest kostka i mądremu to wystarcza, a taki owaki się czepia.
Te białe na parkingu, gdy przykryje je szron lub śnieg są mniej bezpieczne i praktyczne niż te ciemniejsze w innym kolorze.
Ale co fakt to fakt: wykształciuchy nie nadążają za życiem i są powodem konfliktów i zadrażnień j.w. , to za nich się powinna wziąć prokuratura /przynajmniej wysłać im sygnał/, a nie za inteligentnych, co jak widzą linię, to im to wystarcza.
Zimową porą białe linie są niewidoczne, to znów jedni będą biadolić: "to jak miałem stanąć?".

Czym prędzej ten przepis należy dopasować do dzisiejszej rzeczywistości. Kto tam będzie malował białą farbą linie, jak ma kostki /puzzle/ w zbliżonym kolorze i mądrym to wystarcza.

Data: 07.11.2019; 09:11

/Kompletnie ten komp zwariował.../

Co do mojego pomysłu powyżej zbudowania parkingu przy skarpie, to nie cieszy się on u pszczynian specjalnym wzięciem, o czym świadczy ten chociażby wpis poniżej niego:


4.Gość: Bon-ton
"Jeszcze czego, proszę ruszyć cztery litery i przejść się na cmentarz z już istniejących parkingów w mieście. Albo pomodlić się na odległość."

Dostał za ten koment aż coś około 30 akceptów, przy zero negatywnych.

Coś czuję, że milionerzy nadal parkować będą woleli na ścieżce rowerowej, zakręcie i na chodniku ul. Katowickiej.
Taka wola ludu, niech im będzie.
Nie tylko komp mój zwariował.

Data: 07.11.2019; 10:06

...A propos: "pomodlić się na odległość"...

No bo i owszem, te kilka zniczy i kwiatków jakoś na odległość dorzucę, jak się dobrze w tym wyćwiczę, a nie ma to jak sport, ale - "pomodlić się na odległość" od grobu, to... też chyba niezły pomysł, jak na dzisiejsze czasy...

Ja również byłbym za zmianą tradycyjnych cmentarzy na jakieś nowocześniejsze, np. smartfonowe...


Samo życie, czyli śmierć.

Umieszczasz w smartfonie zdjęcie zmarłego,
jak za mało miejsca, to nawet w "chmurze",
sucho, estetycznie i bezpiecznie,
a nie w zimnej , mokrym dziurze,

gdzie się jeszcze zbudzić może,
jak wieść niesie i to się zdarza,
grabarzom to obojętne
żadnego dzwonka tam nie wrażą...

Kiedyś to była norma i jak się zmarły
z martwych w grobie zbudzi - niech się męczy,
ratować go nie wypada, wszak poszło
na jego pogrzeb kilka tysięcy...

Ale tez niezgodnie z Pismem pochowany został,
gdzie jak sam czytasz i widzisz -
jasno napisane jest:
"Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz"...

A proch, to tylko ze spalania,
a nie z mazistego rozkładu,
dlatego dziś modniejsze się staje, by zawieźć
nieboszczyka do krematoryjnego zakładu.

Tam istotnie, jak mawia Pismo:
"w proch się obrócisz",
a że Pismo dla nas rzecz święta -
tak chować trzeba, wtedy z Pismem się nie kłócisz.

Niestety, z niewiadomej przyczyny
odeszliśmy od tego świętego nakazu
a powinniśmy w urnie chować zmarłego,
wtedy zmarły nie zbudziłby się w trumnie ani razu.

I dopiero wtedy ze spokojnym sumieniem
o brak cierpień wrzuconego do dziury,
możesz się modlić na odległość,
czyli ze smartfona prosto do chmury.

A że chmura z niebem się kojarzy,
wszystko tedy pasuje i gra,
po Tamtej stronie duszyczka
nam wdzięczna i szczęśliwa.

Data: 07.11.2019; 10:16

/A, tak wolisz?:/


Samo życie, czyli śmierć.

Umieszczasz w smartfonie zdjęcie zmarłego,
jak za mało miejsca, to nawet w "chmurze",
sucho, estetycznie i bezpiecznie,
a nie w zimnej , mokrym dziurze,
gdzie się jeszcze zbudzić może,
jak wieść niesie i to się zdarza,
grabarzom to obojętne
żadnego dzwonka tam nie wrażą...
Kiedyś to była norma i jak się zmarły
z martwych w grobie zbudzi - niech się męczy,
ratować go nie wypada, wszak poszło
na jego pogrzeb kilka tysięcy...

Ale tez niezgodnie z Pismem pochowany został,
gdzie jak sam czytasz i widzisz -
jasno napisane jest:
"Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz"...
A proch, to tylko ze spalania,
a nie z mazistego rozkładu,
dlatego dziś modniejsze się staje, by zawieźć
nieboszczyka do krematoryjnego zakładu.
Tam istotnie, jak mawia Pismo:
"w proch się obrócisz",
a że Pismo dla nas rzecz święta -
tak chować trzeba, wtedy z Pismem się nie kłócisz.

Niestety, z niewiadomej przyczyny
odeszliśmy od tego świętego nakazu
a powinniśmy w urnie chować zmarłego,
wtedy zmarły nie zbudziłby się w trumnie ani razu.
I dopiero wtedy ze spokojnym sumieniem
o brak cierpień wrzuconego do dziury,
możesz się modlić na odległość,
czyli ze smartfona prosto do chmury.
A że chmura z niebem się kojarzy,
wszystko tedy pasuje i gra,
po Tamtej stronie duszyczka
nam wdzięczna i szczęśliwa.

Data: 07.11.2019; 10:27

/Szkoda, że brak tu możliwości edytowania tekstu już po wysłaniu... Ale i tak Właściciel cierpliwy jest...Dzięki/


Samo życie, czyli śmierć.

Umieszczasz w smartfonie zdjęcie zmarłego,
jak za mało miejsca, to nawet w "chmurze",
sucho, estetycznie i bezpiecznie,
a nie w zimnej i mokrej dziurze,

gdzie się jeszcze zbudzić może,
jak wieść niesie to się zdarza,
grabarzom to obojętne,
żadnego dzwonka tam nie wrażą...

Kiedyś to była norma, a dziś jak się zmarły
z martwych w grobie zbudzi - niech się męczy,
ratować go nie wypada, wszak poszło
na jego pogrzeb kilka tysięcy...

Ale też niezgodnie z Pismem pochowany,
gdzie jak czytasz i sam widzisz -
jasno napisane jest:
"Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz"...

A proch, to tylko ze spalania,
a nie z mazistego rozkładu,
dlatego dziś modniejsze się staje, by zawieźć
nieboszczyka do krematoryjnego zakładu.

Tam istotnie, jak mawia Pismo:
"w proch się obrócisz",
a że Pismo dla nas rzecz święta -
tak chować trza i wtedy z Pismem się nie kłócisz.

Niestety, z niewiadomej przyczyny
odeszliśmy od tego świętego nakazu
a powinniśmy w urnie chować zmarłego,
wtedy zmarły nie zbudziłby się ni razu.

I dopiero wówczas ze spokojnym sumieniem
o brak cierpień opuszczonego do dziury -
możesz się modlić na odległość,
czyli ze smartfona prosto do chmury.

A że chmura z niebem się kojarzy,
wszystko tedy pasuje i gra,
po Tamtej stronie duszyczka
nam wdzięczna i szczęśliwa.