Forum

Temat: [Zabawa] Razem wiersz klecimy

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 27.03.2022; 09:26

/Dla wątku: Czy rozpad ZSRR przysłużył się pokojowi?/

Bajka o niezależności myszki

Zapragnęła myszka swej niezależności
od buszującego po okolicy kotka,
opracowana w tym celu taktyka
uwolnienia się od "opiekuna" była krótka:

A, odejdę od niego, ot, tak po prostu,
a on niech z głodu padnie, choćby na ryj.
Nie będziesz mi więcej pożerał moich myszek,
by napełnić swój opasły brzuch, i nie tyj!"

Tego faktu nie uznał jednak kotek,
co zasmakował był w myszkach,
zatem opracował i on plan ratunkowy
i myszce ogłosić tego nie omieszkał:

"A figa z twojej ucieczki, myszko,
ja nie chcę być sam, bom niezaradny,
bez ciebie i twoich myszek -
padnę wkrótce, bom biedny i głodny!".

Na nic te apele kota, na nic plany zatrzymania,
by też była sfederalizowana/,
mysza i tak opuściła kota,
udając się do innego opiekuna...

Nie bacząc na to, iż innym myszom
nowy opiekun zależności swej im nie odpuścił -
na łeb na szyję i tak chciały pod jego skrzydła,
aż w końcu kotu ta mysia taktyka zbrzydła
i jej nie puścił...

Było wiele ofiar po obydwu stronach,
bowiem do pomocy mysza szczury poprosiły,
a te, wiadomo - okazji takiej by nie przepuściły
i pod pozorem dostarczania broni - do wojny przystąpiły.

Póki co nie znam zakończenia,
mogę za to powiedzieć co nieco o innych myszach
u nowego opiekuna ich "niezależności",
jest tak samo okrojona, że śmiech lub strach.

Bowiem jedni robią dobrą minę do złej gry
dla niepoznaki mając grymas uśmiechu na twarzy,
inni, co bardziej krewcy, jak to Polacy - nie ukrywają,
że ta nowa niezależność też ich w d. parzy.

A już raz mysza, myszka, miała ochotę
na znalezienie nowego "opiekuna",
nawet za zgodą dotychczasowego,
lecz nowy dał warunki, niczym kuna.

Raz dwa myszka pożarta być mogła przez nią,
jak to uznał mediator - myszor,
w obronie całej mysiej norki wycofał się,
czym naraził się i szukać musiał nowych nor.

Jaki z tego morał będzie, drogie myszki?
Myślę, że taki, iż wątpliwa jest ucieczka od opiekuna,
i wspólnoty, z którą zbudowało się wiele norek,
/miast/, by nie pożarła nas znowu inna kuna.

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 31.03.2022; 10:13

/Dzięki, wiem: muszę uważać na drony, samochody, "zaproszenia".., i takie tam zabawki do "eliminowania", jak to wyklęci nazywali./
/Dla wątku o marnej ONZ i NATO w nim z powody wojny w Ukrainie./

Znów - "eliminowanie", POKOJU,
przez politycznych rozrabiaków.

Szkoda zwierząt, gdyby zginęły,
nawet osioł o życie prosi się i kwiczy,
też chcą jeszcze dalej żyć,
każda godzina się liczy...

A cóż dopiero tysiące gdy ich ginie,
przedwcześnie, jak tych ludzi,
których ktoś wrobił w ich nieszczęście,
a kto to taki...Ten co podżega i łudzi.

Miast namawiać do wstrzemięźliwości,
powstrzymania swych emocji i złości,
co powstały z niespełnionych nadziei
na dołączenie do "lepszych ludzi"...

A kto lepszy lub gorszy,
kto takim rasistą być może, im każą...?,
by dzielić ludzi - upokarzając narody,
uciekając przed nimi, jak przed zarazą?

A jeśli już tak ci się zdaje,
dlaczego sam nie poprawiasz go,
wymyślając wynalazki
lub zakupując je od innych?

Dla poprawy prozaicznego życia,
a nie jedynie dozbrojenia się wnet,
jedno z drugim powinno iść w parze,
a nie musiałoby, gdyby dobrze działało ONZ.

Jak to się stało, za jaką to przyczyną -
ONZ przesiąknięte taką inercją, że BASTA!
wojna ot tak gdzieś sobie powstaje,
giną ludzie, burzone są miasta...?!

Nie było komu wytłumaczyć zwaśnionym stronom,
że z jednej strony - owszem, macie się czego bać,
dla drugiej - nie forsujcie swego planu bez ich zgody,
bo zasadą jest, że sąsiad zgodę na to musi dać.

Nie wolno też pominąć zaszłości istotnej,
od której wszystko wzięło swój początek:
złamaliście demokratyczną regułę, jak w Syrii,
że prezydenta nie wybiera się co piątek.

Raz wybrany do końca kadencji ma trwać,
jeśli wcześniej ją przerwiesz -
na kłopoty naród narazisz wobec historii,
kiedy tak demokratyczną regułę łamiesz,

Nie powinieneś też dać się zwieść
obcym podszeptom różnych podjudzaczy,
byś przyśpieszył, byś obalił, dopiekł sąsiadowi,
bowiem Sprawiedliwość zamieni Was w tułaczy.

Kosmiczne prawa tak działają,
że nikomu odpuszczone nie będzie,
kto k-lamie reguły, które sam ustalił w grze -
punktów do prze-Życia mu też ubędzie!

Tego powinna pilnować ONZ,
do tego została powołana,
jeśli nie daje rady lub za slaba -
powinna być nowa powołana.

Dla obrony planety przed samozagładą,
jaką ludzkość jej zgotuje,
jeśli ONZ nie daje rady - to rozwiązać ją!
I nową czym prędzej niech powołuje!

Nie można dłużej tolerować pozoranctwa,
gdy giną ludzie i burzone są miasta,
tak jak było w XX wieku, już mamy XXI
a tu homo sapiens a na dzika mi wyrasta!

I Nowa ONZ niech rozlicza tych,
co tej wojnie stali się początkiem,
rozliczy każdego z osobna,
i stanie się to pokoju zaczątkiem.

W przeciwnym razie zawsze kłamstwo,
czyjeś fobie, rozrabiactwo i egoizm -
do kolejnej wojny doprowadzi,
a w niej śmierć niewinnych, czyli tragizm.

Awanturników politycznych, co podjudzają
do walki, gdy reguły demokratyczne się łamie,
nie wiadomo też, czy nie przedwczesnej -
wbrew narodowej "karmie"...

O czym tylko sam Bóg wie
każdemu daje według zasług duszy,
jeśli masz co do tego wątpliwości
naukom Jego nadstaw uszy.

I co z ględzenia twego wynika,
tonie wszeteczny?!
A to, że szkodnikiem jest na szczytach władzy -
każdy rozrabiaka polityczny.

Szkodnikiem dla Pokoju,
Ten podżegacz przeciwko pokojowi
cieszy się, gdy przez jego podżeganie -
dopiec może Rusinowi...

Nie ważny dla niego pokój i by życie,
naród - ratować spokojem i rozwagą,
iście niemiecką, jak się obecnie okazuje,
najważniejsze, że Rusin dostanie czyjąś odwagą.

/31 III 2022r., ton, z cyklu: Prosto z tonowej obory i kurnika./

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 31.03.2022; 10:46

2.
Pomylony ton

Acz mylić się możemy, lecz chęci mamy dobre
i za to też mamy wielki plus u "Boga".
Takie, wiecie, PiS-owskie "Pokój plus".
Przynajmniej coś działamy dla niego,
by obyć się mogło bez umierania,
od kul, walących się murów,
z powodu czyjegoś napuszczania...
Nie udaje się to ONZ-owi,
jak już wiecie,
bo pokoju nie ma dziś na świecie,
dlatego historia z planu go zmiecie,
bowiem CZYJEŚ działanie po owocach poznacie.

