Data: 30.06.2005; 13:45

może same komentarze, odczucia jakieś przeżycia. Niech wszyscy dowiedzą się jak było cudownie:)

Data: 30.06.2005; 13:47

ale na tej ze starego czy nowego??

mi sie podobalo baaaaaaaaaaardzo choc wolalabym isc ze starego

pozdro:D

Data: 30.06.2005; 14:26

też byłam rok temu z nowego ale to nie to samo co ze starego... było poprostu świetnie i nie da się tego opisać:)

Data: 30.06.2005; 17:57

teraz jest pielgrzymka piesza organizowana z Łąki :) jeśli ktoś by chciał iść to proszę na maila ( agacia98@wp.pl) podam więcej infooo :) pozdrawiam ;)

Data: 30.06.2005; 18:23

Jak czytam co niektóre osoby wypisują na plessie(jest ich sporo), to mam wrażenie, że jestem na stronie www.kosciol.com Czy już nie ma na świecie normalnych ludzi, którzy nie dają się nabrać na ten cały religijny bullshit ?? Przy najbliższej okazji wypierniczam do Szwecji, albo do Holandii, bo w polskiej(czyt. katolickiej) rzeczywistości jest mało miejsca dla myślących inaczej (nie po katolicku:p).

Data: 30.06.2005; 18:34

dla myslacych innaczej jest bardzo duzo miejsca, tylko wy (Pogan i reszta) w swoim zadufaniu i poczuciu wyższosci nie umiecie sobie tego miejsca znalesc i wszystko was raźi. taka jest prawda.

Data: 30.06.2005; 18:35

Pogan, a po co ty chcesz jechać do tej Szwecji czy Holadnii? Czemu taką kąśliwą nietolerancją nacechowany jest twój styl pisania? W Szwecji i Holandii naprawdę istnieje tolerancja a boję się z twoim skrajnie nietolerancyjnym wobec katolików sposobem myślenia nie znajdziesz dla siebie tam miejsca. Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie to co powyżej napisałes i zrób notkę ze sprostowaniem. I na koniec najważniejsze - ZACZNIJ MYŚLEĆ!!!

Data: 30.06.2005; 19:27

Nie chodzi o to, że chcę wyjechać:p Dla mnie czymś przerażającym jest fakt, że młodzi, inteligentni ludzie uczestniczą w czymś (dla mnie) tak idiotycznym. Nie wiem czy to zasługa charyzmatycznych kapłanów, czy też całej duchowości przypisywanej tym marszom katolików, ale coś w tym jest i nie jest to wcale normalne:p Czemu tylko w polsce młodzi ludzie nie odchodzą od kościoła ?? To mnie zastanawia i wkurza. Świat odrzuca boga a Polska zatrzymałą się w średniowieczu propagując pielgrzymki. Pielgrzymki górników, lekarzy, nauczycieli - dziś uczestnictwo w pielgrzymce jest czymś oczywistym.Muzułmanie, którzy powszechnie uważani są za najbardziej fanatycznych wyznawców(tak wiem, nie wszyscy), też zapieprzają do Mekki, analogie są oczywiste.

Data: 30.06.2005; 19:36

i tak Ci to przeszkadza. a niech sobie chodza to jest ich sprawa. a młodziez w Polsce odchodzi od Koscioła, tylko sie z tym nie afiszuja, moze temu ze sie boją... cos w tym jest co mowisz Pogan, ale bez przesady...

Data: 01.07.2005; 16:33

ludzie takie przeżycie, że ja to nie moge!!! byłam pierwszy raz, ale już wiem że nie ostatni. atmosfera kapitalna, ludzie są dla siebie życzliwi i wogóle... pozatym idziemy z jaką intencją i wytrwale się modlimy nie tylko formułkami ale i śpiewem, tańcem (szcun dla Braciszków i Siostrzyczki:P). Mam nadzieję że w przyszłym roku uda się zorganizować powrót piechotą i 2 dni na Jasnej Górze.
Pozdrawiem wszystkich współuczestników:)))

Data: 01.07.2005; 18:24

Wiem, że coś w tym jest inaczej nie zabierał bym głosu w dyskusji. Pielgrzym (ona) utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że uczestnicy pielgrzymek są w stanie swoistego upojenia całą atmosferą duchowości i zbliżenia do boga, podsycanego przez liderów(każda sekta ma swojego guru:P). Chociaż ideały komunistów nie są mi bliskie, zgadzam się z Marxem, że religia to opium dla mas. Kiedy Napoleon zapytał Laplace'a, dlaczego jego pięciotomowym dziele nie ma słowa "Bóg", ten odpowiedział mu: "Ta hipoteza nie była mi potrzebna".

