Data: 02.02.2010; 13:06

Zamierzam założyć swoją pierwszą działalność gospodarczą-sprzedaż ubranek przez internet.Nie mam pojęcia jakie wybrać rozliczenie,czy muszę mieć kasę fiskalną itd.Proszę o namiary dobrego ale niedrogiego biura rachunkowego w Pszczynie,żeby zasięgnąć różnych informacji na ten temat a później pozostać w tym biurze.Wiem jest takie coś jak GOOGLE,ale jest parę tych biur i niewiem które wybrać.Napewno ktoś z Was korzysta z takiego biura,może ktoś zna sie na tych wszystkich rozliczeniach żeby mi pomóc.
Proszę o informacje tylko na temat.

Data: 02.02.2010; 14:17

Był na ten temat obszerny wątek ale jako, że biura reklamujące się na plessie widać nie zostały docenione przez klientów i pojawiły się wpisy odradzające korzystanie z niektórych to administrator łaskawie nam panujący usunął ten wątek.

p.s. Polecam wycieczkę krajoznawczą - przejdź się w okolice Kina Wenus. Nie idź na ul. Batorego.

Data: 03.02.2010; 18:05

Nie daj się nabrać...idź w kierunku batorego a unikaj okolic kina wenus.

Data: 03.02.2010; 18:21

Na Batorego masz dwa biura rachunkowe, a ja mimo wszystko uderzyłbym poza Pszczynę, bardziej na wieś;)

Data: 03.02.2010; 21:12

Polecam dobrą i doświadczoną księgową w Czechowicach, nr tel. 0607 097 089.

Data: 03.02.2010; 21:41

a ja polecam super księgową w Radostowicach

Data: 04.02.2010; 16:36

o widzę że w tym temacie ubiegł mnie megane , ja też długo szukałam dobrej ksiegowej i znalazłam w czechowicach to jest dokładnie ten numer tel. który podał megane ,jestem bardzo zadowolona zadzwoń i dowiedz się naprawdę warto .

Data: 06.02.2010; 10:10

Sylwia - niekt nie lubi przepłacać. Jednak w sprawie, gdzie na przedsiębiorcę czai się wysoka odpowiedzialność karnoskarbowa za nieprzestrzeganie przepisów prawa - musisz sobie odpowiedzieć na pytanie: Czy mając skoczyć ze spadochronem z 3 tys. metrów - wybierzesz ten najtańszy? Co do konkretnych lokalizacji, to i na Warownej i na Batorego masz najlepszych fachowców - przede wszystkim odpowiedzialnych i bezpiecznych.

Data: 06.02.2010; 16:09

Don ma rację -tyle że w biurze rachunkowym dziś obsługuje cię jeden "spadochron"- za miesiąc drugi ,potem trzeci itd- jak tak lubisz to ok - a jak wolisz żeby jedna osoba prowadziła twoje sprawy to polecam w Radostowicach tel 607217124

Data: 06.02.2010; 17:52

lex
masz rację ja też polecam panią z Radostowic jeszcze się nigdy na niej nie zawiodłem a współpracujemy ze sobą dłuuuugo

Data: 10.02.2010; 12:37

TAX Baron kolo Urzedu Skarbowego..

Data: 11.02.2010; 20:35

Lex...miałeś kiedyś papiery w biurze rachunkowym? Raczej chyba nie, bo byś wtedy wiedział, że Twoje dokumenty prowadzi max 2 osoby stale te same. Jedna od KPiR lub co tam masz a druga od kadr i płac. Zawsze możesz którąkolwiek zmienić, ale z reguły jest tak, że stale ta sama księgowa cię prowadzi. Na co trzeba zwracać uwagę przy wyborze? Na to, czy jest ubezpieczenie OC i czy prowadzący lub właściciel jest numerowanym Doradcą Podatkowym. Lista jest tu: http://www.krdp.pl/doradcy.php
Pozdrawiam.
Ps. Mam nadzieję, że Panie z biura na warownej nie rozpoczną znowu wojny.