I jeśli owoc zatruty śmiercią jest,
przedwczesną w dodatku,
z czyjegoś judzenia i nienawiści -
rasistowskiej prawie - karalnej, wiadomo,
a także niecierpliwością podszyty -
mamy ten owoc zatruty, no to -
to ścigać musimy rozrabiaków politycznych,
jak ci Żydzi swych oprawców po całym świecie,
A propos Żydów...Przepraszam, bo tu i tam są oni,
bardzo przepraszam za ich wywołanie...
To może lepiej, jak powiem:
ścigać ich, jak ten pies zająca,
albo wilk, co woła z ekranu mi:
" E, zajac, pogadi!!"

/c.d. j.w.: 31 III 2022r., ton/

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 02.04.2022; 15:09

/Dla wątku o ONZ- oskiej ochronie POKOJU.../

Hej, Młodzi - zabawimy się i przy tej okazji słowem polskim, czy jak...?
Ja popróbuję, chcecie pójść moim śladem i się zabawić, to wspierajcie mnie telepatycznie lub łopatologicznie./ Ale musi być tak jak ja - w stylu retro!/. O, już słyszę Wasze podpowiedzi, brawo!

Zacznijmy od tego, że:

Zbrój się na potęgę:
POKOJU I DOBRA całej PLANETY!

Wspomaga się "swoich", co mogą
dopiec tym, co u nich własny gaz i ropa
i stanowią konkurencją, lecz jeszcze lepiej
dać biedzie, zabijaniu i gwałtom kopa!

A tak się dzieje w wielu satrapiach,
gdzie dyktatorzy są jak bogowie
dla swych poddanych obywateli,
zbrodni tam całe mrowie!

Niestety, liczne potęgi przez swoje armie,
wyposażone w nowoczesne uzbrojenie,
na które wydają grube miliardy - marnuje
ten potencjał i szanse na wyzwolenie -

tych ludzi od biedy i tułaczki po świecie
by ratować siebie i swoje dzieci -
wolą angażować się w wojny
i darowizny narzędzi śmierci...

A jeszcze przy tym takiemu, co
za mało kogoś uzbraja lub wcale,
ociąga się z wzajemnym zabijaniem -
powiedziałby: Ty cymbale!

I już facet się łamie i natychmiast -
wysyła swą partię uzbrojenia
do zabijania służącego lub obrony,
lecz pacyfista nie znajduje w tym ukojenia.

Uważa, że państwo powinno unikać
śmierci obywateli, to naczelny nakaz
to przejaw patriotyzmu, a nie folgować ideowcom,
co jaka im się widzi idea, taki wydają rozkaz.

Bywa, że w wyniku tego -
w narodzie pozostaje na koniec niewielu,
miecz i lemiesz zniszczony, pacyfista pyta:
opłacało się kuć to żelazo, Kowalu?

I brać go od innych, by walczyć na zabój,
pokazywać swą odwagę, jeśli nie ma teraz nic...
Na cóż była ta bojaźń przed skromnym życiem,
jeśli teraz ZERO, a bogactwo, to jeno pic?

Czy nie lepiej byłoby żyć
jak ta Białoruś, choć to nie Ameryka.
ni unijne Niemcy, lecz WSZYSCY TAM ŻYJĄ,
a dlaczego? Bo nikt się im nie wtyrka /?!/,

jak do Was stale się wtrącali,
ciągle do czegoś napuszczali,
wyszły z tego same nieszczęścia,
wyszliście z tego poobijani...

Śmiem twierdzić, iż tak by się nie stało,
gdyby uzbrojony ONZ w to wkroczył
z poparciem MOCARSTW,
i NIE WOJNĘ, A POKÓJ BYM ZOBACZYŁ!

I tak ambitne idee w łeb wzięły,
jak ci umarli, różnie się o tym gada,
a choćby temu nie warta jest upartość,
wobec równie upartego sąsiada.

Najważniejsze jest nasze Życie,
wszystko inne - przez ludzi dodane,
w tym przez ideowców, a jeśli tak,
to może być ci przez Los odebrane,

Idee bowiem się zmieniają,
jak zmieniamy też klimat,
warto zadbać najpierw o planetę,
by nam Kosmos nie powiedział: MAT !

I wysłał w naszym kierunku zabójczą
kometę, co nas śmiercią pogodzi,
lecz może nas to ominąć,
jeśli człowiek człowiekowi życie osłodzi.

i stanie się on i ono najważniejsze,
nieważne skąd, obojętne czyje,
bo to możesz być TY w NIM,
o czym każdy już tu wie.

Niech popatrzą ideowcy -
jak szanuje się Życie, a potem -
wraz z tym nadejdzie szczęście,
ono jest twym dobrobytem !

Nie ma nic lepszego
ponad odczuwane szczęście,
co wyrasta ze skromności i -
cierpliwości; to pod uwagę weźcie.

Zbrój się tedy dla dobra CAŁEJ planety,
i wszystkich ludzi, a nie jedynie wybranych
co przez swą niecierpliwość giną po drodze,
wiele ludzi jest jeszcze w zbrodnie uwikłanych,

przez co ich cierpieniom nie ma końca,
niech cię nie obchodzi czyjś siew i żniwo -
to sprawa boża, Ty masz robić swoje -
by nie było cierpienia, a samo dobro.

By dobra energia Tej Ziemi -
wzięła górę nad złą,
inaczej inne planety
i cały Kosmos - ją pożrą.

Temu ma służyć ONZ,
co ma mieć silną jak NATO armię,
wówczas przegra bestia -
unicestwiona przez ONZ-owskie ramię

/02 IV 2022r., ton/

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 04.04.2022; 14:33

Przerażeni i oburzenie opinii jest ogromne, co ten wilk czy niedźwiedź wywołany z sybirskiego lasu strasznego narobił!

Nasz premier również apeluje o powołanie tego trybunału międzynarodowego, o który ja już wcześniej wołałem, bo wiedziałem z bajek i filmów przyrodniczych, że z wilkami żartów nie ma, także z niedźwiedziami.
Mam nadzieję, jak wcześniej, że tych co go niepotrzebnie wywołali, a teraz są oburzeni i przerażeni ich ofiarami, które okrutnie pozagryzał, jak ten lis w kurniki moje kury, bo pewnie sądzili, że wbrew naturze się zachowa i pogra z nimi w piłkę.
Tak to jest, jak się bajek "tona" nie czyta, ani za wiele o prawdziwej naturze homo sapiens się nie wie, że w ludzkiej skórze ukryte tak naprawdę są zwierzęta, jak u Orwella.
Mam nadzieję tak jak Pan Premier, że dokładnie wszystkich rozliczą, jak do tej strasznej tragedii doszło, że tyli Ukraińców postradało życie, w tak nieludzki, nomen omen, bo zwierzęcy sposób!!
Czekam na to, ale swoim sposobem, czyli cierpliwie.

Mam także wielką nadzieję, że nie odwróci ten trybunał kota ogonem i nie weźmie SUTKU ZA PRZYCZYNĘ tegoż wilczego ludobójstwa, a jednak przyczynie się tragedii tej przyjrzy bardziej. No, czego się po drapieżniku można spodziewać, że co, że będzie nas lizał?

Uczcie się bajek "tona" na przeŻycie!


ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 04.04.2022; 14:35

Przepraszam, ale to pomyłka, dla wątku o nie poszanowaniu demokracji to miało pójść, a za tym ta oto rymowanka:

Przerażeni i oburzenie opinii jest ogromne, co ten wilk czy niedźwiedź wywołany z sybirskiego lasu strasznego narobił!

Nasz premier również apeluje o powołanie tego trybunału międzynarodowego, o który ja już wcześniej wołałem, bo wiedziałem z bajek i filmów przyrodniczych, że z wilkami żartów nie ma, także z niedźwiedziami.
Mam nadzieję, jak wcześniej, że tych co go niepotrzebnie wywołali, a teraz są oburzeni i przerażeni ich ofiarami, które okrutnie pozagryzał, jak ten lis w kurniki moje kury, bo pewnie sądzili, że wbrew naturze się zachowa i pogra z nimi w piłkę.
Tak to jest, jak się bajek "tona" nie czyta, ani za wiele o prawdziwej naturze homo sapiens się nie wie, że w ludzkiej skórze ukryte tak naprawdę są zwierzęta, jak u Orwella.
Mam nadzieję tak jak Pan Premier, że dokładnie wszystkich rozliczą, jak do tej strasznej tragedii doszło, że tyli Ukraińców postradało życie, w tak nieludzki, nomen omen, bo zwierzęcy sposób!!
Czekam na to, ale swoim sposobem, czyli cierpliwie.