Data: 01.07.2005; 22:44

Nie bedę Ci tu prawić kazań bo Twoja mało inteligentna szara komórka i tak w życiu tego nie zrozumie. A zresztą i tak nie będę się przejmować twoimi docinkami, bo w 90% jestem przekonana że są one wypisywane na pokaz i dla szpanu. Jak myślisz sobie że jesteś mocny w gębie i zwojujesz cały świat to się grubo mylisz. A tak wogóle to ty masz jakiś cel w życiu??? Pamiętaj że na kopanie rowów i tak się nie załapiesz bo niebawem wszystko skanalizują! Zanim napiszesz kolejne idiotyczne i bezpodstawne komentarze to się 100 razy zastanów.
Pozdrawiam
P.S. Nie boisz się że głupota cię przerośnie???

Data: 02.07.2005; 00:15

Nie no gratuluję, rozgryzłaś mnie :/ Robiłaś jakieś śledztwo ?? Dokopałaś mi, więc już nic nie powiem, masz rację jestem śmieciem:))

A tak na poważnie to... spier*%#% dziewczyno i nie zaśmiecaj wątku postami, które nie wnoszą nic nowego do dykusji :p

Data: 02.07.2005; 10:51

To ty zaśmiecasz KAŻDY wątek na który bym nie weszła. Wypisujesz byle co gnojąc ludzi i to cię rajcuje. Skoro sam doszedłeś do wnoisku że jesteś śmieciem to pewno tak jest, ale ja tego pierwsza nie powiedziałam. Może kiedyś wybierzesz się z nami na poelgrzymke i sa się przekonasz że to nie jest żaden spęd ludzi i nie ma tam żadnego guru w postaci księdza. Nikt nas do tego nie zmuszał i jakby cię bardzo interesowało to poszłam tam z ogromnym zachwianiem wiary. Wiesz żal mi ciebie. Niech Bóg ma cię w swojej opiece, to może jeszcze wyjdziesz na ludzi.

Data: 02.07.2005; 11:23

wprawdzie z Poganem mało mnie łaczy, ale z tego co napisalac, mam rozumiec ze człowiek ktory niewierzy w waszego Boga niemoze byc (dobrym) człowiekiem ?? ktos tu przesadził i odziwo niebył to Pogan

Data: 02.07.2005; 11:34

Źle zrozumiałaeś to co napisałam. Chodzi mi o to że Pogan wtrąca swoje trzy grosze do czegoś o czym raczej nie ma pojęcia. Dlaczego nie może być dobrym? Ja przepraszam jeśli kogokolwiek uraziła moja wypowiedź. Pogan sam się nazwał śmieciem. Poprostu dlaczego jest taki mało tolerancyjny? Po co wypisuje tu jakieś brednie? Ktoś musi mu uświadomić że jego wypowiedzi czasem (a może z reguły) są nie na miejscu i ranią innych, a że zrobiłam to trochę perfidnie i chamsko... no cóż może przesadziłam, ale ja się potarfie do tego przyznać. Pozdrawiam:)

Data: 02.07.2005; 12:17

Pielgrzymka ma całkowitą rację...:)
prawdziwy ateista z przekonań i postawy nie wtrąca się do spraw ludzi wierzących,
Mnie właśnie takie natrętne opluwanie czyjejś religii kojarzy się z fanatyzmem muzułmańskim :)
Pogan reprezentuje nam na forum nie swój ateizm, ale swoją prywatną religię - antykatolicyzm

Data: 02.07.2005; 12:35

To co wypisuję to nie są brednie, tylko moje własne odczucia, domysły, obawy, refleksje :p Co do mojej prywatnej religii, nie zgadzam się z nenką - mylisz antykatolicyzm z antyklerykalizmem. Nazywajmy rzeczy po imieniu moja droga :p

Data: 02.07.2005; 12:45

Jakoś nie wszyscy swoje odczucia , obawy, refleksje itd. wyrzucają z siebie na niemal każdym wątku forum...
To trochę tak jakby w kąciku fanów motoryzacji największy hałas robił wielbiciel turystyki wysokogórskiej albo protestował członek partii Zielonych...
swoje powie, z siebie wyrzuci, tylko, ze co to wnosi do sprawy?

