Data: 20.05.2005; 11:26 Co myślicie o wczorajszej porażce "polaków"??? W tym kraju jest mnustwo utalentowanych muzycznie osób [wystarczy popatrzeć na szanse na sukces albo idola] a w tym roku nie bedzie nas nikt reprezętował w finałowym konkursie eurowizii:|
|
Data: 20.05.2005; 11:28 no jak zwykle Polacy musieli z siebie zrobic idtiotow!!! mysleli ze urzekna nas jakims beznadziejnym sialalala! co za kiepy! jak zwykle wstyd na cala Europe! |
Data: 20.05.2005; 15:25 ojejq!!!! co za siano!!! co to miało wogole być??? komisja wybrala se Ruska i juz myśla ze rosja, białoruś itp beda glosowac na POlakow :| Moim zdanie powinna glosowac publiczność tak jak to bylo dotychczas... a jeśli juz tak bardzi chcieli tego Ivana to mogl przynajmniej zaspiewac te swoje "Czarne oczy" a nie tam jakies....(nie wyraze sie brzydko :/)
|
Data: 20.05.2005; 15:26 jo wos prosza jaka rama kaj ten sie tak wyrychlil z tymi cyganami nie zebyk byla rasistka ale wez te byc se fajny kieckami wymachiwac to se mozesz na ulicy a nie na euro mom nadzieja,ze w przyszlym roq nie wystawimy jekiegos kolka folkloru buheue |
Data: 20.05.2005; 16:28 Norwegowie i Węgierka :) byli najlepsi, reszta to tandeta odpustowa |
Data: 20.05.2005; 16:36 porazka!!!!!!!!! kompletna porazka!!!!!!!! tragedia wg mnie!!!!!! z roku na rok robimy z siebie coraz wiekszych idiotow!!!! ja nie wiem w ogole kto wybiera wykonawce i jaka bedzie piosenka, ale ten ktos w ogole nie ma sluchu... na eurowizji bylo wiele piosenek, ktore od razu mi wpadlo w ucho i choc sie skonczyla to dalej sobie nucilam...a to?? Polska??? co to mialo byc??? jakies cyganskie cos... :-/ swoja droga nienawidze muzyki cyganskiej i moze dlatego mi sie nie podobalo, ale przeciez tu tez nie chodzi o to... ta piosenka nas miala reprezentowac.. i co? wyszlo na to, ze Polska to cyganski narod a to go_wno prawda!!!! wydaje mi sie ze za rok juz nie bede ogladala eurowizji...z jednej prostej przyczyny... ja po kazdej eurowizji mam takiego cholernego kaca moralnego, ze jestem POLKA!!!!!!!!!!!! nigdy wiecej.... to by bylo na tyle! |
Data: 20.05.2005; 18:42 ..i koniecznie powinni malowniczo walić w bębny bo jak zauważyłam to jest trendy..;)))
|
Data: 20.05.2005; 22:17 Co tu dużo pisać ... Ivan się nie popisał i tyle !! Polacy nie zaśpiewali najgorzej bo było jeszcze "pare" dennych wykonawców. Tym, że nie dostaliśmy się do finału nie jestem zaskoczona bo było to do przewidzenia !! Moim zdaniem na taką imprezę powinni wystawić Dodę, hehe :) Oki ja lece, koniec filozofowania na ten temat !! Paaa :* |
Data: 24.05.2005; 19:40 Moim - skromnym of korz - zdaniem występ Iwana i Walenia był kompletną porażką!! Nie wiem..moze ze mna jest cos nie tak, ale szczerze mówiąc nie zrozumioałem tekstu tejże przyspiewki (jedyne co zrozumiałem to : Czarna Dziewczyno)! fatalna dykcja, brak melodii, nic orginalnego prócz idioty tarzającego sie w rozerwanej koszuli po scenie w rytm pseudocygańskiej piśniczki! Kompletny brak omyslu1 dziwie sie jak można taka piosenke dopuścic do eliminacji krajowych a co to Boże do półfinału eurovizji! Dlaczego w Polsce mamy wielu świetnych artystów o świetnych tekstach, a na konkurs, na którym - bądz co badź, reprezentuje sie państwo, wybieramy ludzi nie nadających sie do tego!? Dziwne!! W prasie i wogóle w mediach czaskich ogłoszono "naszą" piosenkę najgorszym wystepem eurovizji!! |
Data: 24.05.2005; 22:53 zastanawiałem się nad pewną prawidłowością. W zasadzie dotyczy ona wsystkiego, w czym "macza palce" grupa większa niż jeden lub kilku zapaleńców. Otóż wszystko to jest zaimprowizowane i niedorobione. Nie przepadam za Ich Troje, ale oni umieli zrobić show. Duży, konkretny, popkulturowy w prawdzie, ale show porywający ludzi popkulturę lubiących. A taki Ivan jak mu tam "lala tralalalala pupa". Stroje jakieś kiczowate z zasłony, układ choreograficzny do bani, wokalu to ja wogóle nie słyszałem. Zero pałeru, wykorzystał 2m kwadratowe sceny i nawet to zmarnował. Dlaczego? Może dlatego, że kostiumiki zaprojektowała jakas ograniczania czymś projektantka -czym?-, reszta oprawy jest jakaś taka bez jaj, bez charakteru, zero ikry. Rozmemłanie. Jakieś dziwne konwencje ograniczają wszsytko, co się tworzy w naszym kraju. Wszechobecne ugłaskanie. Pewnie gdyby nikt nie pchał do tego łap i kapela mogła zaprezentować to co chce i jak chce, a jedynie dostała by wsparcie finansowe -pewnie w wysokości połowy pensji radnego z Mysich Kiszek- mogło by być lepiej. A tak zabierają sie do tego "specjaliści" z klapkami na oczach, trzęsący gaciami przed utratą posadki i nie robiący nic odważnie, na poziomie. Nikt nie chce się wyróżniać, bo chyba boi sie, że go zgniotą... I tak oto nasz kraj "plasuje się" na szarym końcu wszystkiego praktycznie. Bo los spoczywa w rękach ludzi myślących na poziomie dyrektorki domu kultury w wiosce zabitej dechami "jak z kawałka folii aluminiowej i papieru, bez nakładów pracy i finansów zrobić operę na poziomie światowym". Tak się nie da... Pewnie większosć kapeli "garażowych" zrobiła by to lepiej, bo mają charakter, ikrę i nie dadzą sobie wmawiać, że "to jest teraz modne, grajcie tak a ubierzcie się tak" Ale to tylko moje zdanie. |