Data: 08.01.2005; 22:56 W czasach gdy pieniądz rządzi światem,gdy człowiek nie ma czasu na uczucia i sentymenty,gdy nie liczą sie inni tylko to co mam i jeszcze moge zdobyć jeśli tylko sie pospiesze i jeszcze szybko kogoś udupie!Ludzie-zwolnijcie,te cholerne pieniadze i ta pieprzona władza nic wam nie da,żadnej przyjemności i radości w zyciu,jeśli nie będziecie mieć czasu dla przyjaciół i bliskich ,którzy gdzieś z boku czekają na to,aż sie opamiętacie i zaczniecie na życie patrzeć z perspektywy serca ,a nie portwela!Pozdrawiam wszystkich,którzy potrafią jeszcze szczerze kochać! |
Data: 09.01.2005; 00:40 Dzis niestety jest duzo tych co ida po trupach do celu !!!
|
Data: 09.01.2005; 01:04 Moze nie wszyscy dorosli tutaj do takich przymyslen?
|
Data: 09.01.2005; 02:05 no cosz.. tak sie ten swiat toczy...
|
Data: 12.01.2005; 22:20 Macie racje, wina leży również po naszej stronce... :( ale będzie dobrze,są jeszcze na tym świecie ludzie,którzy znaja prawdziwe znaczenie słowa "miłość"!Dzięki za wasze komentarze - jesteście coolturka ludzie :)) |
Data: 12.01.2005; 22:40 Wszyscy maxie race po częsci...Świat nie jest zły to ludzie go takimczynią, owszem jestesmy egoistami - ale zawse nimi bylismy, tylko teraz głosno umiemy sie do tego przyznać Miłóść?.. chyba wielu juz z nas zapomiało co to takiego bo nikt nas tego nie nauczył. Świat reklamy globalizmu. ery nowoczesosci, kto z was wysłał w tym roku kartke z zyczeniami na swieta? co? a ilu z was uczyło to za pomocą smsa maila? |
Data: 12.01.2005; 22:54 Kochać,to znaczy być dla kogos całym światem,wschodem i zachodem słońca,ciszą,muzyką,radością i smutkiem,pogodą i niepogoda,być zawsze blisko mimo że ni raz setki kilometrów dalej,być drugą połową przerwanego(nie przeciętego)na pół jabłk,być przyjacielem izawsze podporą!Kochać tzn.poświęcić swoje życie dla tej drugiej osoby! Pozdrawiam @d@m |
Data: 13.01.2005; 02:56 jak bedziesz miala 80 lat i bedziesz swojemu zyciowemu partnerowi wycierala tylek to wtedy zrozumiesz co to jest milosc. |
Data: 13.01.2005; 15:03 Pamiętaj,że i ty kiedyś sie zestarzejesz i byćmoże sam wymagałbędziesz opieki,a wtedy wspomnij ten temat i Twoja wypowiedź... pozdro ;) |
Data: 14.01.2005; 23:45 Oczywiscie ze mozna kochac ale nie kazdy potrafi wielu ludzi jest zaslepionych materialnymi malowaznemi rzeczami a to czlowiek kochajacy i kochany moze byc naprawde szczesliwy w zyciu |
Data: 15.01.2005; 12:10 Można można i to barddzo mocno ... tylko jest teraz pewien podział:) na miłość bo chce sie ją mieć tylko żeby się potulić pocałować itd i na miłość prawdziwą tak jak to @d@m powiedzial że ta drugao soba jest całym śiwatem .... :)ja mam taka osobe i jestem taka szczesliwa!! ale zauważmy że jest też taki problem że faceci lecą na zgrabne pupcie duże piersi i wogole ładną figurkę i twarz... a powiedzcie mi czy to jest ważne ?? bo mi sie zdaje że ważne jest w drugiej osobie to co ma w sercu a nie na siebie :P ja sie nie uwazam za 7 cud swiata i taka nie jestem a mimo to mam kogoś kto kocha mnie taka jaka jestem !! i nie owie laseczki tez nie sa swiete bo patrza jak sie koles ubiera ile ma kasy itd ... ale to przechodzi z wiekiem mowie wam :) zycze wszystkim takiej milosci jaka ja mam :) i mowie W DZISIAJSZYCH CZASACH MOZNA SZCZERZE KOCHAC TYLKO TRZEBA CHCIEC!! |