Mam także wielką nadzieję, że nie odwróci ten trybunał kota ogonem i nie weźmie SUTKU ZA PRZYCZYNĘ tegoż wilczego ludobójstwa, a jednak przyczynie się tragedii tej przyjrzy bardziej. No, czego się po drapieżniku można spodziewać, że co, że będzie nas lizał?

Uczcie się bajek "tona" na przeŻycie!

Dziecko uczyłem od najmłodszych lat,
aby nie drażnił drapieżnika lub psa;
on naturę ma taką, że jakiś czas spoko,
by po chwili naskoczyć na nas raz dwa!!

I prosto nam do gardła,
doświadczyłem tego na ulicy,
nie spodobałem się mu,
bo spojrzałem źle mu w oczy...

I to nawet wystarczyło,
by ten nieprzyjazny gest
odebrał jako zagrożenie
i ugryzł mnie fest!

Odtąd unikam psy z daleka,
nie ma im co ufać,
zwierz, to zwierz i dzika natura
zawsze może się odezwać.

A gdy sam jestem na ulicy,
a naprzeciw mnie ten pies,
wielki i dziki niczym niedźwiedź,
to jakie ma szanse, dobrze wiesz,

zerowe lub że poszarpany wyjdę,
a nawet rozszarpany mogę być,
jak ci turyści namiotowi, co się nawet
nie chcieli przed nim kryć.

A to na fakcie akurat polega,
kobieta za nic miała niedźwiedzia,
ten wdarł się do jej namiotu,
i ją potraktował jak śledzia.

Z głupoty swej zbagatelizowała
jego mroczny charakter,
temu chyba, że tak z wiedzą,
jak i moralnością była na bakier.

Niczego się widać w szkole
o naturze zwierząt nie nauczyła,
nie wiem co ona w ogóle tam robiła,
na pewno nauka ją bardzo męczyła.

Ale tak to jest,
jak się ma siano w głowie,
taki/a niczego pożytecznego dla Życia
nie uczyni, bo niemoralny jest w mowie.

Ma bowiem za nic zagrożenia
tak dla siebie, jak i dla innych,
jakie swym postępowaniem sprawia.,
a potem gdzie indziej szuka winnych!

Gdy SAM-a NIM jest,
przez swoją niewiedzę źle robi
i brak mu dalekosiężnej wyobraźni,
gdyż za wiele ma nienawiści i fobii.

A potem jeszcze skarżyłby się na wilka,
lecz o swej winie nawet nie wspomni,
iż pokpił wiedzę o naturze niedźwiedzia
i to mu historia kiedyś wypomni.

Uczcie się, dzieci, o zwierzętach,
co są ukryte w ciele człowieka,
natura ich czasem daje o sobie znać,
gdy się je drażni z bliska i z daleka.

Za późno potem rozpaczać
nad ofiarami, rozdartymi wskutek
naszego ich drażnienia, lepiej
pierwej strażnika spytać o skutek.

A tym strażnikiem dla polityków ONZ,
co teraz działa jakby skrycie,
w tym naszym ziemskim ogrodzie Zoo -
to najlepsza droga na przeżycie.

Tak, że apeluj Pan do trybunału,
kto wie czy i nie na siebie
i swych kompanów w tej winie,
jaką te zbrodnie niedźwiedzie!

Prawdy nie da się na dłuższą metę oszukać,
da się ją co najwyżej odwlec,
lecz prędzej czy później -
Bóg upomni się o nią, to wiedz.

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 06.04.2022; 13:32

He, he.. Pod artykułem Redakcji pless.pl na temat chuligańskich wyczynów poniektórych mieszkańców, jak wywracanie pojemników na śmieci, niszczenie ławek w parku itd. - taki komentarz się m.in. ukazał, będący też świadectwem talentu innych znowu:

Karramba
A gdzie była policja nasi stróże prawa
Patrol uliczny, przecież zmrok zapada
Pewnie dwie ulice dalej nieubłaganie
Wciskali komuś mandat za złe parkowanie
-------
/Inny dodał:
Karramba
A gdzie była policja nasi stróże prawa
Patrol uliczny, przecież zmrok zapada
Pewnie dwie ulice dalej nieubłaganie
Wciskali komuś mandat za złe parkowanie
/ton dodał:/
przecież nie są powietrzem,
że mogą być wszędzie.
A gdzie są zwykli ludzie,
wiersze klecą w wielkim trudzie?

Może by i oni coś zadziałali,
a nie tylko po kuchni się szwendali,
a to za piwkiem, a to pierogami,
nie spoglądają przez okna wieczorami?

Bądź ty jak ten policjant i strażnik
i weź czasem chuligana na celownik,
też trza być czujnym, a nie tylko oni,
bo nie są powietrzem, tak wam ton bomboni.

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 08.04.2022; 10:56

/Dla wątku o tym samym tytule (w czasie dawania schronienia obywatelom Ukrainy, uchodzących przed wojną w swoim kraju./

Boża nauka miłości ocaleniu naszemu służąca:

Nikt się nie spodziewał,
że do tych, których tak nienawidził -
uda się po pomoc i schronienie,
aż sam się temu zdziwił.

Kolejka po tę Bożą naukę jest długa,
dla innych także nacji ;
już Los do Anioła nauczyciela mruga,
wnet lekcja miłości będzie w akcji...

A w jej ramach - wypisz wymaluj -
te same doświadczenia bolesne
póki co, cieszcie się życiem,
ostrzeżenia niech są przedwczesne.

Brakuje wam jeszcze kropelki
do przelania czary goryczy,
lecz puchar boleści już niemal pełny ,
niechaj tu nikt z nienawiści nie krzyczy

i nie namawia innych
do tego samego,
Bóg Miłości i Przebaczenia -
nie zdzierży tego !

Posłuży się On podobnie biczem -
którym ktoś za Niego -
jak to czyni na ogół -
wychłosta mściwego.

Bo tylko Miłość się u Niego liczy,
ludzki porządek jest Mu obojętny,
Boski jest najważniejszy i kto go łamie -
na biczowanie jakby jest chętny.

Zamilczcie tedy podżegacze, wasze słowa
prą ku wojnie, niczym jaka dzicz,
a wojna z nienawiści wypływa, także twojej,
nie uniknie cię boski bicz !

Rozdzieli Pan twą duszę na miliony
i każda będzie pojedynczo cierpiała,
nikt nie pozna, że to z tej jednej,
co przez lata judzeniem wojnę sprawiała.

I tak każdy dozna tej samej lekcji
z lekcji praktyki Anioła miłości,
co was nauczy jak kochać bliźniego,
by uratować planetę, na której gości.

Lecz wydaje mu się, iż jest jej panem,
źle bowiem zrozumiał Boże przesłanie,
bo tak widać komuś TO pasowało,
iż dostaje ją w swoje władanie.

Władanie, to jednak nie nękanie:
jeden drugiego, bliźni bliźniego,
a tak, jak to było powiedziane -
wzajemne się miłowanie.

Wtedy i drapieżniki znikną z tej planety,
co ludzkim duszom dają ciała,
by bilans win i zasług wyszedł na zero,
i w ten sposób planeta ocalała.

Nie rozsiewaj więc, lekkoduchu,
ryzyka zniszczenia wśród naszego narodu,
przez wzniecanie nienawiści i judzenia -
do innych bliźnich, bo tak samo damy chodu,

ze swego kraju i miejsca zamieszkania,
jak dają nasi bracia przeliczni w świecie,
co też poszli za głosem lekkoducha, za co nas
nas tak samo anioł miłości z planety tej zmiecie.

Musi się ona jakoś ratować
przed koleżankami w kosmosie,
by przetrwać, w tym celu poświęci tych -
mącicieli lekkoduchów, co mają miłość w nosie.

A tylko ta energia Miłości
utrzymuje ten świat w Bożym porządku,
gdy ludzki jest na miarę zagłady z nienawiści -
nie będzie zmiłuj się - efektem ludzkiego nieporządku.