Data: 11.02.2010; 22:47

Sylwia - prowadzenie dokumentacji księgowej to nie kupowanie bułek na śniadanie. To oddanie komuś Twoich spraw finansowych pod odpowiedzialnością karnoskarbową. Polecam lekturę kodeksu karnoskarbowego każdemu, kto rozpoczyna biznes. Wtedy lepiej się wybiera biuro rachunkowe. Przejdź się, prozmawiaj z wlaścicelami biur, zobacz gdzie masz oddawać dokumenty. Nie zgódź się na obsługę w garażu, prywatnym mieszkaniu czy w suterernie. Pytaj o doradcę podatkowego, bo tylko on gwarantuje najwyższą jakosć usług. Mamy ich w Pszczynie ponad 10 i wszyscy są godni zaufania. Biura z doświadczeniem kilkunastoletnim, maja setki klientów - takiej ilości mozna wierzyć, 100 klientów którzy od kilkunastu lat oddaja swoje sprawy doswiadczonym fachowcom - nie może się mylić. Natomiast dwie czy cztery osoby z tego forum mogą Ci niepotrzebnie zamieszać w głowie! Dzisiaj by sprostać wymogom czasu biuro musi być dobrze zorganizowane, zatrudniające sprawdzonych fachowców, którzy pracują tam ponad 5 lat zanim sami zaczną obsługiwać klientów. Nie pozwól by obsługiwali Cię stażyści, a jak masz co 3 miesiące poznawać Twoją nową księgową - daj sobie powiedzieć - to nie ma sensu. Człowiek potrzebuje bezpieczeństwa i stabilizacji. Jeżeli to potwierdzasz - idź do najlepszych. Ceny są wszędzie takie same, to mit, że na wsi jest taniej...

Data: 11.02.2010; 23:12

I jeszcze kilka technicznych spraw. Sprzedaz przez internet, to jedna z trudniejszych form sprzedaży. Obowiązek podatkowy w podatku dochodowym powstaje w innym terminie niż w VAT. VAT płacisz inaczej, gdy otrzymasz zaliczkę na konto, inaczej gdy wysyłasz za pobraniem. Masz problem zwrotów i zaginionych przesyłek, problem przesyłek nieodebranych i reklamacji. W tym wszystkim fakturowanie i kasa fiskalna z obowiązkiem wbijania na nią zaliczek z datą otrzymania, czyli teoretycznie śledzenie własnego konta na okrągło... Przy sprzedaży np. na eBay dochodzi temat różnic kursowych, prowizji pobieranych w sytemie rozliczeń finansowych, na które nie ma dokumentu itp. itd.
Znasz się na tym? A myslisz, że "jakaś tania księgowa" powie Ci o tym i ma pomysł jak to poukładać? Pamiętaj, że są tacy, którzy biorą pieniądze za wyłapywanie wszelkich potknięć podatników. Są oni inteligentni, błyskotliwi no i znają się perfekcyjnie na tym, czego szukają. Znają się zawsze lepiej, niż " tania pani Krysia" z telefonem komórkowym odbieranym tylko wieczorem, po pracy...

Data: 04.03.2010; 12:33

Miałam wątpliwą przyjemność współpracować z jednym z tych „pożądanych” biur rachunkowych i jedno co mogę powiedzieć to dramat.
Tanio nie było, o nie! Za złożenie pierwszej pustej deklaracji za 5 dni prowadzenia działalności 1000 PLN, ale przecież dobra usługa musi kosztować. Nasza najlepsza księgowa popełniała błędy merytoryczne, ok. ten się nie myli, kto nic nie robi, ale była przy tym bezczelna stale twierdziła, że popełnia błędy przez nas (klienta), nie zaksięgowała czegoś, bo jej się nie wyświetliło, nie ujęła bo faktura się nie pokazała, źle policzyła bo dokument się schował…
Zdarzyło się że zadzwoniła o 19:30 w dniu vatowskim, że muszę zrobić przelew w wysokości prawie 6 tys. bo dziś mija termin.
Zdarzyły się błędy rachunkowe w naliczaniu wypłat, które Panie poprawiała z wielką łaską dopiero po mojej interwencji.
8 lutego zadzwoniła z informacją, iż powinnam zrobić inwentaryzację magazynu i jak to możliwe, że tego nie wiedziałam?!
Zażyczyła sobie abym napisała politykę prowadzenia rachunkowości w mojej firmie…
Notorycznie nie odpowiada na maile, ignoruje moje zapytania, na jakąkolwiek poradę nie można liczyć.
Jeszcze chwila i zakończę współpracę i nie będziemy bywać już na ulicy Batorego.

