Data: 08.04.2005; 17:07 "Apelujemy do wszystkich wiernych, dzieci, młodzieży, dorosłych, do wszystkich oddanych Papieżowi, aby przyszli na pszczyński rynek w piątek w godzinach 20.00-22.00.Młodzież chce oddać cześć Ojcu Świętemu wspólną modlitwą i pieśnią, a o godzinie 21.37 zapalą znicze, jako symbol pamięci o Janie Pawle II."
|
Data: 08.04.2005; 17:09 Wlasnie sie umawiam hihi wiec zobacze...jak ktos ze mna pojdzie to bede... |
Data: 08.04.2005; 17:18 No to moze wybierzemy sie razem :D buaha nie no żart...juz 1 kumpela namowiona jak jeszcze pojdzie druga to bede na bank !!! czekam niecierpliwie na phona !! :D |
Data: 08.04.2005; 17:23 ja też czekam na odpowiedź :d ale chyba nic z tego ;/ no cóż... będe musiała pójść z siostrą ;( |
Data: 08.04.2005; 17:54 ehh.. ja się bardzo chętnie wybiorę :) ..teraz tylko trzeba kogoś skombinować :P |
Data: 08.04.2005; 18:05 No to widze ze wszyscy maja ten sam problem...musza kogos znalesc do towarzystwa...hihihih ale moj sie juz na szczescie rozwiazal na korzysc moja wiec BEDE DZISIAJ NA RYNQ :D hihih od 20.00-22.15 hihihi i ide z kumpela na szczescie :D |
Data: 08.04.2005; 18:56 A Ja też pojadę!!:)wprawdzie nie na 20.00,ale na 21.00:P
|
Data: 08.04.2005; 19:03 yy.. a to świeczki czy znicze? :P ładnijesze by były świeczki .. takie białee.. i proste. W końcu papież był prostym człowiekiem :) [*] |
Data: 08.04.2005; 20:14 nio ja biorę świeczkę, białą:D jak pojadę..ale chyba pojadę ale dopiero na 21.00..Nio a znicza nie wezmę bo nie mam:( wszystkie w oknach są..a to nieładnie wziąć już trochę nadpalonego.. |
Data: 08.04.2005; 23:53 wiecie co, spotkanie bylo super pomyslem i bylo na prawde fajnie, ale wkurzyla mnie jedna rzecz! jak jush sobie poszedl ksiadz, to wszyscy zaczeli sie drzec, latac po tym rynku jak debile i jakos nie wygladalo to na uczczenie pamieci Jana Pawla II ! ! ! wg mnie na koniec bylo "lekkie" przegiecie!!! |
Data: 08.04.2005; 23:58 Na koniec pare dziewczyn widac miały moze po 14-15lat zaczeły wariować i zachowywac sie tak jakby były na jakimś "pobojowisku";/Nie wygladało to ich zachowanie na żałobę po Janie Pawle II...Ale ogólenie młodzież dzis zachowała się bardzo stsownie na tej modlitwie.Było bardzo fajnie i sympatycznie.Pozdrawiam wszytkie osoby które byly dziś na rynku i zachowały się stosownie do sytuacji:) |
Data: 08.04.2005; 23:58 sorry nie wszyscy! wiekszosc osob z tych co grali!!! |
Data: 09.04.2005; 11:54 no bylo supcio, racja ze potem sie to przerodzilo w jakas huczna zabawe ale to juz bylo po 22.00 jak ksiadz poszedl...modlitwa byla do 22.00 a to co pozniej te dziecka wyprawialy to wylacznie ich sprawa....ale o tej porze to juz powinni byc w domuu!!!!