Pilnujmy zatem naszych mącicieli,
co przez swe judzenia i podżegania -
zakłócają boski porządek rzeczy, odbierają oni nam
i tej planecie-matce szansę przetrwania!!

Kto takim - jam za słaby, za nimi siła armii
i służb, nie mogę więc czynić grandy,
tym bardziej, iż za nimi lekkoduchami -
ogromna siła kłamliwej propagandy.

Co jednak mnie ominie -
w tym chwalebnym dla POKOJU czynie -
nie umknie Mocy Bożej i wnet Anioł Miłości -
da kolejną lekcję lekkoduchom na opamiętanie.

Przypominam tedy dla ocalenia waszego:
nie LUDZKI porządek się liczy, powstały z nienawiści,
a boski, zrodzony z miłości do KAŻDEGO bliźniego, a nie
jedynie SWEGO, bo wtedy - boskie biczowanie nad wami wisi.

Dziś pomagasz tym co czyściec przechodzą,
wkrótce ty możesz być w tej samej roli,
jeśli jątrzeniu i podżeganiu nadstawiasz ucha,
wówczas życie tak samo cię zaboli.

Żaden myśliwy nie morduje drapieżnika,
gdyż i jego Stwórca powołał do życia,
by tak jak kat czynił swoją powinność -
unicestwiał ofiarę, gdy ta czyniła zło z ukrycia.

/08 IV 2022r., ton, na pless.pl- forum, z cyklu: Jak senior łamie 5. Przykazanie: zabija, ale nudę, bierzcie z niego przykład./











ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 08.04.2022; 11:04

/Tradycyjnie, jedna zwrotka na podsumowanie, jak pan Chochlik chciał (a licho wie kto on zacz, może kto ważny?)/:


Zamilczcie tedy podżegacze, wasze słowa
prą ku wojnie, niczym jaka dzicz,
a wojna z nienawiści wypływa, także twojej,
nie ominie cię boski bicz !

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 08.04.2022; 12:31

I czy dozbrajanie przeciwnej strony do tej, która dysponuje bronią atomową, zamiast ONZ-owskiej armii - nie doprowadzi do hekatomby?

To takie chyba traktowanie ludzi niczym mięso armatnio-nuklearne...

/Nauki "tona" ocaleniu służące:/

Demaskator "ton" prosto z kurnika!

Brr, ludzie! ludzkości!
Ku czemu wy zmierzacie!!??!
Jak wy się wzajem traktujecie?!
Gdzie byliście, "dozbrajacze",

gdy jeszcze przed obecnym testowaniem
waszej broni na obcych wam nacjach -
Ukrainie się marzyło NATO -
na wakacjach?

Po tym, jak zdelegalizowano prezydenta, co nie chciał ,
by na kolana padł ukraiński naród ze wstąpienia naprędce
w obce struktury i by prosić o pożyczki trudne do spłacenia,
i przez to zadłużenie oddać kraj w obce ręce...?

A gdy już owe testy będą jasne,
"mięso armatnie" obcych wam nacji -
śmierć zabierze, z przedłużenia tej wojny -
jak bardzo będziecie heppi i bogatsi?

Podsycacie jeno tę wojnę
dosyłając narzędzia śmierci,
gdy one zapędzą nieprzyjaciela do rogu -
czy nie posunie się do ostateczności?

I czy nie sięgnie on po swoją
ostateczną szansę wygrania,
jaką broń nuklearna? A wy, dostawcy -
będziecie mieć powód do śmiania?!

Żeście tak załatwili nas wszystkich ZE WSCHODU...?!
których macie za coś gorszego, jeśli tak gracie?
Wy, dozbrajacze - i was nie ominie ten chlewik
z martwymi prosiakami, i też tę grę przegracie!

Gdzie byliście, pytam,
bo to najważniejsze teraz pytanie,
gdy widzę wasze dozbrajanie,
miast strony pocieszanie,

iż - WARUNKOWE poddanie się nie będzie niewolą,
gdyż ocalenie własnego życia i Narodu jest Zwycięstwem!
a WY będziecie jego gwarantem,
bez traktowania Ukrainy, niczym mięso armatnie.

Taka powinna być wasza droga,
ku POKOJOWI, a nie ku rzeźnik!
By to wam powiedzieć, Zachodzie -
od dawna mnie mier-zi.

Bowiem wy daleko, a my tuż tuż przy wojnie,
i zawsze mogą nas dosięgnąć "pomyłkowo"
czyjeś rakiety nuklearne, a choćby w odwecie
za nasze judzenie, miast działać pokojowo.

Sam papież, który jest dla was wielu -
busolą moralną i religijną tak twierdzi,
ażeby nie dozbrajać nikogo, bo to przedłuża wojnę
stwarza ryzyko, że nas tu wszystkich ona uśmierci.

Jeśli przyparty do muru przegrany sięgnie
po broń ostateczną w desperacji, na ludzi;
nie pozostanie po nas nic, tylko wy się ostaniecie,
śmiejący się z nas, czy o to wam chodzi,?

Jest tu wielu, co się daje nabrać na ten trik,
to są samobójcy i zbrodniarze pokoju;
ja ich zdemaskowałem, działając
w wielkim strachu i znoju.

/08 IV 2022r., ton. Z cyklu: Co oni nam życzą, ludziom ze wschodu, tak naprawdę? /

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 10.04.2022; 08:10

/Dla wątku: PiS/ partia rządząca/ pcha nas w stronę Iranu, dobrze to czy źle? ( Zamiarują zaostrzyć prawo ochrony chrześcijan w Polsce przed "złośliwą"/?/ krytyką.)/


Każdy reżim, by ukryć swoją tożsamość - wymyśla przeróżne sposoby na ukrócenie wolności i swobody wypowiedzi obywateli państwa, by ukrócić wolność i powsadzać ich za kraty.
I a to łatwo znajduje "swoich", co ich w tym poprą, są bowiem ludzie, jak na Wschodzie, co od urodzenia wolą się czuć zniewolonymi przez cara.

Przez czyjąś płytką wiarę -
za kraty krytykantów chcą wsadzać ?

Obrażają się mało religijni,
bo za mało pokory w sobie mają,
co religia nam zaleca, jako oręż
na tych, co nas "obrażają".

Jezus na krzyżu nie takie katusze wycierpiał,
i każe nam się z Niego brać przykład,
tymczasem byle czyjaś cierpka "prawda",
złośliwością też zwana - i już religijny padł...

Bo pokory mu zbrakło i Jezusowej cierpliwości,
stąd ta odwetowa u niego pokusa,
bo za mało lub wcale nie czyta
czyta "O na naśladowaniu Chrystusa"...

A tam by znalazł wytchnienie
i moc przebaczenia, ponadto -
nie obrażałby sie o byle co,
byłby bowiem PONAD TO...

I takim to słabym w swej wierze,
co pustą ona mi się wydaje, jak wierzę,
niż bogatą w pożądane przymioty,
państwo wychodzi naprzeciw ze swym orężem,

karzącym ludzi o otwartych umysłach
acz zgoda, bywa, że jego sąd jest złośliwy,
lecz wolność i na tym polega, by móc powiedzieć
co się o kim i o czymś myśli, w sposób kąśliwy.

Może z czasem i chłostanie
w użycie w Polsce wejdzie?
Lub - kamieniowanie grzeszników?
Coś od tej ściany wschodniej mocno wieje,

Wieje dziecinnością, infantylizmem,
nie śpijcie za blisko niej, postępowi Polacy,
bo nabawicie się umysłowej grypy,
czy na to co poradzimy, jak oni są tacy?

Niewiele chyba, bowiem -
kot z natury wody nie znosi
żaba i ryba mokrą zawsze będzie, to tylko -
przy wyborach na zmianę się zanosi.

By nam nie zawiewało od wschodu,
skąd napływ umysłowej płycizny,
jeśli chcemy płynąć łódką ku przyszłości
to przez nią - nie ominiemy mielizny.

Reżim do kicia was powsadza,
pod przykrywką obrony wiary,
lecz tych najsłabszych w niej, bowiem oni -
nie czytają: "O naśladowaniu", nie do wiary!




ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 12.04.2022; 11:06

/Dla wątku o naukach "tona" ocaleniu naszemu służące./

Bajka i nauki o niedźwiedziu

Wtedy ocalejecie, gdy wiecie,
i do katastrofy żadnej,
w tym samolotowej - nie dojdzie.
Mówię to każdemu, także niedojdzie,

Co ma za nic te nauki oczywiste,
aż dziw bierze, że ich nie przestrzega-ł,
za późno potem na łzy i zemsty pragnienie,
ta niewiedza budzi i we mnie zdziwienie.

Niedźwiedź nie zna litości,
i moralności, gdy w gniewie,
to dobre dla księży, nie dla
złego niedźwiedzia. mądry to wie.

Na nic dzielenie potem włosa na czworo,
gdy rozszarpane ofiary czyjejś "niewiedzy"
lekkomyślności i pamiętliwości ,
dalekie od chrześcijańskiej nauki i wiedzy.

Nie wystarczy je tylko deklarować,
publicznie się nimi chwalić i chełpić,
należy w praktyce je stosować
by winnych i niewinnych ocalić !!

Niestety u nas u wielu w tym kraju -
te wartości - co ogólnoludzkie są także -
na ustach ma jedynie, nie w sercu,
na co dzień? To nigdy w życiu, a jakże !

To dlatego cmentarze, stadiony
i inne mienie nasze wspólne zdemolowane...
Za to patriotyzm płytki i taka sama wiara -
o, to są wartości, co mają być wcielane!

Zero refleksji nad istotą stworzenia,
co też Naturą się zwie,
z tej ignorancji mamy potem katastrofy,
a nawet wojny rozliczne!

Jako ta w Syrii i Ukrainie,
gdzie też swoje trzy grosze dołożyliśmy,
by przypodobać się sojusznikom,
a nie pokojowi i Życiu, które pokpiliśmy!

Nie uchodzi nam to bezkarnie, o nie,
i na nas spadają tegoż konsekwencje,
jak śmierci niewinnych pośród winnych,
gdy razem wpadli w... turbulencje.

To zbrodnia po obydwu stronach:
gdy jedni rozdrażniali niedźwiedzia latami,
i jeszcze zaprosili niewinnych, by polecieć doń
wyremontowanymi u niego samolotami...

Głupota goni głupotę...
Ten brak głębszej wyobraźni ,
oraz nieodpowiedzialne zachowanie -
nawet moje oborowe osły drażni!

Niestety, nikogo nie dziwiła owa niewiedza
o naturze niedźwiedzia, jak ton tu wam gada,
a którego Los/Bóg ze swej woli -
dał nam go za sąsiada.

Jak będziecie w Zoo, dzieci -
pamiętajcie moje przestrogi,
by niedźwiedzia nie drażnić,
bo jak się wkurzy, to ino W NOGI!

A czy zdążycie uciec,
jak on ma cztery, a wy tylko dwie?
Nawet samolotem nie próbujcie,
bo jak nic - wam go porwie!

Jeszcze o zbrodnię was oskarżą
za tę niewiedzę i złe zachowanie,
nic wam nie pomoże wołanie:
Ach te niedźwiedzie, te dranie!!

Bądźcie zawsze odpowiedzialni, nie bądźcie
też pamiętliwi, uczcie się tego latami,
w przeciwnym razie, jak to pokpicie - odradzam
wam loty samolotami, no, chyba że - sami...

/12 IV 2022r., ton/

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 25.04.2022; 10:20

C.d. j.w.

Do ocalonych

No to jak: ocalejemy?
Czy tylko jemy i pijemy,
byle brzuch pełny,
a na resztę lejemy?...

"Obudź się",
śpiewają w Radyju,
i poczytaj "tona", to albo ocalejesz,
albo dostaniesz po r.ju...

"Nie ma to tamto",
to musi być ocalenie TU, w Polsce,
ale jeszcze lepiej, jak wszędzie,
a nie wojny, jak ktoś chce.

Kto i z kim - dobrze od lat wiemy,
co najmniej od 1989 roku !
A jak nie wiesz - poczytaj starszego
oborowego, przynajmniej raz w roku.

Itd., etc. kukuryku!
Muszę przerwać ten ślinotok
bo już obora za mną woła,
i mogę dostać od osła jakiego w bok.

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 25.04.2022; 10:22

/C.d. j.w.../

Minutnik moim strażnikiem.

Pora wiosenna,
Pogoda senna,
bo chmura nadciąga,
a patelni z pieca
nikt nie ściąga;

gdy się, a raczej mnie
budzą - ja mokra cholernie
od tej wody, co nią pożarnicy
wylali tyle, że aż w piwnicy...

Po prostu zapomniałam
o mojej padlinie, co ją przysmażałam,
udając się na ten czas do pokoju,
zasnęłam, otwarłam oczy, a tu pełno gnoju!

Mieszkanie zadymione i z oparami,
ludzie jacyś się krzątają z sikawkami,
jak się okazało to przez moje zapomnienie,
gdyż nie kupiłam minutnika na przebudzenie!

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 25.04.2022; 23:31

/Dla wątku: Nauki "tona" ocaleniu naszemu służące./

Hej, bracia! Maczugi odstawcie !

...Nagle, tu u nas , na Śląsku,
tyle tych katastrof i tyle boleści
jakby jaka czara goryczy się przepełniła
u Boga, od tych naszych nienawiści...

Nie, nie nagłej nienawiści,
a nabrzmiewającej latami,
przez czyjeś fobie i niechęci,
z powodu których stali się katami...

Czy można było tego uniknąć
i nie dopuścić, by czara się przelała?
Owszem, ale nie przekonasz o tym
zatwardziałych sług szatana...

Oni zawsze będą trwać przy swoim,
co im podszeptuje ich piekielny wódz,
nie będą nastawieni na pokój,
byle bliźniemu dopiec móc.

Z tego wrogiego podsycania
prowokują bliźniego do wojny,
ten bowiem latami upokarzany
złamie pokój, gdy w rakiety strojny.

Trudno będzie im teraz
przyznać się do winy,
każdy ma swoje racje, prędzej
przegrywający napotka drwiny.

Co zatem uczynić mamy
by ocalić swe życie, ktoś to drąży?
Brać przykład z kosmosu:
1. księżyc wokół planety krąży,
2. A planeta wokół słońca,
taki to porządek w nim odwieczny
3. katastrofę zapowiada zamiana ról:
jest to, jak miecz obosieczny...

I źle się kończy dla księżyca,
ba, całego nawet układu
gdyż zagrożone są konstelacje
z powodu naruszenia tegoż składu.

Lepiej dla nas wszystkich,
aby księżyc nie ulatywał
w obce rejony kosmosu,
by od planety nie oberwał.

A jeśli poturbowany za to będzie -
nici z jego kosmicznej posługi
bycia kosmiczną równoważnią, za co
z czasem od wszystkich dostanie rugi,

Ambicje księżyca okażą się
przedwczesne i na wyrost,
acz ambitne nie powiem, lecz i zgubne
dla niego samego, powiem wprost.

Ocaleniu naszemu nie służą zatem dobrze,
wszelkie zgubne podpowiedzi i judzenia,
gdy naruszają one odwieczny porządek, księżyc może
wiele wnieść w ten układ dla jego powodzenia.

Prowokowanie wojen nie służy ocaleniu,
ni dzielna obrona pokoju też nie rodzi,
śmierć jeno szaleje i zbrodnia wojenna -
tak księżycowa opresja w światowy pokój godzi.

Powściągnij zatem swe ambicje i aspiracje,
Księżycu Drogi, jeśli są one przedwczesne,
jeśli planeta bokami robi - poczekaj, aż układ
się zmieni i wszystko stanie się możliwe i jasne.

Wtedy wszyscy ocalejemy,
gdy zagrają demokratyczne nuty,
a nie rewolucje, które przynoszą jeno śmierć
i pożogę, z powodu czyjejś nienawiści i buty.

Księżyc i Ziemia, to jak dwaj bracia,
jeden bez drugiego zachwieje równowagą,
co jest nam niezbędna dla Życia,
wojna braci, to jak walenie Pokoju maczugą.