Data: 02.07.2005; 13:00

Dobre :) Czy to źle, że ktoś krytycznie wypowiada się na temat pielgrzymki, przecież oprócz mnie wszyscy na kolanach chwalą uroki religijnego joggingu :p

Data: 02.07.2005; 13:06

Wiesz co pOGANINIE? Po pierwsze nie wiem, czy przypadkiem nie pochlebiasz sobie swoim "arcyartystycznym żałosnokreatorskim" pseudonimem. Mianem "pogan" nazywa się też starożytnych greckich i rzymskich twórców kultury. Homer, Horacy, Owidiusz - to też byli poganie, no i szczerze powiedziawszy to niespecjalnie stawiałbym wAS na równi, obok siebie. Nie chodzi tu o pisarskie umiejętności techniczne - tY jesteś po prostu pusty treściowo. Więc może lepiej podpisuj się "Megastrasznybarbarrian" albo "Neopseudopogański Mistrz Ceremonii". Ale rozumiem - potrzebne cI to do kreacji własnej osoby, prawda? "Pogan" (swoją drogą poprawna forma to "poganin") - to brzmi dumnie, "pogan" to brzmi straaaasznie...No, tyle tytułem wstępu - zostawmy tWOJEGO nic(ka). Przejdźmy do treści tWOICH wypowiedzi. Niespecjalnie zdziwiłem się ich absurdalnością (nie bierz tego za pochlebstwo). Coraz częściej spotyka się pseudointeligentów, którzy za wszelką cenę chcą się wykazać umysłowym buntem, chcą negować powszechnie przyjęte wartości - żeby tylko być oryginalnymi. Po kolei: co dla cIEBIE znaczy być "normalnym człowiekiem". Jeżeli synonimem normalnego człowieka jest dla cIEBIE antyklerykalista to tY jesteś umysłowym dresem (nie obrażając dresiarzy - oni przynajmniej nie ukrywają swojej prostoty pod maską "życiowej mądrości")."Religijny bullshit"... Hm... Zapytajmy najpierw co oznacza pojęcie "religii" - bo sądząc po tWOJEJ wypowiedzi jesteś dosyć ubogi leksykalnie - używasz słów w nienajodpowiedniejszych dla nich kontekstach. A zatem: najpierw piszesz o "religijnym bullshicie" a potem dokonujesz generalizacji - religia = katolicyzm...Po pierwsze katolicyzm to nie jest religia, tylko jedno z wyznań Chrześcijaństwa. Po drugie - co z pozostałymi religiami? Gdzie Judaizm, gdzie Islam? Więc co w końcu jest "religijnym bullshitem"? Idźmy dalej: co wg. cIEBIE oznacza "myśleć po katolicku"? Palić na stosach wszystkich niekatolików? Odprawiać wielogodzinne modły? Rzucać hasłami "Polak - Katolik"? Jeżeli tak - to bardzo mi przykro, ale prosty z cIEBIE człek..."Czemu tylko w polsce młodzi ludzie nie odchodzą od kościoła ??" - że tak pozwolę sobie cIEBIE zacytować. Tym mnie rozwaliłeś, naprawdę...Kiedy czytałem to (stylem potocznym zresztą napisane) zdanie - to przyszło mi na myśl dziecko błagalnie, jakby z niedowierzaniem i żalem wołające do swojej matki - "mamo, dlaczego nie kupisz mi lizaka?"...Świat odchodzi od BOGA? Przestań do cholery uogólniać - bo świat to nie tylko tY, ale też np. ja - i nie życzę sobie, żebyś w moim imieniu się wypowiadał w jakiejkolwiek sprawie. "(...) a Polska zatrzymała się w średniowieczu" - to niezbyt wyszukana ironia, wynika z niej, że "wieki średnie" utożsamisz z "wiekami ciemnymi" - a to jest prymitywny stereotyp - no, ale stereotypy to tWOJA specjalność...To był taki mały dygres...Teraz zajmijmy się kwestią pielgrzymki. Pierwsza i ostatnia zasada: nie wypowiadaj się na temat czegoś, o czym nie masz zielonego (czerwonego, niebieskiego, sinokoperkoworózowego - jak tam chcesz) pojęcia. Nie mów o "pielgrzymkowej atmosferze duchowości", nie mów o "liderach"...Skoro nie rozumiesz idei pielgrzymki, to pozwól innym pielgrzymować - cokolwiek to znaczy - na szczęście ci "inni" mają głęboko gdzieś tWOJE sarkanie, tWOJĄ walkę z wiatrakami Don KIchocie idealisto...I jeszcze jedno: jeżeli myślisz, że w pielgrzymkach udział biorą same dewotki, nawiedzeni, ślepi wyznawcy - to się grubo mylisz...Jeżeli powiem, że są ludzie, którzy w życiu po prostu czegoś szukają - to i tak nie zrozumiesz, i nie spodziewam się innego komentarza z tWOJEJ strony niż "na pohybel im"... Reasumując myślę, że nie jesteś nawet fanatykiem - to byłoby zbyt górnolotne stwierdzenie, jak na tWÓJ poziom. MYślę, że jesteś krzykaczem zasłyszanych gdzieś, powtarzanych w różnych wariacjach idiotycznych sloganów, wreszcie jesteś po(zerem), pseudoindywidualistą udającym mędrca, któremu jednak żałośnie to wychodzi...Taka jest niestety polska rzeczywistość, o której tyle piszesz...

