Niedaleko Postów: 21866
|
Data: 29.01.2013; 10:38 A o tym czytaliście, że potrafimy już wyprodukować mięso, w tym organy na części zamienne dla naszych chorych organizmów?
I dzięki temu nawet wegetarianin będzie mógł wkrótce spożywać mięso bez narażania się na wyrzuty sumienia, iż powodu zamordowania zwierzęcia dogadza swojemu podniebieniu, co teraz robimy nagminnie, bez oglądania się 5.Przykazanie: Nie zabijaj? /A gdzie jest napisane, że to tylko człowieka dotyczy?/.
I to wszystko dzięki zastosowaniu biodrukarek 3 D.
A potem, z czasem...?
Wydrukujemy drugiego...tona, Plessosa, tango, laktację itd., pomijając świadomie poniektórych, aby zło znów nie wzięło góry nad dobrem, he he he.
Na razie tyle.
|
Niedaleko Postów: 21866
|
Data: 29.01.2013; 10:56 Czyż nie wspaniały ten postęp naukowy?
A robi się to tak:
- bez hodowli,a wiemy jak te hodowle przemysłowe, ale nie tylko te, wyglądają i jak się tam zwierzęta czują w tych okropnych warunkach,
a przede wszystkim - BEZ ZABIJANIA zwierzą t -
- pobiera się próbkę /pierwszą!/, wycinek żywej tkanki/kilku komórek z żywego zwierzęcia, a następnie namnaża je w miliony, aby potem na tyle je rozdrobnić, by te przeszły przez dyszę biodrukarki 3D, jako pojedyncze komórki, nakładane następnie warstwa po warstwie i formowały się czy to w organ ludzki,czy... kotlet!
Na razie mięso jest jeszcze niejadalne, ale jesteśmy na etapie telewizora czarno-białego jakby, poczekajmy troszkę, aż kolor dojdzie!
|
Niedaleko Postów: 21866
|
Data: 30.01.2013; 19:51 A kto by nie za bardzo w to wierzył, że tak się da, to informacja jest taka, że już od jakiegoś czasu tworzy się różne formy materialne dzięki drukarkom 3D, także jako części zamienne do maszyn i urządzeń.
Biologiczne fragmenty mięsa, w tym części zamienne do naszych ciał, to tylko poszerzenie zakresu zastosowania tychże drukarek z zastąpieniem "tuszu" materialnego - biologicznym w postaci żywych wyhodowanych komórek/tkanek - BEZ UŚMIERCANIA, czy zadawania innego rodzaju cierpienia innym istotom żywym!
Nareszcie staniemy się Ludżmi!
Najbardziej frapująca, a zarazem szokująca i zarazem pełna nadziei jest dla mnie perspektywa produkowania w ten sposób kopii ludzkich i nie tylko, np. zmarłego pupilka kota lub psa.
W ten sposób komuchy będą mogli sobie wyprodukować..., tak, jego, a prawicowcy - ...no, Pinocheta dajmy na to i ponownie odznaczyć go jakimś odnowionym ryngrafem Matki Boskiej lub ojcem Rydzykiem.
Fajna perspektywa? Podoba się Wam?
|
Szczyna Postów: 163
|
Data: 23.02.2013; 08:50 Ton Zjedz snikersa
|
Szczyna Postów: 163
|
Data: 23.02.2013; 10:18 Naukowcy z Cambrigde po raz pierwszy wyhodowali komórki mózgu ze zwykłych komórek skóry. ton zgłoś się do nich to ci pomogą ;-)
|
Niedaleko Postów: 21866
|
Data: 28.05.2017; 11:46 Wyciągam ten wątek w związku z ożywieniem tematu zdrowego, jak się wydaje mięsożerstwa.
Pod warunkiem wszakże, iż zwierzę jest zabijane w nieświadomości /jego, a nie rzeźnika.../
A ten wątek daje nam nadzieję, że i tego będzie można nawet uniknąć techniką 3 D, dzięki której kęsy mięsa, np. kotlety, będziemy mogli sobie najpierw wychodować, a potem po prostu wydrukować...
|
Pszczyna Postów: 169
|
Data: 28.05.2017; 20:54 "A o tym czytaliście, że potrafimy już wyprodukować mięso, w tym organy na części zamienne dla naszych chorych organizmów? "
mózg sobie wyprodukuj
|
Niedaleko Postów: 21866
|
Data: 28.05.2017; 21:11 No pewnie, że lepiej mieć nawet dwa, niż zero;
Współczuję.
|
Niedaleko Postów: 21866
|
Data: 28.05.2017; 21:17 Ty, Leo69 - a spójrz no w lustro!!
I co? Masz głowę?
Ok, szkoda, że pusta.
Ale, jak piszesz - w 3 D nadzieja.
|
Niedaleko Postów: 21866
|
Data: 28.05.2017; 21:27 Co gęgasz? Że wcale nie pusta?
A, pełna siana. Unikaj koni.
|
Pszczyna Postów: 169
|
Data: 29.05.2017; 16:06 ton dlaczego jesteś debilem?
|
Niedaleko Postów: 21866
|
Data: 30.05.2017; 04:35 To jest mimikra;
upodobnienie się do otoczenia.
Nie daj się zwieść pozorom.
|
Niedaleko Postów: 21866
|
Data: 30.05.2017; 06:42 /leo69 nazwał mnie debilem... Po tym, jak napisałem o zrujnowanej drodze wodociągowej, oraz nowinkach żywieniowych/
Moja mimikra
Chcę, bo muszę, wyglądać
tak jak wy, aby przetrwać,
aby coś plemieńcom przekazać,
dlatego muszę się przebrać,
za "debila", byś się mógł
poczuć lepiej, że jesteś lepszy,
bo przed sobą masz "debila",
co tylko coś tam pieprzy...
Inaczej byś mnie nie czytał,
twoja mądrość jest bystra,
dzięki niej mnie pouczasz,
czujesz się wtedy ekstra.
Taki dowartościowany, lepszy
mądrzejszy geniusz prawie, o ja...
Tymczasem wychodzi na to,
że robisz sobie po prostu jaja.
I mamy potem, jak mamy,
że droga, po której lecisz,
to tak naprawdę pas startowy;
tylko samolotem przelecisz...
Ogół to akceptuje lub poddaje się,
tylko "debilowi" to nie pasi,
a dlaczego nie może być lepiej?
A, bo to "Polaczki", czyli - nasi...
Gdyby tam byli Polacy,
co chlubą i dumą są naszą,
nie musiałbyś latać nad drogą,
a normalnie; więc debilem straszą...
Jak to u nas, w kulturze dna i tradycji,
co wielu pasuje, jak pies do padliny;
"jesteś debilem", bo chcesz coś naprawić...
Nie widzę u siebie żadnej winy.
Za to ty /wy/ jak najbardziej:
a to im nowinki jakieś nie pasują,
a to opowieści dziwnej treści,
co napiszesz - wszystko psują.
Nie potrafią się zabawić,
zachować dystans i poczucie humoru
w żart obrócić co najwyżej, o nie,
wolą obrażać, nie mają honoru!
Ton się bawi, zabija czas,
"Debilem" jest nawet ?
A niech tam, byle nam -
drogę nam naprawili wnet.
A z nowinek jego czerpcie zyski,
odniesiecie z tego same korzyści,
dobra cecha - dzielić się z innymi,
będziecie zdrowsi i was nie sczyści.
Jak ma być jak jest,
czyli źle i ruina,
a ja, debil, chce to zmienić, to ok. -
niech wam zrzednie mina.
/Z cyklu: Zamiast biegania i jazdy na motocyklu./
|