Czechowice-Dziedzice Postów: 5
|
Data: 04.11.2009; 01:06 Co sądziecie o natryskowym opalaniu?? Czy jest coś takiego na terenie Pszczyny albo okolicy???
|
Pszczyna Postów: 372
|
Data: 04.11.2009; 13:23 natryskowe opalanie kojarzy mi się z serialem "Przyjaciele" biedny Rossssss ;P hehehe
|
pszczyna Postów: 32
|
Data: 04.11.2009; 15:02 Po pierwsze trzeba zrobić dokładny peeling całego ciała , aby opalenizna była równomierna, po drugie opalenizna stopniowo schodzi po każdej kąpieli. Fajny efekt na imprezę ale później to różnie bywa.
|
Pszczyna Postów: 116
|
Data: 05.11.2009; 17:10 hehe znam na pamięć ten odcinek "Przyjaciół" w którym Ross opalił się ino z przodu:D "one-Mississipi, two - mississipi, three - mississipi" :P
friends rulezzz;p
|
Pszczyna Postów: 2132
|
Data: 06.11.2009; 09:01 dobry był też odcinek z wybielaniem zębów Rossa :D jest na jołtubie.
|
pszczyna Postów: 110
|
Data: 25.11.2011; 13:20 podbijam temat.. moze ktos wiecej napisze na ten temat??czy jak sie powtórzy kilka/kilkanaście razy taką sesje to opalenizna zostanie na dłużej??
|
Goczałkowice Postów: 40
|
Data: 28.11.2011; 22:01 No więc z opalaniem natryskowym to ma się to tak:
-potrzebny porządny i dokładny peeling całego ciała lub okolic poddawanych opalaniu
- wysoka cena w stosunku do efektów
- w miejscach co się pocisz robią się plamy i wyglądasz jak salamandra plamista
- schodzi na zasadzie samoopalacza (bo użyty płyn działa tak samo)
- źle naniesiony preparat (czyli w jednym więcej w drugim mniej)daje również efekt różnokolorowej mozaiki
- mało gabinetów tą metodę stosuje bo po pierwsze nie ma na nią zbyt dużego zainteresowania, po drugie: klienci nie są zadowoleni z efektów - mają całkiem inne wyobrażenie o efekcie, po trzecie inwestycja w sprzęt i środki nie zawsze się zwraca (kupno aerografu, kompresora, kabiny i płynów do opalania)
Plusy
- dobra alternatywa dla kobiet w ciąży, ze skórą naczynkową, o jasnej karnacji i skłonnościami do poparzeń, które muszą na już ładnie się podkolorować, a nie mogą korzystać z solarium i nie umieją same nałożyć samoopalacza
- na jednorazowy wyskok ok, a na dłuższą metę szkoda zachodu
Niestety nie przyjęło się w Pszczynie i okolicach, a metoda próbowała się zaklimatyzować tu mniej więcej od 2005 roku.
To tyle z mojej strony
|
Pszczyna Postów: 834
|
Data: 28.11.2011; 22:40 basia zna się na rzeczy,ja opalę się punktowo ;)
dziewczyny polecą na czarnego :)
|