Data: 02.07.2005; 13:11

a teraz pozdrawiam wszystkich pielgrzymkowiczów - jakichkolwiek, kiedykolwiek i dokądkolwiek...

Data: 02.07.2005; 13:55

No brawo, dzięki stary, nareszcie ktoś mnie porządnie opier*&^%, przyzwyczaiłem się do tego, bo dość często moje poglądy są krytykowane przez wierzących, Ty przynajmniej się postarałeś :p Nicka wymyślił mi kumpel, takie mam przezwisko, więc sprawa zamknięta. Jęsli twierdzisz, że moje wypowiedzi są absurdalne, to pomyśl, co w Twojej/Waszej religii nie jest absurdem. Jeśli już chcesz się czepiać, to poprawną formą jest Antyklerykał a nie antyklerykalista. Pytałeś o religie. Tak, moim zdanie to bullshit. Nie ważne czy katolicki,ewangelicki,prostestancki. Każda religia jest oparta na wierze, więc traktuję je na równi, jako coś zbędnego w życiu człowieka. Kościół katolicki przeżywa kryzys, kolejne kościoły w europie są zamykane, bo brakuje wiernych, w Polsce natomiast religia jest "trendy", młodzi ludzie chcą być częścią kościoła, uczestniczą więc w przedstawieniach organizowanych przez kościół. Jeśli się mylę, możesz mi zaprzeczyć. Zgadzam się z Tobą w jednej kwestii. W pielgrzymkach biorą także udział ludzie, którzy czegoś szukają. Tak, szukają wspólnoty, chcą, żeby im ktoś pokazał jak żyć, jakimi zasadami w życiu się kierować. Dobra, marjanie, kimże Ty jesteś ?? Człowiekiem wierzącym, który myśli, że ma monopol na prawdę. Z racji tego, że masz ileś tam lat, uważasz, że możesz być czyimś sumieniem. Mam gdzieś takie gadki jak Twoja, jesteś w LPR, czy jeszcze w młodzieży wszechpolskiej ??

Data: 02.07.2005; 14:14

BYŁAM DWA LATA TEMU NA PIELGRZYMCE Z STAREGO KOŚCIOŁA I MIMO ZMECZENIA CZUŁAM SIE CUDOWNIE JAK DOSZŁAM DO CELU AZ MI ŁZY POLECIAŁAY A GDY W TAMTYM ROKU SZŁAM Z NOWEGO KOŚCIOŁA TO TEZ MI SIE PODOBAŁO ALE NIE TAK BARDZO JAK DWA LATA TEMU TAKŻE ZACHECAM WSZYSTKICH DO PIELGRZYMOWANIA Z STAREGO KOŚCIOŁA!!!!
NIE DA SIE SIE OPISAC TEGO JAK JEST NA PILEGRZYMCE POPROSTU TRZEBA SAMEMU TO PRZEZYC WSZYSTKICH SERDECZNIE ZACHECAM......

Data: 02.07.2005; 14:22

jezeli mam isc na pielgrzymke z powodu jakichś tam przezyc, cudownej atmosfery i fantastyczych ludzi to ... wole jechac na Festiwal im. Ryśka Riedla na Paprocany i procz tego wszystkiego mam jeszcze swietna muze...

Data: 02.07.2005; 16:24

No i własnie o to chodzi, każdy idzie tam gdzie czuje się dobrze.Nikt nikogo do pielgrzymki nie zmusza, nieważne czy ktoś idzie dla wiary, dla poczucia wspólnoty, w jakiejś intencji, każdy robi to z własnej woli - bo to wcale nie jest lekka wycieczka.
Ten wątek jest dla tych, co chca się podzielić wrażeniami, a tymaczasem najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy w zyciu na takowej nie byli

Data: 02.07.2005; 16:31

I jeszcze jedno..Pogan, nie porównuj młodziezy katolickiej z Wszechpolakami, którzy z katolicyzmem mają niewiele wspólnego..
Moze dla Ciebie wiara w cokolwiek jest zbędna, ale ja tam zdecydowanie lepiej się czuję ufając, że na łożu śmierci będę mogła powiedzieć moim bliskim: do zobaczenia a nie: aaa idę już....
:)