/25 IV 2022r., ton/

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 27.04.2022; 07:46

/Dla wątku: Nauki "tona" ocaleniu naszemu służące"/

Śpiew jak modlitwa przeciwko wojnie...

Aby to wszystko naprawić
i nie wysadzić planety w kosmos,
lecz już w postaci kamieni,
podobne pierścieniom Saturna
i by te planety nie stały się podobne obie -
trzeba spełnić słowa piosenki Niemena:

- "NIENAWIŚĆ ZDUSIĆ W SOBIE"....

Gdy zawiodły Kościoły,
nic nie dały religie i wyznania,
by uchronić nas od wojny -
przynajmniej my, każdy z osobna
niech uczyni rachunek sumienia
i zapyta sam siebie:
ile zrobiłem dla Miłości, dla Boga:
Ojca- Matki Wszechrzeczy,
by nie niszczyć Życia wszelkiego:
naszego i każdemu danego, ,
nie jako drapieżniki,
inaczej się bowiem odżywiać mamy,
a to tylko rzeźnik nas mięsem mami,
jakbyśmy to drapieżcami
a nie ludzie z rozumami....?

W dodatku to nie z głodu zabijamy,
a z chciejstwa i ambicji na wyrost,
które każą nam oddzielać się od innych,
bliźnich swych, których kochać mamy,
co nam przykazane jest,
bo wie Bóg - Ojciec nasz i Matka,
że w każdym bliźnim, to MY..,
lecz na próżno przykazania,
lepsza nam rewolucja i protest.

A gdyby tak każdy kierowca
pokpiwał sobie przepisy ruchu -
nie byłoby to podobne wojnie?...
Tylu zabitych, rannych i samotnych...
Powstrzymują ich surowe kary
przed takim zabijaniem,
kary, lecz nie rozum,
co ma być mądrym analitykiem Życia,
pozwalającym unikać śmierci....
Ile z kierujących państwem polityków go ma,
jeśli podsycają ku wojnie, nienawiści...?
Połowę? Niektórzy w swej zapalczywości,
bliskiej opętaniu - to nawet. chyba ćwierci !!

Ten zły i zgubny kierunek
zaprowadzi nas ku kupie,
także kamieni,
z których pomniejszona Ziemia
utworzy sobie pierścień ,
symbolizujący zniszczenie rozumu,
rozumu głupców - opętanych przez nienawiść,
dlatego śpiewajmy Niemena,
dla naszego ratunku to konieczne,
codziennie, niczym mantrę należy ją powtarzać
jak modlitwę zbawienną dla naszego przetrwania,
może Bóg/nasz Ojciec i Matka ją usłyszy,
może się o niej dowie,
że chcemy, że się staramy, i że próbujemy -

"NIENAWIŚĆ ZDUuuuSIĆ W SOooBIE.eeee..".

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 27.04.2022; 08:35

/Dla wątku: Nauki ocaleni służące/

Czesław Niemen dla Pokoju znów na fali, cz.II

Ci, co nie śpiewają razem z nami -
niech doczekają swego Armagedonu,
co im Los /.../zgotuje, wtedy
szybko spuszczą z tonu...

Gdy ląd ich rozszczepiony będzie,
ogień pochłonie ich miasta,
wraz z nimi /nami tam!/ -
nastąpi koniec, i basta!

Ratujmy więc ich
i siebie zarazem, boś zuch,
bo my we wszystkim,
jak to powietrze/duch !

Pyszni politycy stamtąd,
opętani przez nienawiść,
do nikogo innego, jak do siebie samego,
tak de facto, w zatracenie musi iść.

Oni nie znają tajemnic Życia,
jakie Stwórca/y przed nami ukryli,
lecz odkryli rąbek prawdy tym,
których sobie wyznaczyli...

Celując w innego bliźniego /swego/ -
celujesz w siebie
i choć nigdy nie giniesz, jako duch -
bo giniesz, ale nie jako części obie.

Niemniej, obie każdemu na to życie,
wyznaczył je On
i jeśli komu je skracasz z nienawiści -
szykujesz sobie Armagedon.

Nienawiść prowokuje do rewanżu,
to ogień nienawiści rozpalił go w głowie,
winowajców, a tylko Miłość może go ugasić, -
konieczne jest zatem: "nienawiść zdusić w sobie"....!

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 27.04.2022; 10:05

Tak na marginesie dodam, że naprawdę nie wiem, jak to jest, a raczej bydło, pardon - było, że jak Gomułka /PRL/ podniósł cenę cukru i mięsa o parę groszy, to po tym wszystkim przewrotem ustrojowym się skończyło, a teraz, owszem, też jak kiedyś - mszą jedynie?
A przecież obecnie już w kościołach nie kadzą jak kiedyś...
Czyżby wtedy do tych kadzideł dodawano cosik...?

/Dla wątku: Z czego ta drożyzna inflacyjna?/

Mamidełka przeciw drożyźnie.

Sypnij, wierny, do koszyka grosik,
a dodamy do kadzidła cosik,
co by cię podkręcić nieco,
ażby usłyszeć komuszy kwik...

I udało się, hurra, pardon -
Alleluja! Alleluja!
Już nie tylko kumuch kwiczy,
ale jeszcze zrobił Ruska za Chu..rra!

Oj, przydałby się takie kadzidełko,
co by i teraz nowej komunie dopiekło;
bo robi nas ona w bambuko, wmawiając,
że czyjaś wojna, to i nasze piekło.

Być może, że wąchanie kadzidełka
też by pomogło, z tą różnicą,
że naród znów by się zbudził
i zaprzestał wojowania za granicą.

A polityków i medialnych rozrabiaków
zmusiliby jak kiedyś,
by zajęli się wyłącznie Polską
i nie wpychali nosa w konflikt czyjś.

Oj, rad byłbym z tego,
że kościoły znowu zapełnione,
jak kiedyś za komuny, a taniość
i pokój byłyby zapewnione!

Z braku kościelnych kadzideł,
bo to być może sprawa jakiego diabełka -
namawiam Was, Polacy, byście w domach
palili wonne pałeczki - kadzidełka!

Może i one sprawią, jak kiedyś,
że dym zamąci im w głowach i tyle dają,
że skierują uwagę na swój Naród, a nie obcy,
gdzie tylko wojnę podsycają.

A jeśli to się nie powiedzie,
bo nienawiść w nich zbyt wielka,
to przynajmniej korzyść z tego taka,
że woń po nich miła i też wielka.

I lżej nam będzie po tych kadzidełkach
płacić za wszystko drożej, bez zmrużenia okiem,
bowiem zamroczenie dymem temu sprzyja,
że drożyzna nie będzie nam już wychodzić bokiem.

/27 IV 2022r., ton/
/Z cyklu: Gimnastyka umysłowa versus Alzheimer./

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 28.04.2022; 08:43

/Dla wątku o genezie ukraińskiej wojny, po delegalizacji prezydenta Janukowycza./

Wojowania kobiet strzeżcie się!

/Dziękuję, żeś mi się Pan przyśnił,
Panie Korwinie!
Tak sam od siebie nie mógłbym
tego napisać, bym się wygłupił,
widać to po mojej głupiej minie...
Za głupi jestem.

No i te moje osły oborowe
by mnie wyśmiały.
Kogut w kurniku spoko,
jam tylko z pozoru taki śmiały,
lecz jak kogut jaki zapieje -
"ton" od razu w nogi
i do lasu wieje !

A za te sny moje nic nie mogę,
one nieraz takie porąbane,
że drwa do kominka
nie muszę już rąbać, skubane.

To i dobrze, bo w to rąbanie
kobieta mi się nieraz wcina
i też by chciała, lecz wychodzi jej to,
jakby robiła to dziecina,

czyli: a to szczapą oberwie,
przy okazji też gapie inni,
jak za daleko odleci (jak te rewolucjonistki)
a sami sobie są temu winni.

Dopiero gdy się przebudzę
z tego snu zimowego
/bo wiosna taka zimna/,
to widzę ilem narąbał drwa tego...

