Data: 31.05.2005; 18:38 Jeśli zaczyna się z kimś być lub koleguje się i coś nam nie pasuje w tej drugiej osobie, to co najlepiej zrobić? Porozmawiać o tym? A nie jest to zbyt duże ograniczanie tej drugiej osoby?
|
Data: 31.05.2005; 18:48 zawsze lepiej grac w otwarte karty, niz potem meczyc sie w niedomówieniach. szczera rozmowa nie jest zła |
Data: 31.05.2005; 19:22 a jeśli jesteśmy zazdrośni o byle co , to też rozmowa?
|
Data: 01.06.2005; 09:42 proste...powiedz o co chodzi, bo jak nie będziesz rozmawiać to później będziesz się musiał/a męczyć z tymi drobnymi lub większymi wadami już do końca danej znajomości...ludzie lubią się przyzwyczajać i po czasie trudno cokolwiek zmienić, a chyba lepiej popracować nad sobą na wzajem na początku...jak się do siebie obustronnie przystosują takie dwie osoby, to zazwyczaj takie związki/przyjaźnie kończą się powodzeniem... |
Data: 01.06.2005; 13:53 nie ma nic lepszego na swiecie niz szczera rozmowa!!! uwierz mi!!!! mowienie tego co nam nie odpowiada jest najlepszym wyjsciem!!!!! nie warto trzymac to w sobie i sie meczyc! |
Data: 02.06.2005; 16:43 może faktycznie warto porozmawiać... A jakie są przypadki kiedy lepiej przemilczeć sprawę? |
Data: 04.06.2005; 13:17 no ja np. mialam faceta ktory czesto se wypil, ale z nim o tym nie gadalam, bo przeciez i tak bym go nie zmienila. ma takie zycie, tak chce robic - jego sprawa. po pewnym czasie tylko doszlam do wniosku ze nie warto dluzej sie z nim wiazac i bez narzekania wszystko sie skonczylo. ale gdyby to mial byc powazny zwiazek, to lepiej ROZMOWA!!!pozdrawiam. |