Nowy rok podatkowy rozpoczęłam z nową księgową, zahartowana poprzednim biurem nie mam zbyt wysokich oczekiwań, ale moja nowa Pani jest o klasę wyżej od tzw. profesjonalnego biura rachunkowego. Okazuje się, że usługa księgowa może być również sprzedawana profesjonalnie nie tylko z nazwy.
Być może, dlatego że jestem ważnym klientem dla tej „taniej Pani księgowej” i moje 1000 pln coś dla niej znaczy, nie jestem kolejnym mało znaczącym klientem.

Ja po swoich doświadczeniach wybieram małe Biuro Księgowe, gdzie oprócz wiedzy spotykać mogę również odpowiednie traktowanie.

Data: 06.03.2010; 02:59

Gość - dzwiwnie długo się zastaniawiałaś nad zmianą biura. W takich sytuacjach trzeba ucinać sprawę z dnia na dzień. Na Batorego masz dwa biura i masz super pecha, że wybrałaś biuro z białego domku zamiast z bordowego. Niby 20 metrów różnicy, a jakościowo to różnica jak pomiędzy maluchem, a mercedesem. Małe biura są małe, bo nie są wstanie się rozwijać. Dlaczego...?

Data: 06.03.2010; 16:28

don chyba jestem kiepska w rozpoznawaniu kolorów...współpracowałam z nimi cały rok podatkowy, ponieważ polecono mi to biuro podpisując umowę lekceważąco podeszłam do punktu rozwiązania umowy z góry zakładając że skoro to największe i najstarsze (chyba) biuro to nie musze się martwić rozwiązaniem umowy... Niestety zapis o 6-cio miesięcznym wypowiedzeniu w czasie roku podatkowego utrudnił mi odejście.

Nie wiem czy małe biura nie mogą się rozwijać i na jakie przeszkody napotykają. Wierze jednak że sa takie osoby które cenią sobie jakośc świadczonych usług i potrafi przyznać się (głównie przed samym sobą) do swoich ograniczeń i nie będa brały pod swoją opiekę setnego klienta, bo wiedza że ucierpią na tym wszyscy.
Wydaje mi się że tak jak z każdą działalnością tak i w księgowości na pewnym poziomie obrotu/wielkości klient staje się masowy, trzeba sobie odpowiedziec na pytanie w która stronę ma podążac nasz biznes. Ja jako osoba prowadząca działalność wybieram jakość, nawet za cenę mniejszego zarobku i takiego samego wyboru dokonam jako klient.

Nie wiem co oznacza dla Ciebie rozwój, dla mnie na pewno nie jest on równocznaczny z przyrostem ilości klientów, a mam wrażenie ze tam chodzi głównie o to. Byle jak, byle szybko, byle dużo.

Data: 06.03.2010; 23:50

don- rany julek, jak Ty pieprzysz!!!!!!!!!!!
o czym Ty gadasz?? jaki maluch jaki marcedes????????
Bordowe biuro wybierają pszczyńscy businesmeni zeby lepiej wypaść w oczach kolegów,hahahaha...;),bo generalnie ma najlepsze opinie a to chyba nie do konca tak jest. Bordowe Biuro ma szerokie plecy...wiadomo o co chodzi;) , bo jesli chodzi o kadre to w kazdym jest taka sama,inaczej byc nie może, no na Boga!!!!!!!!!
W białym biurze hydraulik na pewno nie ksieguje!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Data: 07.03.2010; 01:29