A tak naprawdę, to nie drwa,
a głupot samych, co mi je ktoś inny
w dodatku podsunął,, albowiem ja sam -
zawsze niewinny !!

Powiada się też, że śni się czasem
na odwrót, że wam to wyłuszczę,
mimo to wolę być ostrożny
i już kobiety do rąbania nie dopuszczę.

Od jej wtrącania się
i pstrych pomysłów boli głowa;
odsuwam ja, bo z tego jeszcze także
mogłaby być jaka wojna, domowa!/

/28 IV 2022r., ton/

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 29.04.2022; 06:58

/Dla wątku: Jak śmieli ! (wygrać z Ukrainą mecz)/

Powinni wszystkich tych, pardon - z Tych - zawodników prześwietlić, czy nie ma tam wśród nich jakiego szpiona, albo agenta.

Sport bez honoru i humoru gniot.

Sport, to też sprawa honorowa!
A nie zabawa w kopanie
czy jakieś pobijanie krążka
do bramki, mój panie!

Trzeba wiedzieć z kim się tańczy,
a jeszcze jak się przespało
stan podgorączkowy, a takim -
gdy się prezydenta delegalizowało.

Teraz, to tylko za to -
przegrywać nam wypada,
to największy honor dla zawodnika,
za tym jest na pewno Ameryka!

A tu się okazuje,
moja ty zgrozo,
że myśmy żeśmy ośmieli się
WYGRAĆ, no ty zołzo!

Poczucia solidarności
za grosz nie macie!
Czekajcie tylko, jak się o tym dowie
wujek z Hameryki! Nasłacie w gacie!

Mecz należy powtórzyć
lub zrobić dogrywkę,
ona by zmyła tę plamę na honorze
a dała nam honorową przykrywkę.

Nie może być tak,
że z przyjaciółmi w biedzie
się wygrywa! Niech zaraz Pan prezydent
z przeprosinami do Hameryki jedzie!

Konsekwentnym trzeba być zawsze:
w południe, wieczorem i w poranki !
I solidarnym, co nie strzela
przyjacielowi gola do bramki.

Unieważnić zatem ten mecz wypada,
Inaczej nas szpetnie świat obgada,
ten świat, co o demokracji wiele gada,
a za chwilę - legalnego prezydenta obala.

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 01.05.2022; 08:02

/Dla wątku o zmianie nazwy z "kopalni metanowej" na "wybuchową" ( na okoliczność śmierci 10 górników w kopalni Pniówek w wyniku wybuchu metanu, który czasem się "tylko" zapala.../

"Metanowa", to jeszcze nie WYBUCHOWA./?/" - jazda!!...

Albowiem "metanowa" dla wielu,
niezorientowanych jeszcze -
znaczyć może tyle, co cukierkowa,
czekoladowa, że przechodzą dreszcze.

Dlatego zmień nazwę "cukierka", górniku,
już od proga, gdzie śmierć się czai,
a nie słodycz życia codzienna,
na prawdziwą, a mądry cię pochwali,

gdyż świadom lepiej będzie zagrożeń
z NAGŁEGO WYBUCHU -
mocniej uświadomi mu to sama nazwa,
co mu będzie brzęczeć w uchu!

Raz dwa zrozumie to każdy inny,
iż ten "metanowy " cukierek -
groźny być może, czego nie brał pod uwagę
dotychczas przeciętny człowiek.

/"Cukierek " zaś bierze się z tego,
że kopalnia metanowa, to zarobek lepszy
ten zysk przewyższać może stan zagrożeń,
WYBUCHOWA zaś - stan ten polepszy./

/Z cyklu: Rymowanka lepiej w naszej świadomości utrwala temat./
/1 V 2022r., ton/

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 05.05.2022; 09:27

/Dla wątku: Kto i za co krytykują papieża Franciszka? ( Za Jego słowa, iz chcieli NATO sprowadzić pod drzwi Kremla/.

Dzieci, mam dla was bajkę - wiersz taki:

Gdy pod drzwiami kły szczerzą zwierzaki...

Czy nie odgonisz takiego zwierza
na kilometr, by się gdzieś w lesie zaszył?
Nie wezwiesz sąsiada, jeśli to jego,
by cię nimi nie straszył?

A ten nie tylko że -
nie reaguje,
lecz, ba - jeszcze bardziej
nieprzyjaźnie postępuje?

I co rusz wzywa obcych kulturowo
do jak najszybszego zbliżania gada,
ze swoimi kłami i ostrymi zębami,
prowokując tym sąsiada?

Jak w tej sytuacji postąpisz,
o przezorny i nie naiwny,
jeśli pozwoliłbyś mu na to -
dla mnie byłbyś jakiś dziwny...

Owszem, można ze swym groźnym
zwierzęciem odwiedzić sąsiada,
lecz po, nomen omen - sąsiedzku,
znaczy - przyjacielsku to wypada...

Lecz nie bez jego zgody
przybliżać doń swe hordy,
przed którymi ma wielki strach,
wtedy i on jest groźny i hardy,

wyprzedzający nawet w ataku,
zanim jemu skórę sąsiad "wygładzi",
bez czego i tak się nie obejdzie,
jeśli ten siły dodatkowe sprowadzi.

Konfrontacja wówczas nieunikniona,
dotychczasowi bracia -sąsiedzi -
zabijają się wzajem z powodu czyjejś niechęci,
co w nienawiści, a także czyimś judzeniu siedzi.

Jak tę tragedię ocenić może obiektywny,
znając przyczyny i judzenie obcych do walki,
gdy jeszcze pod drzwi twoje podprowadzi
i swoje szczekające kundelki?

Nie lepiej to było razem z sąsiadem -
na spacer z nimi wyjść, powiedz mi,
niż dla obrony własnej przed nim -
podprowadzać je groźnie, "pod jego drzwi"?

Teraz psy i wilki kły mają połamane
nielubiany sąsiad, co twym bratem
religijnym i kulturowym w cyrylicy -
staje się twym bezlitosnym katem...

Sami powiedzcie, co miał na to
powiedzieć papież, jeśli NATO,
jak te groźne wilki zbliżały się
pod drzwi, że to dlań zima, czy lato?


ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 05.05.2022; 11:25

No, starym zwyczajem - jedna zwrotka poprawiona na podsumowanie /na pewno nie przez przypadek, bo przypadków ponoć nie ma/:


Jak tę tragedię ocenić może obiektywny,
znając przyczyny i judzenie obcych do walki,
gdy jeszcze pod drzwi twoje podprowadzają oni
swoje szczekające kundelki?



ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 05.05.2022; 13:05

/Dla wątku: Papież powiedział.../

Nie ma skutku bez przyczyny,
czyli: co nam m.in. Wróblewski wyćwierkał....

A to było z cyklu:
RATUJ SIĘ KTO MOŻE I JAK MOŻE,
byle nie jak Syryjczycy:
przez obce lądy i morze.

A ilu po drodze zginęło,
tonąc w odmętach wody,
tego nam już nie powiedzą,
na Zachodzie prawda wyszła z mody.

A to także przez jej niechęć
do legalnego prezydenta,
gdyż nie chciał dzielić się skarbami Syrii,
stąd u kogoś ta mowa kłamliwa i drętwa.

W niej zawsze pełno o "demokracji",
lecz nie wtedy, gdy faktycznie jest łamana,
jak w tej Ukrainie, gdy legalnego prezydenta
zdelegalizowano, tak tu prawda jest obalana.

Lecz nawet gdyby...
to i tak sprawa jest prosta:
nas to nie dotyczy,
bo TU JEST POLSKA!

Nie wystarczyło to jednak naszym,
co na wojnę z Ruskiem chcą iść,
i stale z nim wojują, nie wiem o co,
mają w sobie rozbiorową nienawiść?

Aleć to psychoza, z którą po równo,
obdzieleni są z takimi samymi,
jednako więc z lubością zachęcali się
do wojny okrzykami wojennymi!

A jeśli kto wywołuje wilka z lasu,
prędzej czy później wilk się zjawi,
po nim tylko, jak wiemy -
ofiara rozdarta i mocno krwawi.