Data: 15.01.2005; 12:46 ehhh tak czytam i wspominam kika wątkow ktore juz na ten temat były... ja myśle ze na tytuowe pytanie moze sobie kazdy odpowiedziec sam... i nie trzeba sie pytac innych, wystarczy zapytac siebie czy potrafie kochac a jak odp brzmi tak to juz mozna sobie odpowiedziec na pytanie czy inni tez tak moga... pozdro all |
Data: 16.01.2005; 14:30 Miło słyszeć,że są jeszcze dziewczyny,dla których chłopak jest wszystkim i które nie są z nim dla jego hajsu,fury czy dlatego że jest superprzystojniakiem i koleżanki padają na jego widok ;) To znaczy,że ciągle jeszcze warto szukać tych kilku procent idealnych dziewczyn;) Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życze miłej niedzieli :) :* |
Data: 16.01.2005; 16:26 aż milo czytać :)
|
Data: 16.01.2005; 20:25 Adamie jesli to do mnie jest ten twoj post to dziekuje bardzo :) ale serio teraz przyszlam do domciu ze spotkania z moim misiem i jest mi tak dobzie ze bardziej nie moze i juz za nim tesknie :P no ale zycze tak wszystkim :) wogole do milosci trzeba dorosnac do tej prawdziwej :) ja choc mam malo latek to uwazam ze juz jestem na tym poziomie ze wiem czego chce od drugiej osoby i co chcec robic z nia mam plany tak jak i ona do mnie :) pozdrawiam :) papa buziaki :) |
Data: 16.01.2005; 20:28 no i adamie ja nie wiem czy sa te idealne dziewczyny ..... :P ale jesli tak uwazasz ze sa to fajnie gdybym do nich nalezala hehe :P:P:P joke :) |
Data: 20.01.2005; 22:39 Agacia co TY tu na tym watku robisz?:P Heehe T to chyba z miloscia problemow nie masz:) Nie to co ja stara panna:) Zycie sie mowi. @d@m cos za spotkanie na kolejnym watku:) Nie wiedziaam ze z tym masz problem:) POzdro |
Data: 21.01.2005; 19:09 Agacia to nie znaczyło, że już wogóle masz tutaj nie zaglądać :P @d@ś to samo 4 You :*:P |
Data: 22.01.2005; 10:06 Ty beboku :P ja tu zagladam i to jest 1 watek ktory zawsze ogladam ale jakos malo ludzisk go komentuje ... a cio do adama to nie fiem cio on tam porabia :) pewnie na łowy wyszedł ;) kasia a to ze mam kogos kogo kocham i jestem happy tzn ze nie moge wchodzic na zaden watek na forum na plessie ;) beboku jeden :P buziaki :) |
Data: 22.01.2005; 10:30 według mnie teraz juz nie ma takich miłosci jakie były kiedys. A moze oni wtedy udawali ze kopchaja . ?? nie wiem ja moge tylko po sobie stwierdzic ze nie potrafie kochac . moze to dlatego ze gdy czuje cos do kogos to ten ktos mi to odwzajemnie i wtedy czuje sie spełniona i to uczucie wygasa. dziwne i niepotrzebne to uczucie. ostatnio nawet stwierdziłam ze nie jest koniecznym cokolwiek do kogokolwiek czuc bo i tak to szybko z mojej strony wygasa. teraz jestem sobie taką "pusta " osóbka która dobrze sie bawi facetami i wcale sobie tego nie ma za złe bo wie ze to i tak nic. zawsze człowiek potrafi odbudowac swoje wnetrze. heh . nie wiem jak to jest z tym kochaniem , a moze nigdy nie poznałam swojej prawdziwej miłosci ? a moze juz była tyle ze jej nie zaówazyłam??? heh niewiem czasami jak moge byc z kims, bo tylo chce byc z nim. wcale go nie kocyham tyle co sie przywiazałam albo czuje potrzebe przezywania czegos nia ?
|
Data: 22.01.2005; 11:15 cz.1
|
Data: 22.01.2005; 14:26 wiesz chyba ze to odczytałes albo ja sie zle wyraziłam bo mi facet nie zostawił dziury w serduchu bo ja sie czuje tak jak bym go czasami nie miała. to naprawde jest złe uczucie .... nie zycze tego nikomu. :( pozdrawiam |