Kochani - potrafię czytać i to ze zrozumieniem. Polecam stony www tych naszych biur. Jeżeli ktoś jest doradcą podatkowym i takich dodatkowo zatrudnia, a w innym biurze takiego doradcy nie ma, to co mam o tym myśleć? Jeżeli jedno biuro w ogólnopolskim konkursie zajmuje pierwsze miejsce w Polsce własnie w zakresie jakości usług, a innych nawet się nie katygoryzuje - to co mam myśleć? Gazeta Prawna i Rzeczpospolita każdego roku publikuje ranking biur rachunkowych - tylko jedno z Pszczyny tam jest i to na wysokich miejscach, ciekawe które (polecam lekturę)? Korzystam i wiem. Jak inne biuro osiągnie to samo -szacunek. Nie gadanie o kolegach - tylko fakty, osiągnięcia, styl, szczegóy - tak ważne jak odrębne miejsce do rozmów a nie przyjmowanie klienta na stanowisku pracy, przy rozłożonych dokumentami innego klienta jak doświadczyłem w innym biurze, no i dbałość o wygody klienta (parking!!!) i dbałość o jego bezpieczeństwo. Nie musze się chwalić przed nikim, a jeżeli Melcia tak myslisz to chwalimy się zazwyczaj tym, co najlepsze...
Gość - jak ktoś daje Ci 6 miesięczny okres wypowiedzenia to już się trzeba bać od pierwszego dnia takiej umowy. Ja mam miesiąc, bo to mi zlaeży na kontyuacji.

Data: 08.03.2010; 09:48

Takie sytuacje w biurze koło kina również się zdarzały. Ba, nawet gorsze, ale była jedna różnica. Na dzień dzisiejszy prowadzę księgi swojej firmy na Batorego w czerwonym, a kiedyś pracowałam w biurze na warownej, więc mam już porównanie. Na Batorego jak się poskarżysz na pracownika, że ci nie pasuje, to zmienią ci na innego, bardziej kompetentnego. Trzeba przyznać niestety, że hity się tam zdarzają, ale ich szef to widzi i nadzoruje, natomiast w biurze na warownej te rzeczy dzieją się za cichym przyzwoleniem władz. To ta różnica. Za moich czasów na warownej nikt nad niczym nie panował. Może nastąpiła tam jakaś zmiana teraz, ale raczej nie. Swoją drogą, gościu z Krakowa to, że oddajesz papierki do biura nie zwalnia Cię od myślenia. Jak bierzesz się za działalność, to powinnaś wiedzieć o remanentach, terminach, i innych takich.
Pozdrawiam wszystkich właścicieli Biur Rachunkowych w Pszczynie, bo robicie kawał dobrej roboty.

Data: 08.03.2010; 21:02

A co z Biurami Rachunkowymi za DK-1? Skoro te dwa z centrum Pszczyny mają różne oceny, to może warto spróbować w innych?

Data: 09.03.2010; 10:55

Witam.

Ja mam papiery w Biurze Rachunkowym ARKA na Słowackiego za DK-1. Ludzie życiowi, można przyjść, pogadać - i co ważne nie płacić za chwilę rozmowy jak to jest w innych "super" Biurach. Robią teraz ISO jakościowe to chyba też coś o nich świadczy. Ogólnie rozwijają się, mają bhp`owca, w tym roku poszerzają działalność o doradztwo a za jakiś czas mają mieć biegłego, nam malućkim to się wiadomo nie przyda, ale Biura, które stoją w miejscu raczej nie należą do najlepszych. Ceny mają znośne - wiadomo, że u sąsiadki będzie taniej - ale czy jak sąsiadka coś nawali to czy ona będzie przed urzędem świecić oczami ?

Wcześniej miałem papiery w biurze w suszcu, potem w wielkim biurze w centrum Pszczyny i najważniejsze na co zwracałem uwagę to szybkość reakcji - czyli dzwoniłem z problemem i oczekiwałem odpowiedzi, a w powyższych czekałem nieraz tydzień na reakcję.