Mim to, gdy podpalacze nasi
wywoływali go igrając mu przed nosem -
naród nasz nie protestował, a wręcz kibicował,
to teraz masz, narodzie, coś chciał, bardzo proszę.

Dlatego ratuj się kto i jak może,
byle nie przez oceany i morze,
ostrzegają nas jasnowidze,
że i teraz też tak być może.

Wszystko to za odejście od PRAWDY,
za co Bóg karze surowo kłamców -
mącicieli judzących do niezgody,
to ich ma za antypokojowych oprawców.

Wszystko inne jest tego skutkiem,
a nie ma skutku bez przyczyny;
koniec tych kłamstw i judzenia jest taki,
że tysiące uchodźców przybywa do Pszczyny!

/05 V 2022r., ton/

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 08.05.2022; 10:58

Ależ nie, gościu! Chcę jedynie pokonać twoje bzdury, ale nigdy mi się to nie udaje.
I tak już chyba pozostanie.

A teraz wyproszona babola,
oto i ona:

Kaca-pa TON leczy tonem.

A piszę sobie piszę,
jako ton te swoje babole,
by pokonać bzdury TONA,
przegranym jednak być wolę.

Nikt bowiem nie pokona TONA,
w pisaniu kacapskich bzdur,
którymi chce on zakasować tona,
TON na kacu, zanim coś napisze walnie w mur!

Stąd u TONa te kacapskie /od kaca/
uwagi pod adresem tona,
pije coraz więcej z nadzieją,
że kiedyś w końcu go pokona.

Póki co flaszka znowu opróżniona,
jak tu teraz wyleczyć kaca,
martwi się TON, najlepiej znowu
kopnąć tona, to się tu zawsze opłaca.

I działa na każdego, jak te "pół litra",
wypite w towarzystwie TONa,
to ich ulubiony kompan przecie jedyny,
co pasuje im, jak ta przysłowiowa wrona,

a o nich mówi się wszak,
iż jak jest aby jedna taka ona,
to kraczcie wraz z nią,
a w pełni zadowolicie TONa.

Póki co cisza, jak u nieuka
i TON sam musi, no taka klapa -
znowu z pomocą tona -
wyleczyć tego swojego kaca - pa.

/08 V 2022r, ton; dla wątku o wypowiedzi papieża dot. ukraińskiej wojny ./

ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 09.05.2022; 16:49

/Dla wątku: Papież Franciszek powiedział coś nie tak o wojnie w Ukrainie? (W odpowiedzi też TON-owi.)/

Tere fere kuku w tonowym kurniku...

Hej, dobrze się bawicie /bawisz?/,
jak tona czytacie?
To świetnie, byle nie za głowę,
a za brzuch się trzymacie!

Zawszeć to lepsze, niż seria w brzuch,
jaką otrzymują żołnierze na froncie,
bo tak się zdarza, gdy ambicje się zderzą,
skrajne i uparte, przed czym się brońcie.

Tak samo nie dopuszczajcie postronnych,
co by wam doradzali nieustępliwość,
pokój wymaga pewnych wyrzeczeń,
one się ziszczą, gdy zapanuje miłość...

A ta, to nic innego jak
wzajemne zrozumienie,
także cudzych zagrożeń,
nadejdzie z czasem pojednanie..

Więcej trzeba działać poprzez ONZ,
co teraz jest leniwe i ospałe,
przegapiło parę ważkich spraw,
skutkuje to wojnami na pełną skalę.

Nie tylko zresztą w Ukrainie,
gdzie złamane zostały demokratyczne reguły,
lecz i w innych miejscach na kuli ziemskiej,
kto inaczej uważa plecie bzdury.

Nie reagował w porę lub wcale,
A dlaczegoż to? Pryncypał jaki zakazał?
Bawili się zapałkami w lesie, a strażacy nic,
dopiero jak komendant straży gasić kazał?

ONZ nie widzi mi się dziś obiektywną i skuteczną,
a zależną i jednostronną, pomijając, że za słaby,
niby ma te swoje "niebieskie hełmy", jak berety,
i one niewiele mogą i są jak te baby.

Jeśli jest ONZ, a zarazem tyle wojen i konfliktów,
oraz innych zbrodni i tyranii na tej planecie,
to trzeba go rozwiązać lub coś dodać, na ten przykład...
PLANETARNE ONZ-owskie NATO, co je wszystkie zmiecie!

Już wtedy należało bić na ALARM,
gdy dzieci zapałki z kieszeni wyciągały,
a nie dopiero jak się las prezydentowi palił,
a jeszcze inne dzieci do podpalenia go wciągały...

A dlaczego taka opieszałość, panie komendancie?
"bo to nie nasz las, ani o naszych wtedy chodziło,
a ze wschodu, w dodatku antyrosyjsko nastawionych,
to wystarczyło, ażeby wszystko im się spaliło.

Nie o życie ludzkie tu zatem chodziło,
a o wielką politykę i antyruską nienawiść,
lecz Niebo /lub piekło/ im podszepnęło
by za karę wraz na wojnę iść.

I znowu Zachód okazał się niezawodny,
pomagając jak w Syrii opozycji /zrozumie to PiS?/
co zmieść chciała legalnego prezydenta,
tam i tu - na pro/.../ i na antypokojowy bis.

/09 V 2022r., ton, z cyklu: Dyrdymały tona jak te bzdury TONa. :)/



ton

Niedaleko

Postów: 21947

Data: 15.05.2022; 09:38

/Dla wątku o elektr. hulajnogowiczach/

Co to za ekwilibrystyka na drodze ?!

Uwaga, dziwo jakoweś
po drodze się porusza:
stojąc na desce noga za nogą,
nikogo to nie wzrusza...

A to sobie hulajnogowicz jedzie,
na elektrycznej hulajnodze,
stojąc na niej, niczym skrętka jaka,
najpewniej ta, co żyje w wodzie:

ciało wykręcone, jak ten owad
lub mokra szmata zgoła,
w głowę zachodzę,
czy on tak do celu dojechać zdoła!

Przecie zaraz w krzyżu go zaboli,
noga jaka mu zdrętwieje,
całkiem to możliwe, że i obydwie,
z tego powodu zaraz się zachwieje

i upadnie, no chyba, że na siłę,
pokonując niewygodę i ból,
nie dając znać tego po sobie - dojedzie,
bo ma za sobą wiele już takich kaskaderskich ról.

Na drodze niebezpiecznie z takim,
nie wiem czy ten 1 metr wystarczy,
by bezpiecznie go ominąć,
niech kierowca lepiej na takiego baczy.

Tymczasem wyjście jest banalnie proste,
by nie powiedzieć "odkręcalne" dla ciała:
wystarczy deskę spocznikową na tyle poszerzyć,
by jedna i druga stopa obok siebie stał.

Dziw wielki, acz w zasadzie nic nowego,
że nikt na to nie wpadł i o to jest ta walka,
bowiem tak jak w owej zakłamanej polityce,
tak i tu panuje wszechobecna nienormalka.

Nowi klubowicze

Kobiorzok

Kobiór
w klubie od: 2024.04.24

Kowalska123

Warszawa
w klubie od: 2024.04.23

evus88

Cwiklice
w klubie od: 2024.04.18

evu88

Pszczyna
w klubie od: 2024.04.18

nill

India
w klubie od: 2024.04.17

Robek

Pszczyna
w klubie od: 2024.04.16

KamilDawid

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Alinab

Piasek
w klubie od: 2024.03.27

Najaktywniejsi - forum

ton

Niedaleko
postów: 21947

pless1

Pszczyna
postów: 10306

leo68

Pszczyna
postów: 7557

Investor

Blisko,coraz bliżej!
postów: 7024

jasmin7

Pszczyna
postów: 5777

cirka

Pszczyna
postów: 4425

POnuryZniwiarz

Shangri-La
postów: 2873

Najaktywniejsi - komentarze

Yankee

Pszczyna
komentarzy: 3244

djhooligan

Pszczyna
komentarzy: 2445

Lanser

Pszczyna
komentarzy: 2207

cirka

Pszczyna
komentarzy: 1486

Gocha

pszczyna
komentarzy: 1104

mnb

Pszczyna
komentarzy: 1050

Buziak

sps
komentarzy: 769