|
Data: 09.04.2005; 13:05 No.. Fajnie było tylko wkurzali mnie ci młodzi co to jak się modliliśmy to ryli się i w ogóle, że szok... My tu przeżywamy śmierć Jana Pawła II a oni zachowują się jakby nas tam nie było...:/ |
Data: 09.04.2005; 13:11 Zayebiozka to moze byc na dyskotece, imprezie a nie na spotkaniu poswieconym Janowi Pawalowi II, a to co dziecka wyprawialy po 22 to lekka przesada. Poszedlem se zapalic do parku to slyszalem jak jakas banda durniow spiewala koscielne piosenki czyste d.e.b.i.l.e |
Data: 09.04.2005; 13:19 nie no zachowujecie sie jak stare dewoty!!!! Wg mnie to dopsze ze spiewali i sie cieszyli bo przeciez wszyscy wierzymy ze Papież odszedl do lepszego świata. A to ze wszyscy chodza wielce smutni to troche na pokaz wg mnie... I zaznaczam ze wcale nie jezdem az taki mlody :P i nie bronie ich dlatego ze sam tam bylem i spiewalem, bo po tym jak sie wiekszosc rozeszla tyz siem zmylem :P |
Data: 09.04.2005; 13:54 Zgadzam się... Przeciez spiewano piosenki religijne i wcale młodzież nie szalała co nie jest wskazane w załobie tylko klaskali i trochę się ruszali.. Co innego gdyby spiewano jakieś utwory nie związane z religią... Nie powinniśmy się smucić. Papież jest nareszcie szczęśliwy i na pewno nie chciałby żebyśmy płakali. Prosił tylko o msze i o modlitwę a co chciał to zrobiliśmy. Więc uważam że nie było źle i panowała bardzo fajna atmosfera. |
Data: 09.04.2005; 14:21 A co? mieliśmy przyjśc na czarno pogrążeni w smutku w czasie kiedy Z KSIĘDZEM śpiewaliśmy wesołe piosenki? jak dla mnie to to póżniej było to samo co z księdzem tylko bez księdza..
|
Data: 09.04.2005; 19:31 jedynym totalnym przegięciem była nawalina banda chłopaków z poligonu:/ (...), wmiszali sie w tłum i wydurniali śmierdzac wódą na kilometr... |
Data: 10.04.2005; 17:38 yyh niewiem o co chodzi z tym wydzieraniem sie :/ ale dobra to ze niektórzy wstydza się śpiewać i oddawać cześć to już ich problem :/ mnie sie podobało i uważam ze nic niestosownego tam sią nie wydarzyło nie było oprucz tych ludzi którzy siedzieli sobie na ławeczkach i sie napiepszali z modlących się ale cusz niewszyscy chyba uwazali Jana Pawła II za autorytet i osobę niepowtarzalna :/ |
Data: 10.04.2005; 17:44 a i jeszcze jedno do tych co sie czepiają ten kto spiewa dwa razy sie mosli lepiej sie troche powydzierać niż dukać bez sensu modlitwe jak i tak o niej niemyslimy :/ |
Data: 10.04.2005; 19:46 Mi w tym wszystkim nie podobało się jedno. To, że było to spotaknie modlitewne aby uczcić pamięć Papieża i wydawało mi się że każdy będzie tam mile widziany. No ale jednak jak się okazało troszkę się myliłam.Mimo, że nie jestem katoliczką, chciałam pójść i też się jakoś dołączyć do tego.A z tego względu, że nie jestem katoliczką to nie znam też co poniektórych modlitw czy też piosenek i dlatego nie odmawiałam wszystkich modlitw z resztą ludzi.Jednak ten brak jakiejkolwiek tolerancji ze strony kilku, bo jednak nie wszystkich osób mnie przeraził. Jan Paweł II całe swoje życie "walczył" o zjednoczenie ludzi nie zależnie od wyznania, rasy, pochodzenia, itp, uczył szacunku i wyrozumiałości. Dlatego też chciałam przyjści pomodlić się za Niego, bo uważam, że wpełni na to zasługuje Jednak niektórzy nie zrozumieli chyba Jego przesłania, tego czego próbował nas nuczyć, co pokazali w czasie tego spotkania.Przykre to było, nie tyle, że ze względu na mnie, ale głownie dlatego,że nie uszanowali Jego woli. |