Teraz nie mogę narzekać - jedynie dojazd jest utrudniony (wiadukt) i często jest problem z parkowaniem pod ich biurem bo komis samochodowy jest w tym samym budynku.
Mam u nich KPiR i obsługa jest na wysokim poziomie, co do pełnych ksiąg nie mogę się wypowiedzieć bo nie sprawdzałem:)

Data: 09.03.2010; 17:15

No tak. ivor zarejetrowanym Klubowiczem tylko po to, żeby zrobić reklame ARCE... oj oj oj. Takie ekstra biuro, a tak się żałośnie reklamuje...?

Data: 09.03.2010; 17:25

a może Biuro 'Lester'? Ma ktoś opinię?

Data: 09.03.2010; 19:33

pociągnę jeszcze swój watek...
don właśnie o tym piszę że być może ja nie potrzebowałam DORADCÓW PODATKOWYCH którzy są stworzeni do wyższych celów niż poinformowanie mnie w terminie o czynności która musze wykonać (wpłata złożenie deklaracji etc), nie potrzebowałam parkingów, bo i tak musiałam kogoś wysyłać z dokumentami bo dla mnie wyrwanie się w godzinach 8-16 było ponad możliwości a o 16:05 mogłam tylko "pocałować klamkę" , nie korzystałam ze "specjalnego" miejsca przyjmowania bo aby omówić "problem" Pani potrzebowała kilka dni na zastanowienie i zazwyczaj dla mnie już było po sprawie.

Ciągle podtrzymuje to co napisałam wcześniej na dzień dzisiejszy wybieram małe biuro gdzie jestem ważnym i szanowanym klientem, gdzie o moje 200 dokumentów zadba się tak jak gdybym sama to robiła.
Rankingi, prestiż, doradcy... przyznajmy ilu z nas naprawdę potrzebuje na co dzień doradcy podatkowego czy biegłego, a ilu życiowego podejścia do tematu?

seth inaczej pojmujemy biznes, tak uważam że kupując usługę księgową, kupuję również święty spokój i pewność że moje sprawy załatwiane są odpowiednio. Kupuje bezpieczeństwo i czuję się zwolniona z obowiązku pamiętania jak również z dokształcania z zakresu za jaki płacę. Tylko kompleksowa usługa jest dla mnie dobrze wykonaną.

Data: 09.03.2010; 19:54

Jak już reklamujecie to ja też. W Rudołtowicach swoje biuro ma Zofia Niemiec i jeśli o mnie chodzi również jest godna polecenia. :)

Data: 10.03.2010; 08:46

gosc święte słowa - właśnie o tym mówiłem.

giti - mów i myśl co chcesz, wątek ma na celu doradzenia - bądź omówienia problemów z Biurem Rachunkowym. Słuchaj, po prostu od lat prowadzę działalność w Tychach i przeszedłem przez wiele Biur, byli samozwańcy, którzy udawali, że coś wiedzą, byli doradcy podatkowi, którzy specjalizowali się tylko w jednym podatku, a na temat drugiego nic nie potrafili powiedzieć (tak tak - to Ci co w latach 90-tych dostawali papier za "siedzenie"). Mógłbym książkę napisać.

Nie robię im reklamy - po prostu podałem przedmówcy to co mi się u nich podoba i to co nie, jak w czymś dadzą du.... to ich wtedy zmienię.

Co do mojej krótkiej egzystencji na forum - nie jestem zwolennikiem tego portalu, korzystam z niego tylko i wyłącznie do pozyskania pracowników z ofert - a na to Wasze forum wchodzę tylko i wyłącznie po to by uzyskać informację (plotki - nazywajmy rzeczy po imieniu) o moich potencjalnych kontrahentach na tym rynku, a i czasami pośmiać się z tego kto z kim śpi.

Pozdrawiam wszystkich, którzy jasno spoglądają na finanse swoich firm.